
Nadchodząca premiera Google Pixel 10: mały podgląd
Premiera Google Pixel 10, której premiera jest już za kilka tygodni, budzi coraz większe emocje w społeczności technologicznej. Wyciekłe informacje sugerują, że ten nowy smartfon będzie charakteryzował się imponującą specyfikacją, w tym modelem podstawowym wyposażonym w 12 GB pamięci RAM i innowacyjny układ Tensor G5. Seria Pixel 10 ma się rozszerzyć o cztery modele: standardowy Pixel 10, Pixel 10 Pro, Pro XL i Pro Fold. Ostatnie teasery Google jeszcze bardziej podsyciły szum wokół tych nowości.
Odważna strategia reklamowa Google
W tym szumie, Google opublikował prowokacyjną, 30-sekundową reklamę, która subtelnie wyśmiewa swojego konkurenta, Apple, i jego zmagania ze sztuczną inteligencją, szczególnie podkreślając „inteligencję Apple”.Choć Apple nie jest tu bezpośrednio wymienione, implikacje są jasne. Na tle efektownego ujęcia Pixela 10, narrator wygłasza ciętą uwagę: „Jeśli kupisz nowy telefon ze względu na funkcję, która wkrótce się pojawi, ale jest ona dostępna już od roku, możesz zmienić definicję słowa „wkrótce”, albo po prostu… zmienić telefon”, zachęcając widzów do zastanowienia się nad wyborem smartfona.
Aspiracje i wyzwania Apple w zakresie sztucznej inteligencji
Wprowadzenie przez Apple inicjatywy AI, nazwanej „Apple Intelligence”, było przełomowym momentem zaprezentowanym podczas konferencji WWDC 2024, obok iOS 18 i macOS Sequoia. Pozycjonując ją jako przełomowy produkt dla serii iPhone 16, Apple zapowiadało znacząco ulepszoną Siri, zdolną do wykonywania zadań kontekstowych w różnych aplikacjach. Jednak rok po premierze wydaje się, że Apple ma problemy z wdrożeniem tych obiecanych funkcji. Pojawiły się doniesienia, że Apple rozważa skorzystanie z zewnętrznego wsparcia firm zajmujących się AI, takich jak OpenAI i Anthropic, w celu zwiększenia swoich możliwości technologicznych.
Wewnętrzne obawy pracowników i kłusownictwo talentów
Niepowodzenia we wdrażaniu „Inteligencji Apple” wzbudziły obawy wśród pracowników, zaniepokojonych technologicznym opóźnieniem Apple w porównaniu z konkurencją. To nastawienie przypomina wcześniejsze skargi pracowników wyrażające frustrację z powodu postrzeganego przez firmę niedostatku w zakresie rozwoju sztucznej inteligencji. Dodatkowo, Apple zmaga się ze znacznym odpływem mózgów, zwłaszcza że konkurenci, tacy jak Meta, agresywnie rekrutują najlepszych specjalistów. Warto zauważyć, że Meta niedawno zatrudniła Ruominga Panga, byłego szefa zespołu ds.modeli fundamentalnych Apple, po przedstawieniu lukratywnej oferty opiewającej na ponad 200 milionów dolarów.
Przewaga konkurencyjna Google
To nie pierwszy raz, gdy Google bezpośrednio atakuje Apple. Wcześniej firma uruchomiła kampanie reklamowe, które podkreślały możliwości kamery „Night Sight”.Jedna z pamiętnych reklam parodiowała nawet słynne prezentacje Jony’ego Ive’a dotyczące projektu Pixela 5a, w których humorystycznie wychwalano prostotę koła – zwieńczając ją odsłonięciem uwielbianego gniazda słuchawkowego 3, 5 mm.
Tim Cook skupia się na sztucznej inteligencji
Moment emisji reklamy Google jest znaczący, zbiega się bowiem z niedawnym oświadczeniem prezesa Apple, Tima Cooka, podczas konferencji prasowej z okazji wyników finansowych firmy za trzeci kwartał roku obrotowego 2025, w którym podkreślił on konieczność bycia liderem w dziedzinie sztucznej inteligencji. W obliczu tej konkurencyjnej sytuacji, ewolucja technologii sztucznej inteligencji niewątpliwie pozostanie w centrum zainteresowania konsumentów i dynamiki rynku.
Dodaj komentarz