Niedawne odkrycie ziarnistego obrazu sonarowego wykonanego przez prywatnego pilota ponownie rozpaliło zainteresowanie odwiecznym tajemnicą otaczającą zniknięcie Amelii Earhart podczas jej lotu dookoła świata w 1937 roku.
Mimo że poprzednie ekspedycje nie przyniosły żadnych rezultatów i potwierdziły rozległe obszary oceaniczne bez dwustronnego jednopłatowca, Tony Romeo, założyciel firmy zajmującej się eksploracją mórz z siedzibą w Południowej Karolinie, jest teraz przekonany, że jego zespół uchwycił zarys kultowego Lockheeda 10 Amelii Earhart- E Elektra. Rozwój ten wzbudził optymizm wśród archeologów i odkrywców.
W weekend zespół Deep Sea Vision z siedzibą w Charleston w Południowej Karolinie ujawnił ważne odkrycie, dzieląc się informacją, że uzyskał obraz sonarowy Oceanu Spokojnego, który ich zdaniem może przedstawiać samolot Lockheed 10-E Electra należący do Amelii Earhart.
Odkrycie głębin daje nadzieję w tajemnicy Amelii Earhart
Zespół zwrócił się do mediów społecznościowych, aby wyrazić swój optymizm, że niedawno odkryty wrak może rzeczywiście być Lockheedem 10-E Electra, który zniknął 87 lat temu podczas nieudanej próby opłynięcia Amelii Earhart i drugiego pilota Freda Noonana.
27 stycznia firma Deep Sea Vision, zajmująca się badaniem oceanów, opublikowała na swoim koncie na Instagramie materiał filmowy ze swojej podmorskiej wyprawy . Jak podano w poście, zespół wykorzystał Kongsberg Discovery HUGIN 6000, najbardziej zaawansowanego bezzałogowego drona podwodnego, do sporządzenia mapy ponad 5200 mil kwadratowych dna oceanu przy pomocy szesnastoosobowej załogi.
Ich wysiłki potencjalnie doprowadziły do odkrycia legendarnej rakiety Lockheed 10-E Electra firmy Earhart. Nieustanna tajemnica zniknięcia Earharta fascynuje badaczy od lat, a temat ten jest nadal aktualny.
W 2017 roku dokument History Channel przedstawił ekscytującą hipotezę, według której Earhart i Noonan przeżyli katastrofę, przedostali się na Wyspy Marshalla, a następnie zostali schwytani przez Japończyków. W dokumencie spekulowano nawet, że rząd USA mógł od początku być świadomy losu lotników.
Opinia eksperta na temat tragicznego zniknięcia Amelii na Pacyfiku
Dorothy Cochrane, kuratorka Wydziału Aeronautyki w Smithsonian National Air and Space Museum w Waszyngtonie, przedstawiła swój punkt widzenia na zniknięcie Amelii Earhart. Uważała, że samolot prawdopodobnie rozbił się w pobliżu wyspy Howland, gdy zabrakło mu paliwa.
W wywiadzie dla BBC wspomniała, że biorąc pod uwagę, jak silne było połączenie radiowe Earharta z USCG Itasca oczekującą na wyspie Howland, według jej analizy Earhart i jej towarzysz Fred Noonan znajdowali się zaledwie kilka mil od wyspy. Cochrane zauważył ze smutkiem, że wydawało się, że nie byli w stanie zlokalizować maleńkiej wyspy, zanim musieli wyrzucić Electrę do Oceanu Spokojnego, odnosząc się do oświadczenia Earhart przed jej śmiercią, które brzmiało:
„Musimy cię dopaść…”
Wątpliwości i teorie: Eksperci oceniają tajemnicze zniknięcie Earharta
Pomimo dość pewnego przekonania Cochrane co do losu Earharta, pozostaje sceptyczna wobec niedawnego odkrycia, podkreślając, że jedynym dowodem jest obraz sonarowy.
Cochrane wyraził potrzebę dalszej identyfikacji za pomocą fotografii, stwierdzając, że bardzo pomogłoby to w potwierdzeniu tożsamości obiektu. Pozostaje optymistką co do poszukiwań Deep Sea Vision (DSV) w pobliżu wyspy Howland, spekulując na temat możliwości zorganizowania kolejnej wyprawy.
Richard Jantz, emerytowany profesor antropologii i emerytowany dyrektor Centrum Antropologii Sądowej w Knoxville na Uniwersytecie Tennessee , przedstawił własną teorię. W 2018 roku ponownie ocenił pomiary kości z 1940 roku, ujawniając błędy i podejrzenia, że kości mogły należeć do Amelii Earhart.
Jego badania wykazały znaczne podobieństwo u ponad 99 procent osobników, co sugeruje śmierć Earharta na Nikumaroro, około 640 kilometrów na południe od Howland, gdzie odkryto kości.
Jantz w rozmowie z BBC potwierdził, że pomimo niedawnego odkrycia jego stanowisko pozostaje niezmienione. Podkreślił,
„Aby obalić hipotezę Nikumaroro, samolot musiałby zostać ostatecznie zidentyfikowany jako Electra Earharta.”
Jantz podkreśliła, że dopóki nie nastąpi taka identyfikacja, spekulacje na temat powiązań z Amelią Earhart są przedwczesne.
Los Amelii Earhart: zaufanie Gillespiego do teorii Nikumaroro
Richard Gillespie, założyciel Międzynarodowej Grupy ds. Odzyskiwania Statków Zabytkowych i czołowy autorytet w dziedzinie zniknięcia Earharta , stanowczo popiera teorię Nikumaroro.
Nawet po nadzorowaniu 12 ekspedycji i odrzuceniu niedawnego odkrycia sonarowego jako niebędącego samolotem Earharta, Gillespie podkreśla potrzebę uzyskania rozstrzygających dowodów, argumentując, że ziarnisty obraz jest pozbawiony znaczenia i sugeruje podobieństwo do myśliwca Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, a nie do Lockheeda Electry.
Niemniej jednak wiele osób zadowala się odkryciem trwałej tajemnicy otaczającej zniknięcie Earharta. Od prawie stulecia historia Earharta cieszy się urzekającym urokiem na całym świecie.
Dla tych, których urzekła enigmatyczna opowieść Amelii Earhart, potwierdzenie, że samolot należy do niej, będzie długo oczekiwanym rozwiązaniem. Podczas gdy zarówno eksperci, jak i entuzjaści z niecierpliwością czekają na dalsze badania, pozostaje nadzieja, że prawda o ostatniej podróży Earharta zostanie odkryta, co zakończy stuletnią zagadkę.
Dodaj komentarz