
Od momentu ogłoszenia, adaptacja filmowa uznanej gry wideo Until Dawn z 2015 r.spotkała się z wnikliwą krytyką, co jest zrozumiałe.
Oryginalna gra jest kamieniem milowym w interaktywnej narracji, rzucając wyzwanie każdej nowej adaptacji, aby sprostać wysokim oczekiwaniom. Grając w tę grę wiele razy od czasu jej debiutu, mogę zaświadczyć, że jej struktura zapewnia wyjątkowe doświadczenie przy każdym przejściu, dzięki skomplikowanym wyborom i gałęziom narracyjnym. Rozmowy wokół filmu nasiliły się, szczególnie po wydaniu jego pierwszego zwiastuna.
Ten pierwszy rzut oka ujawnił znaczące odejście od ukochanej fabuły i atmosfery, którą cenią fani. Z powodu braku oczekiwanego podniecenia wielu spekulowało, że Until Dawn będzie miało trudności ze zdobyciem popularności do czasu premiery w kwietniu.
Jednak właśnie pojawił się nowy zwiastun, oferujący głębszy wgląd w kierunek narracji filmu. Chociaż scenariusz odbiega od oryginału, zachowuje podstawowe elementy, które fani rozpoznają. Koncepcja ponownego przeżycia tej samej nocy po śmierci skutecznie odzwierciedla podstawową mechanikę gry, przywracając istotę rozgrywki z efektem motyla, która zmienia trajektorie graczy.
Według oficjalnego streszczenia: „Rok po zaginięciu siostry Clover i jej przyjaciele udają się do odległej doliny, w której zniknęła, w poszukiwaniu odpowiedzi. Podczas eksploracji opuszczonego centrum dla zwiedzających spotykają zamaskowanego zabójcę, który metodycznie ich morduje. Jednak w niewytłumaczalny sposób budzą się na początku tej samej nocy, zmuszeni do wielokrotnego przeżywania horroru”.
Przyjmowanie zmian: świeża perspektywa
Pomimo negatywnej reakcji na te zmiany narracji, wierzę, że to podejście ma potencjał, aby stworzyć własną tożsamość, odrębną od gry. Początkowo nie byłem szczególnie entuzjastycznie nastawiony do adaptacji, ponieważ Until Dawn sprawia wrażenie samo w sobie doświadczenia kinowego. Podczas gdy niektórzy mogą tęsknić za wierną rekonstrukcją, doceniam kreatywne ryzyko umieszczenia istoty gry w nowym kontekście. Jeśli mam ochotę na oryginalną historię, zawsze mogę ponownie odwiedzić grę.
Tylko czas pokaże, czy ta interpretacja odpowiednio uszanuje materiał źródłowy. Najnowszy zwiastun sugeruje elementy przypominające oryginalne postacie, a choć znajome śnieżne otoczenie może być nieobecne, głos Petera Stormare oferuje pocieszające echo przeszłości.
A teraz, jeśli pozwolicie, wygląda na to, że znów będę miał okazję zagrać w Until Dawn.
Dodaj komentarz