
Chociaż zakończenie Smile 2 może wydawać się przewidywalne na pierwszy rzut oka, horrorowa kontynuacja umiejętnie wykonuje zwrot akcji, który jest prawdziwym zaskoczeniem, dzięki mistrzowskiemu wykorzystaniu dezorientacji. Wyreżyserowana przez Parkera Finna, ta kontynuacja fenomenu z 2022 roku, Smile , pogłębia ustaloną narrację już od trzymającej w napięciu sceny otwierającej. Film przedstawia Joela, nieszczęsnego antybohatera, który wkracza do niebezpiecznego domu pułapki zamieszkanego przez handlarzy narkotyków, zamierzając przekazać klątwę dalej. W nieprzewidzianym zwrocie losu nieumyślnie wciąga Lewisa, drobnego handlarza narkotyków granego przez Lukasa Gage’a, w śmiertelny bałagan, co stwarza niepewną sytuację dla postaci Naomi Scott, Skye.
Skye Riley, gwiazda popu zmagająca się z następstwami tragicznego wypadku samochodowego, w którym zginął jej chłopak, Paul Hudson, jest prześladowana przez przewlekły ból i zespół stresu pourazowego (PTSD). Uzależnienie od Lewisa w kwestii Vicodinu przybiera mroczny obrót, gdy ulega on klątwie i odbiera sobie życie w jej obecności. To przerażające wydarzenie prowadzi do odziedziczenia klątwy przez Skye, co ujawnia jej stan psychiczny, gdy zbliża się do kluczowego momentu — trasy powrotnej, która zagraża jej i tak już kruchemu kontaktowi z rzeczywistością. Kulminacja historii przynosi brutalny zwrot akcji, który, choć mógł wydawać się oczywisty, pozostaje szokujący ze względu na skomplikowaną fabułę filmu.
Zakończenie Smile 2 zawiera masową klątwę podczas koncertu Skye Riley
Fani oczekiwali tego zwrotu akcji, gdy tylko ujawniono fabułę Smile 2





Już od oficjalnego ogłoszenia fabuły sequela lawina teorii fanów przewidywała, że Skye ulegnie bytowi podczas koncertu, ostatecznie przeklinając całą publiczność. Entuzjastyczne dyskusje online zakładały, że ten dramatyczny scenariusz wydawał się niemal nieunikniony, zwłaszcza biorąc pod uwagę status Skye jako gwiazdy popu, co logicznie sprowadzało więcej ofiar w szpony złowrogiego bytu. Chociaż film rzeczywiście wykonał to przewidywane zakończenie, jego przekaz zdołał utrzymać element zaskoczenia.
W miarę rozwoju fabuły Smile 2 wczesne teorie fanów stawały się coraz bardziej nieistotne, nawet gdy fabuła się rozpadała. Katastrofalny występ Skye na imprezie charytatywnej, który zakończył się przypadkowym zaatakowaniem starszej widowni, nadał niepokojący ton. Po spotkaniu krewnego poprzedniej ofiary, który zaproponował dziwaczny plan zatrzymania bytu poprzez tymczasowe zatrzymanie jej serca, zapanował chaos. Sprawy jeszcze bardziej skomplikowało to, że Skye tragicznie odebrała życie swojej matce, gdy była zamknięta w ośrodku rehabilitacyjnym.
Podróż Skye zwiększyła skuteczność Twista





Kiedy Skye nieświadomie odbiera życie swojej matce, ucieka z odwyku i rozważa dziwaczny plan nieznajomego, aby tymczasowo zakończyć jej życie w nadziei na powstrzymanie klątwy, pomysł jej powrotu na scenę stał się dla widzów czymś drugorzędnym. To skutecznie zepchnęło potencjał Skye do uwolnienia klątwy podczas dużego koncertu na dalszy plan oczekiwań publiczności. Film zręcznie powrócił do zainspirowanego Stephenem Kingiem zwrotu akcji, ujawniając w punkcie kulminacyjnym, że większość ostatniego aktu rozgrywała się w umyśle Skye, podczas gdy ona stała gotowa do występu.
Choć sam zwrot akcji może nie być przełomowy — nawiązując do wniosków z filmów takich jak reboot The Ring z 2017 r. i film The Cleansing Hour z 2019 r. — oryginalność tkwi w wykonaniu. Zrozumienie, że Skye jest artystką, prowadzi widzów do przewidywania, że jej upadek nastąpi na oczach ogromnej widowni, zwiększając zasięg klątwy wśród widzów zarówno obecnych, jak i online.
Smile 2 poszerza zakres kultowego zwrotu akcji oryginału
Obie części Smile wykorzystują oszustwo, aby wprowadzić odbiorców w błąd

Sprytne zastosowanie dezorientacji to coś, co naprawdę podnosi skuteczność zakończenia Smile 2. Zręcznie oszukuje widzów poprzez warstwy dezorientacji, odzwierciedlając manipulację bytu postrzeganiem rzeczywistości przez Skye. Widzowie muszą poruszać się po mętnych wodach prawdy i oszustwa, a wiele wydarzeń poprzedzających przybycie Skye na odwyk jest nadal możliwych w ramach inherentnej rzeczywistości filmu.
Biorąc pod uwagę, że matka Skye wydaje się żywa podczas koncertu, jasne jest, że jej śmierć jest jedynie konstrukcją skomplikowanej iluzji bytu. Jednak odkrycie, że Gemma nigdy nie była prawdziwa, sugeruje, że halucynacje Skye mogły rozpocząć się znacznie wcześniej w narracji. W przeciwieństwie do pierwszego Smile, którego jedna trzecia finału rozgrywała się w głowie protagonisty, tutaj prawie połowa filmu mogłaby potencjalnie być wymysłem demona. Ta dwuznaczność wzmacnia grozę, pozostawiając widzów kwestionujących samą strukturę doświadczeń Skye.
Przyszłe kierunki rozwoju franczyzy Smile
Scenariusz postapokaliptyczny może być możliwy

Gdy cała publiczność jest świadkiem śmierci Skye, byt opętał teraz liczne osoby, które szerzą klątwę, dramatycznie mnożąc swoje wpływy. Scenariusz jest jeszcze bardziej skomplikowany przez transmisję online koncertu, co daje bytowi potencjał dotarcia do nieograniczonej publiczności na całym świecie. Reżyser Parker Finn zasugerował koncepcje kolejnych filmów Smile, torując drogę narracji, która może przekształcić się w ogólnoświatową epidemię, fundamentalnie zmieniając skalę historii.
Ten scenariusz maluje przerażający obraz przypominający filmy takie jak Bird Box , który wprowadził byt wywołujący powszechny chaos poprzez wirusowe zagrożenie wizualne. Podobna trajektoria dla serii Smile może doprowadzić do ogólnoświatowego upadku w nieporządek, przechodząc od intymnych opowieści o osobistej traumie do szerszej narracji o zbiorowym terrorze na skalę globalną. Mając nieograniczone możliwości na horyzoncie, potencjał franczyzy Smile jest równie złowieszczy, co ekscytujący.
Dodaj komentarz