Przegląd
- W nadchodzącym Final Destination 6 powinna pojawić się ostatnia dziewczyna, która przetrwa, co powinno przypaść do gustu miłośnikom horrorów.
- Oparcie fabuły na ostatniej dziewczynie, takiej jak Stefani, może utorować drogę do wielu kontynuacji serii Oszukać przeznaczenie .
- Wprowadzenie ostatniej dziewczyny podnosi napięcie, zwiększając grozę scen z jej udziałem poprzez zwiększenie stawki przetrwania.
Krajobraz horrorów nadal zachwyca widzów mrożącymi krew w żyłach opowieściami, w tym mrocznymi opowieściami o zakonnicach włamujących się do niczego niepodejrzewających domów, wciągającymi śledztwami FBI i kobietami sięgającymi po dziwne substancje, aby zachować młodość i urodę. Znane przykłady z ostatniego roku, takie jak Heretic , Longlegs i The Substance , wywołały poruszenie w gatunku. Pośród nich jedną kultową franczyzą, która zasługuje na uwagę, jest Final Destination .
Podczas gdy fani z niecierpliwością oczekują Final Destination: Bloodlines , istnieje jeden element, który moim zdaniem mógłby znacznie zwiększyć atrakcyjność filmu. Świeży koncept mógłby nie tylko ożywić Final Destination 6 , ale także doprowadzić do serii kolejnych odsłon.
Konieczność ostatniej dziewczyny w Final Destination 6
Final Destination: Bloodlines powinno w sposób szczególny przedstawiać ostatnią dziewczynę, która przeżywa swoją niebezpieczną podróż. Ten klasyczny archetyp horroru byłby zachwycającym odejściem od serii. Od ukochanych bohaterek, takich jak Laurie Strode z Halloween , po mniej znanych ocalałych, te postacie wzbogacają wrażenia z oglądania filmów grozy. Podczas gdy nawiedzone domy i szokujące sceny zabójstw zapewniają rozrywkę, to ostatnie dziewczyny są tymi, za którymi widzowie naprawdę kibicują, gdy przemierzają swoje przerażające podróże. W serii, w której postacie często spotykają makabryczne końce, podążanie za odpornym protagonistą mogłoby na nowo zdefiniować narracyjną atrakcyjność serii.
Fabuła Final Destination: Bloodlines kręci się wokół postaci o imieniu Stefani, której babcia cudem uniknęła śmiertelnego wypadku na wieży. Wyobrażam sobie, że Stefani ewoluuje w ostatnią dziewczynę, potencjalnie prowadząc fabułę do przyszłej odsłony serii.
Choć spodziewana jest intensywna sekwencja otwierająca, kluczowe dla filmu jest wykreowanie postaci, z którą widzowie mogą się utożsamić. Bez tej emocjonalnej stawki film ryzykuje, że stanie się kolejną odsłoną z ulotnymi postaciami ulegającymi kreatywnemu i brutalnemu losowi.
Trwała atrakcyjność franczyzy leży głównie w jej pamiętnych zgonach; jednak skupienie się na podróży Stefani mogłoby ożywić narrację. Ostatnia dziewczyna podniosłaby stawkę, czyniąc jej przetrwanie bardziej napiętym i angażującym, ponieważ widzowie byliby na krawędzi, kwestionując jej los w każdym przerażającym zwrocie akcji.
Wendy Christensen: Dziewczyna niemal finalistka w filmie „Oszukać przeznaczenie 3”
Podczas gdy istotą filmów z serii Oszukać przeznaczenie jest to, że śmierć nie oszczędza nikogo zaangażowanego w tragiczne wydarzenia, jedna postać niemal uosabia archetyp ostatniej dziewczyny: Wendy Christensen , grana przez Mary Elizabeth Winstead . Relacja i urok Wendy podnoszą poziom Oszukać przeznaczenie 3 , pozwalając widzom wczuć się w jej ogromny żal i niepokój po stracie bliskich przyjaciół na rzecz nieuniknionego.
W kulminacyjnym momencie filmu Wendy wyobraża sobie zbliżającą się katastrofę kolejową, zbliżając się kusząco blisko przetrwania, ale pozostaje niejednoznacznie skazana. Rozmyślając o swojej roli w wywiadzie dla Bloody Disgusting , Winstead zauważyła:
„Bardzo ekscytujące było dla mnie myślenie o wejściu w tę historię, która była może naciągana lub nierealna, i próbowaniu uczynienia jej naprawdę realną i wiarygodną. Po prostu naprawdę w to uwierz. Więc po prostu chciałem zagrać ją jako bardzo realną… część mnie spogląda wstecz i mówi: okej, potraktowałem to naprawdę poważnie, może poważniej niż było to konieczne”.
Dodała:
„Tymczasem wiele osób ogląda to tylko dla makabrycznych śmierci, wiesz. Ale emocjonalny wpływ był dla mnie bardzo ważny, więc to właśnie stamtąd pochodziłem. I to mnie ekscytowało”.
Głębia emocjonalna, którą Winstead wniosła do Wendy, podkreśla potencjał dobrze rozwiniętej postaci ostatniej dziewczyny w nadchodzących filmach. Skupiając się na podróży ocalałej, franczyza Final Destination mogłaby stworzyć głębszą więź ze swoją publicznością, co ostatecznie prowadziłoby do bogatszego doświadczenia kinowego.
Dodaj komentarz