Podczas niepokojącego zdarzenia, które miało miejsce w ubiegłą sobotę, kamera uchwyciła kobietę przebraną za pielęgniarkę, która rzekomo porywała noworodka z oddziału położniczego szpitala San Juan de Dios w San Miguel w Salwadorze.
Wstrząsający materiał z monitoringu ukazuje kobietę ściskającą niemowlę, po czym bezczelnie włożyła je do plecaka i wyszła.
To szokujące wydarzenie doprowadziło do szeroko zakrojonych poszukiwań policyjnych, które doprowadziły do bezpiecznego odzyskania dziecka i aresztowania pary udającej rodziców dziecka. Jednak rzekomy sprawca nadal pozostaje na wolności, co spowodowało ciągłą obławę.
Kobieta przebrana za pielęgniarkę kradnie noworodka
Nagranie z monitoringu szpitala przedstawiło jasny harmonogram wydarzeń. Według doniesień kobieta ubrana w fartuch, by wtopić się w personel medyczny, podeszła do matki dziecka pod pretekstem zabrania dziecka na szczepienia.
Z noworodkiem na rękach była widziana, jak poruszała się po szpitalnych korytarzach. Po dotarciu do odosobnionego korytarza kamera uchwyciła rzekomego porywacza, jak wkładał dziecko do plecaka, przerzucał je przez ramię i opuszczał teren szpitala.
Krajowa policja cywilna Salwadoru w swoim oświadczeniu potwierdziła, że dziecko odnaleziono całe około dwie godziny po zdarzeniu. Dziecko znajduje się obecnie pod opieką lekarzy specjalistów, którzy wykluczyli potencjalne obrażenia.
Następstwa i trwające dochodzenie
Policji, po zakrojonym na szeroką skalę polowaniu, udało się aresztować mężczyznę i kobietę rzekomo podających się za rodziców niemowlęcia. Pomimo tych aresztowań główna podejrzana, kobieta udająca pielęgniarkę, pozostaje na wolności.
Władze Salwadoru zintensyfikowały poszukiwania, obiecując je kontynuować do czasu zatrzymania oszusta i innych wspólników.
Prezydent Salwadoru Nayib Bukele, wśród innych znanych osobistości, za pośrednictwem X (dawniej Twittera) wyraził ulgę w związku z bezpiecznym powrotem dziecka do zdrowia. Pochwalili także szybkie działanie organów ścigania, podkreślając znaczenie prawdziwych praw człowieka i dziękując Bogu za bezpieczeństwo dziecka.
Szokująca sprawa nie tylko uwydatniła słabe punkty bezpieczeństwa szpitala, ale także to, jak daleko posuną się poszczególne osoby, aby popełnić tak ohydne czyny. Podczas gdy społeczność otrząsa się z bezczelności zbrodni, policja kontynuuje nieubłagany pościg za pielęgniarką-oszustką i wszystkimi innymi zaangażowanymi osobami.
Opinia publiczna nadal ma nadzieję na szybkie rozwiązanie tej niepokojącej sprawy z udziałem noworodka, zapewniając bezpieczeństwo najsłabszym członkom społeczeństwa. W miarę rozwoju historii naród obserwuje tę sytuację, zjednoczony w nadziei na sprawiedliwość i ciągłe bezpieczeństwo swoich najmłodszych obywateli.
Dodaj komentarz