
DC Universe (DCU) podejmuje śmiały krok, aby odbić się od niesławnej porażki filmu Green Lantern z 2011 r., poprzez nieoczekiwane wprowadzenie pierwszej postaci Green Lantern. Rozpoczynający się w grudniu 2024 r. rozdział pierwszy DCU: Gods and Monsters rozpoczął się od Creature Commandos . Ta inauguracyjna seria znacznie wzbogaciła franczyzę dzięki mnóstwu easter eggów, które przygotowały grunt pod przyszłe projekty z udziałem kultowych postaci, takich jak Batman.
Kolejnym ważnym kamieniem milowym w DCU jest wyczekiwany film Jamesa Gunna o Supermanie. Film ten jest promowany jako oficjalna premiera serii, a widzowie mogą spodziewać się licznych odniesień do innych superbohaterów i nadchodzących filmów i seriali DCU. Kluczowym elementem będzie wprowadzenie Green Lanterna, decyzja, która ironicznie ma na celu rozwiązanie skutków źle przyjętego filmu z 2011 roku z udziałem Ryana Reynoldsa.
Wprowadzenie Green Lanterna wywołało debatę wśród publiczności
Kontrowersje wokół Zielonej Latarni Supermana

Postać, o której mowa, to Guy Gardner, grany przez Nathana Filliona w obsadzie Supermana. Zadebiutował w zwiastunie, który prezentuje wielu bohaterów DC, przygotowujących widzów do filmu. Wprowadzenie Gardnera wywołało ożywione dyskusje wśród fanów, a opinie na temat jego roli i ogólnego dopasowania do narracji Supermana są podzielone.
Krytycy twierdzą, że wygląd Gardnera, szczególnie jego przesadna fryzura na miskę, wydaje się zbyt komiczna i niepasująca do tonu filmu. Z drugiej strony wielu twierdzi, że wizualna ekscentryczność Gardnera jest zgodna z jego od dawna ugruntowaną postacią komiksową jako postaci szczerej, zabawnej, która często kłóci się z innymi bohaterami. Ta rozbieżność opinii podkreśla trwającą debatę na temat roli Gardnera w nadchodzącym filmie.
Jak DCU zamierza naprawić błędy z przeszłości debiutując w Green Lantern
Czy kontrowersje wokół Guya Gardnera mogą wyjść na korzyść serii?

Co ciekawe, dyskurs wokół Guya Gardnera może ostatecznie przynieść korzyści DCU, podejmując kwestie wzmocnione przez film Green Lantern z 2011 r . Film ten jest często krytykowany jako katastrofa kasowa, zarabiając zaledwie 237 mln USD przy budżecie wynoszącym 200 mln USD, a jednocześnie otrzymując miażdżące recenzje zarówno od krytyków, jak i widzów za niewystarczające przedstawienie Hala Jordana jako Green Lanterna.
Od czasu tej porażki Zielone Latarnie miały minimalną widoczność w głównych produkcjach kinematograficznych, pojawiając się tylko przelotnie, na przykład w retrospekcji w Lidze Sprawiedliwości Zacka Snydera . Jednak rola Gardnera w Supermanie mogłaby zapewnić świeży fundament, wprowadzając postać wyraźnie różniącą się od Hala Jordana. Ekscentryczna osobowość i bezczelne zachowanie Gardnera wyróżniają go, tworząc wyraźne oddzielenie od rozczarowującego dziedzictwa poprzedniego filmu o Zielonej Latarni.
Ponadto, włączenie Guya Gardnera ma na celu potwierdzenie istnienia Zielonych Latarni w DCU, prezentując ich jako istotne elementy wszechświata, a nie tylko jako postaci drugoplanowe. Ten świeży początek dla historii Zielonych Latarni nie tylko pozwala na wprowadzenie w przyszłości większej liczby postaci z Korpusu, ale także pomaga oczyścić negatywne skojarzenia z filmem z 2011 r.
Dodaj komentarz ▼