
Gdy styczeń dobiega końca, przemysł filmowy często szykuje się na spokojny okres, co czyni go odpowiednim momentem na premierę najnowszego projektu Mela Gibsona, Flight Risk. Ten film idealnie wpisuje się w nurt przeciętnych thrillerów, które są idealne na leniwą sobotę. To rodzaj filmu, na który można się natknąć podczas przeskakiwania po kanałach, wystarczająco zaintrygowany streszczeniem, gdy nie ma nic innego do obejrzenia.
Mając zaledwie 91 minut, Flight Risk potrafi przykuć uwagę widzów, nie nadużywając jej. Ku mojemu zaskoczeniu, byłem zaangażowany przez cały czas, nie życząc sobie, aby film zakończył się przedwcześnie. Jednak niewielkie wydłużenie o 10–15 minut mogłoby pomóc w spójniejszym rozwinięciu fabuły.
Sama fabuła jest prosta. Przedstawia Winstona (w tej roli Topher Grace), księgowego mafii, który ucieka na Alasce. Jego schwytanie przez marszałka USA Madolyn Harris (Michelle Dockery) przygotowuje grunt pod napięcie w filmie.Żąda od niego zeznań przeciwko byłemu szefowi, a on się zgadza, ale tylko pod warunkiem pełnej ochrony. Jednak ich ucieczka wiąże się z niezwykle niestabilnym samolotem transportowym pilotowanym przez Daryla (Mark Wahlberg), który początkowo wydaje się czarującym miejscowym, ale widzowie instynktownie podejrzewają, że w tej postaci jest coś więcej.
Film przybiera nieoczekiwany obrót, gdy prawdziwa tożsamość Daryla zostaje odkryta: nie jest on zwykłym pilotem, ale raczej doświadczonym zabójcą z zacięciem do opowiadania historii o swojej brutalnej przeszłości. Zamiast bezpiecznie dostarczyć Harrisa i Winstona do Seattle, ma dla nich złowrogie plany na alaskańskiej pustkowiu. Szczerze mówiąc, jego charakterystyczna łysina stała się rozpraszającym punktem centralnym w narracji. Zastanawiam się, jak udało mu się osiągnąć tak niezwykłą linię włosów!
Ryzyko ucieczki nabiera prędkości, ale traci impet
Po ujawnieniu informacji o Darylu film zmienia biegi, decydując się na eksplorację komplikacji walki w ciasnym kokpicie. To, co początkowo zapowiadało jazdę pełną adrenaliny, stopniowo kieruje uwagę na odkrywane sekrety Harrisa, pozostawiając ekscytację w tyle. Niestety, stawka nie wydaje się szczególnie wysoka, co odwraca uwagę od ogólnej intensywności filmu.
Jednym z odkupieńczych aspektów Flight Risk jest główny bohater, Winston. Topher Grace znakomicie go przedstawia, łącząc suchy humor z wyczuwalnym poczuciem pilności. Jego komediowy timing zapewnia bardzo potrzebną ulgę w mroczniejszych momentach, szczególnie podczas groteskowych rewelacji Daryla. Podczas gdy występ Dockery jest godny pochwały, jej postać nie ma wystarczającej głębi, aby się wyróżnić, pomimo ciężkiego sekretu wpływającego na jej narrację. Wahlberg dostarcza bostońskiego portretu, który wydaje się bardziej pomocnikiem niż płatnym zabójcą, pozbawionym powagi, jakiej można oczekiwać od zabójcy mafii.
Podsumowując, Flight Risk ma swoje wzloty i upadki. Jako szybka ucieczka do kina, dostarcza skromną dawkę rozrywki. Wywołał myśl — moi rodzice bez wątpienia polubiliby ten film, i nie jest to obraza; po prostu oddaje jego atrakcyjność dla określonej widowni. W swojej istocie film ten jest gratką dla pokolenia wyżu demograficznego, które docenia scenariusze pełne akcji, niezależnie od jakichkolwiek niedociągnięć w dialogach.
Jeśli szukasz lekkiej, niezobowiązującej rozrywki lub po prostu chcesz odpocząć od chłodnej styczniowej nocy, przygotuj się na film, który zachwyca niekonwencjonalną linią włosów Marka Wahlberga i zapewnia przyjemne wrażenia kinowe.
Film Flight Risk jest obecnie wyświetlany w kinach.
Dodaj komentarz