Oto dlaczego Tesla Dogefather spadła o 27 procent jak dotąd w 2024 r., a Dogecoin (DOGE) wzrósł o 100 procent

Oto dlaczego Tesla Dogefather spadła o 27 procent jak dotąd w 2024 r., a Dogecoin (DOGE) wzrósł o 100 procent

To nie jest porada inwestycyjna. Autor nie zajmuje pozycji w żadnej z wymienionych spółek.

Dawno minęły czasy, kiedy Elon Musk – niegdysiejszy Ojciec Dogecoina – mógł dodać miliardy dolarów w nowej kapitalizacji rynkowej Tesli lub Dogecoinowi, po prostu łącząc kilka słów w poście na X. Teraz Elon Musk prawie nigdy nie myśli o Dogecoinie mimo że obecnie nabiera tempa – gdy szersza przestrzeń kryptograficzna łapie silny wiatr w plecy od siły Bitcoina – skupiając całą swoją energię na Tesli, która w dalszym ciągu walczy pomimo tego, że megamiliarder rzuca wszystko, łącznie z przysłowiowym zlewem kuchennym, do uporczywego problem popytu anemicznego.

Słaby popyt na pojazdy elektryczne Tesli

Ogłaszając swoje zyski za czwarty kwartał 2023 r. , Tesla ogłosiła, że ​​dynamika dostaw pojazdów elektrycznych w 2024 r. będzie „znacznie niższa” niż 38-procentowy wzrost rok do roku odnotowany w roku budżetowym 2023. Wall Street oczekuje obecnie, że giganta, który odnotuje wzrost rocznych dostaw o zaledwie 16 procent. Mimo to wiele wskazuje na to, że sprzedaż Tesli w pierwszym kwartale 2024 r. nie spełni konsensusu oczekiwań na poziomie 475 000 sztuk, a w całym roku udało się odnotować wzrost sprzedaży wynoszący zaledwie 10 procent – ​​liczbę, która nie przystoi firmie, która jest podobno w fazie hiperwzrostu.

Po pierwsze, w lutym sprzedaż wyprodukowanych w Chinach pojazdów elektrycznych Tesla spadła drugi miesiąc z rzędu do zaledwie 60 365 sztuk, co oznacza spadek o 18,87% rok do roku. Chociaż Chiński Nowy Rok prawdopodobnie odegrał pewną rolę, dane dotyczące sprzedaży nie spełniły konsensusu oczekiwań Wall Street, które uwzględniły już zastój związany ze świętami.

Następnie oczekuje się, że Tesla odnotuje ujemny roczny wzrost sprzedaży w Europie. Co najważniejsze, miało to miejsce przed niszczycielskim incydentem podpalenia w Giga Berlin, który wstrzymał produkcję na kilka następnych dni, a naprawa ma kosztować około 100 milionów euro .

Ten atak podpalenia nie mógł nastąpić w gorszym momencie dla Tesli, a Elon Musk wydaje się wyraźnie urażony, określając sprawców jako „najgłupszych ekoterrorystów na Ziemi”.

Co robi Tesla, aby przeciwdziałać tej słabości popytu?

Niewiele, szczerze mówiąc. Aby pozbyć się podwyższonych zapasów w Giga Shanghai, gigant pojazdów elektrycznych oferuje obecnie zachęty o wartości 4807 dolarów nabywcom sedana Model 3 lub SUV-a Model Y.

Tymczasem, aby częściowo przeciwdziałać uderzeniu w marże, Tesla podniosła cenę Modelu Y LR o 1000 dolarów w USA.

Firma oferuje także 5000 mil bezpłatnego doładowania klientom w USA, którzy kupią nowy pojazd Tesla do 31 stycznia 2024 r.

Wreszcie, biorąc pod uwagę, że Cybertruck ma wejść do produkcji seryjnej dopiero w 2025 r., Elon Musk próbuje zrobić to, w czym zwykle jest najlepszy: generować odwrócenie uwagi w oparciu o szum medialny. Dyrektor generalny Tesli zaczął teraz skupiać się na długo opóźnionym Roadsterze EV, po tym jak pompa Optimus Robot najwyraźniej przestała działać. Zgodnie z harmonogramem Muska najnowszy produkt Tesli zostanie zaprezentowany w 2024 r., a produkcja wejdzie do produkcji w 2025 r.

Decyzja Wall Street

Goldman Sachs rzucił światło na trudy Tesli w nowej notatce inwestycyjnej, w niejasnym świetle przedstawiając obecną strategię firmy polegającą na uciekaniu się do niszczących marże obniżek cen w celu zwiększenia popytu:

„Chociaż nasza analiza pokazuje, że 1% obniżka cen ogólnie koreluje z niskim jednocyfrowym wzrostem wolumenu w głównej części rynku, szacujemy, że stopniowe, szeroko zakrojone obniżki cen w stosunku do Modelu 3/Y miałyby negatywny wpływ na zyski w dolarach na poziomie przynajmniej na krótką metę.”

Nieszczęścia Tesli są wieloaspektowe i wynikają z malejącego szumu wokół jej produktów, fenomenalnego wzrostu konkurencji w Chinach i rosnącej zmiany zachowań konsumentów w kierunku pojazdów hybrydowych zamiast pojazdów elektrycznych.

Ze swojej strony Tesla próbowała zrzucić winę na wszystko, od wysokich stóp procentowych po kapryśnych konsumentów, ale faktem jest, że firma pilnie potrzebuje głębokiej introspekcji.

W końcu, kiedy w 2024 r. Tesla spadnie o 27 procent, a Dogecoin wzrośnie o 100 procent, prawdopodobnie wystąpią wyraźne, specyficzne niedociągnięcia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *