Po udanym wprowadzeniu na rynek długo oczekiwanego dodatku Phantom Liberty do Cyberpunk 2077 i znaczącej aktualizacji 2.0, CD Projekt Red (CDPR) zaprezentował Project Orion, który ma być sequelem uznanego tytułu. Niedawne wydanie Patcha 2.2 było przełomowym momentem dla studia, sygnalizując zakończenie prac nad Cyberpunk 2077. Większość siły roboczej CDPR zostanie teraz przeniesiona do tworzenia Wiedźmina 4 i Project Orion. Biorąc pod uwagę, że ten ostatni prawdopodobnie jest jeszcze kilka lat od ostatecznego harmonogramu wydania, CDPR musi wprowadzać innowacje, aby utrzymać tę franczyzę istotną i angażującą dla fanów.
W ostatnich czasach nastąpił znaczny wzrost liczby adaptacji popularnych gier wideo na żywo. Ten trend stanowi doskonałą okazję dla CD Projekt Red, aby utrzymać zainteresowanie uniwersum Cyberpunk, podczas gdy fani z niecierpliwością oczekują kolejnego rozdziału sagi.
Wykorzystanie mocy gwiazd: przejście na adaptacje live-action
Fenomen adaptacji gier wideo z udziałem aktorów nie jest nowy; jednak wzrost zarówno ilości, jak i jakości jest godny uwagi. Udane tytuły, takie jak film Uncharted , seria The Last of Us i nadchodząca adaptacja Fallouta , ilustrują bogactwo niezagospodarowanej widowni spragnionej bardziej wciągającej zawartości. CD Projekt Red zapuścił się już wcześniej w tę dziedzinę dzięki uznanej serii anime Cyberpunk: Edgerunners , która podobno ma mieć kontynuację, ale istnieje znaczny potencjał w dalszym rozwijaniu franczyzy w adaptacje z udziałem aktorów.
Idris Elba, który gra Solomona Reeda w rozszerzeniu Phantom Liberty, publicznie wyraził zainteresowanie adaptacją live-action, zwracając uwagę na ekscytujące perspektywy ponownego spotkania na ekranie z Keanu Reevesem, który gra charyzmatycznego Johnny’ego Silverhanda. Elba podzielił się swoimi przemyśleniami podczas wydarzenia promocyjnego swojego nadchodzącego projektu, Sonic the Hedgehog 3 .
Jako aktorzy o wszechstronnych umiejętnościach i silnej obecności na ekranie, Elba i Reeves posiadają znaczące bazy fanów, które mogłyby dramatycznie zwiększyć widoczność i atrakcyjność projektu live-action. Ich istniejące powiązanie z historią Cyberpunk ułatwiłoby płynniejsze przejście z gry wideo do filmu, zapewniając, że adaptacja dobrze wpisuje się w narrację franczyzy.
Nadchodzący projekt Cyberpunk 2077 z żywymi aktorami na horyzoncie
W październiku 2023 r. CD Projekt Red zasugerował plany dotyczące projektu live-action, chociaż dalsze aktualizacje były skąpe. Kierunek tego przedsięwzięcia pozostaje niepewny: czy będzie to chronologiczna opowieść o grze z powracającymi postaciami, czy też nowa narracja osadzona w Night City, podobna do Cyberpunk: Edgerunners , dopiero się okaże.
Przewidywany termin wydania to najwcześniej 2025 r. Jednak bez żadnych potwierdzonych szczegółów obsady lub fabuły, oczekiwania na wydanie w bieżącym roku wydają się niezwykle nikłe.
Biorąc pod uwagę sukces Edgerunners na platformach streamingowych, wydaje się prawdopodobne, że CDPR zdecyduje się budować na jego fundamentach, jednocześnie wkraczając w nowe narracje. Podczas gdy animacja przyciąga wyjątkową publiczność, szerszy zasięg produkcji live-action ma potencjał przyciągnięcia tych, którzy mogą nie angażować się w gry. Stworzenie filmu skupionego wokół futurystycznej dystopii może znaleźć oddźwięk wśród zróżnicowanej publiczności, w tym zarówno graczy, jak i miłośników filmów.
Ponadto udana adaptacja mogłaby stworzyć alternatywny strumień przychodów, przynoszący korzyści finansowe rozwojowi sequeli. Czerpiąc ze znacznego wzrostu zaangażowania graczy, który wynikał z Edgerunners , adaptacja live-action z udziałem dwóch głównych hollywoodzkich talentów mogłaby uspokoić fanów i utrzymać entuzjazm, podczas gdy studio kontynuuje pracę nad Project Orion i swoją wizją przyszłości dla Cyberpunk 2077.
Dodaj komentarz