
Krajobraz grozy mógłby wyglądać zupełnie inaczej, gdyby James Wong zdecydował się na alternatywne zakończenie w oryginalnym filmie Oszukać przeznaczenie. Film koncentruje się na Alexie Browningu (Devon Sawa), nastolatku, który doświadcza przerażającego przeczucia katastrofalnej katastrofy samolotu. Jego ostrzeżenie pozwala mu i kilku innym uciec przed fatalną zagładą, ale sama Śmierć ściga tych ocalałych, eliminując ich jednego po drugim. Film przedstawia ich desperacką walkę o przechytrzenie planu Śmierci, zanim będzie za późno.
Dzięki intrygującemu przesłaniu i ikonicznym sekwencjom śmierci, Final Destination zapoczątkowało udaną serię, która rozszerzyła się o pięć filmów, a szósta część zatytułowana Final Destination: Bloodlines ma się ukazać w 2025 r. Każdy film przedstawia nowych bohaterów uwikłanych w śmierć, stopniowo rozwijając nadrzędne zasady serii. Jednak zakończenie oryginalnego filmu, jeśli zostałoby zrealizowane, mogłoby drastycznie zmienić przyszłe części serii.
Rzeczywiste zakończenie „Ostatecznego przeznaczenia”
Nieunikniony uścisk śmierci



W zakończeniu filmu Alex podejmuje niebezpieczny krok, aby uratować Clear Rivers (Ali Larter), pozornie zmieniając ustalony porządek Śmierci. W pełni wierząc, że uciekli przed ponurym losem, Alex, Clear i inny ocalały, Carter Horton (Kerr Smith), rozpoczynają długo oczekiwaną podróż do Paryża. Jednak strach pojawia się, gdy Alex zdaje sobie sprawę, że źle obliczył kolejność zgonów, a zatem jego niezwyciężoność była iluzoryczna.
Gdy Alex próbuje odejść, znajduje się na skraju śmierci, ale w ostatniej chwili ratuje go Carter. Niestety, ostatnie ujęcie filmu zapowiada tragedię: duży neon miażdży Cartera, wzmacniając główny motyw, że śmierci nie można uniknąć. Ten nieprawdopodobny triumf nad śmiercią przygotowuje grunt pod sequele, w których bohaterowie nadal wierzą, że przechytrzyli Śmierć, by stawić czoła ponurej rzeczywistości.
Rozpakowywanie alternatywnego zakończenia „Ostatecznego celu”
Oszukać śmierć: nowa perspektywa



Gdyby alternatywne zakończenie zostało zrealizowane, Alex spotkałby swój los po tym, jak Clear wysiadła z pojazdu. Gdy odchodzi, samochód Alexa zapala się, co prowadzi do jego śmierci. Jednak wydarzenie to przenosi się kilka miesięcy później, ujawniając Clear w szpitalu, rodzącą ich syna, Alexa Browninga II.
Clear i Carter rzekomo zdołali uniknąć planu Śmierci, stosując dwie kluczowe metody: pojawienie się nowego życia i eliminację osoby wyznaczonej do śmierci jako ostatniej w oryginalnej sekwencji. Pojęcie nowego życia jako środka do oszukania Śmierci nie pojawiło się aż do Oszukać przeznaczenie 2, kiedy Clear sugeruje taką możliwość. Oryginalni twórcy prawdopodobnie zarezerwowali tę koncepcję na przyszłe eksploracje, zamiast wprowadzać ją w pierwszym filmie.
Podczas gdy ostateczna wersja pomija ciążę i poród Clear, najwyraźniej posiada ona wiedzę, że to nowe życie może przynieść korzyści przyszłym wysiłkom na rzecz przetrwania. Wprowadzenie tego mechanizmu potencjalnie wykoleiłoby ciągłość franczyzy, szczególnie w odniesieniu do osi czasu eksplorowanej w Final Destination 5. Wraz z nadchodzącym Final Destination: Bloodlines prawdopodobne jest, że podobne motywy mogą się pojawić ponownie.
Wady alternatywnego zakończenia „Oszukać przeznaczenie”
Siła Niepodległości



Alternatywne zakończenie utrudniłoby ogólną oś czasu Oszukać przeznaczenie, myląc wątek narracyjny poprzez przedstawienie idei przeżycia Cartera i Cleara — a także Alexa II. Mogłoby to skomplikować ich zaangażowanie w przyszłe sequele, takie jak Oszukać przeznaczenie 2. Pomysł wprowadzenia postaci zrodzonej z Alexa potencjalnie prowadzi do skupienia się na linii rodowej rodziny Browning, a nie na głównych tematach nieuniknionej śmiertelności.
Ta zmiana mogłaby następnie przekształcić serię, osłabiając nacisk na nieuniknioną śmierć. Co więcej, ujawnienie skutecznych metod przechytrzenia Śmierci zbyt wcześnie w serii wyeliminowałoby napięcie i tajemnicę, które fani lubili, zmniejszając wpływ przyszłych sequeli, które niezależnie rozwijały unikalne koncepcje przetrwania, wprowadzając jednocześnie złożone zasady dotyczące śmierci.
Nadrzędną konsekwencją tego alternatywnego zakończenia może być przewidywalny łuk narracyjny, który zawsze kręci się wokół rodziny Browning, zamiast podtrzymywać zdolność franczyzy do wprowadzania nowych perspektyw, takich jak Oszukać przeznaczenie 5, który sprytnie służył jako prequel. Implikacje alternatywnego zakończenia wymagałyby ciągłych powrotów kluczowych postaci — Alexa II, Cleara i Cartera — jednocześnie potencjalnie zakotwiczając franczyzę w mniej dynamicznej fabule. Projekt i zasady Śmierci mogły zostać usztywnione w ramach ustalonego rodu, podważając jego zdolność do rozwoju z oryginalnymi narracjami.
Pomimo atrakcyjności nowo wprowadzonych koncepcji, alternatywne zakończenie grozi zakłóceniem udanej formuły, którą Final Destination utrzymywało przez ponad dwie dekady. Twórcy ostatecznie podjęli słuszną decyzję, zachowując finał w obecnej formie, pozwalając serii nieustannie zachwycać widzów, jednocześnie rozwijając się z każdą nową odsłoną.
Eksplorowanie innych alternatywnych zakończeń w serii
Cameo, które prawie się wydarzyły



Final Destination 3 również flirtowało z innym zakończeniem niż to, którego widzowie doświadczyli w kinach. Podczas gdy oryginalne zakończenie Final Destination stanowiło duże wyzwanie, alternatywne zakończenie trzeciej części miałoby zająć się jednym z wątków fabularnych tej serii.
Teatralne zakończenie przedstawia Wendy (Mary Elizabeth Winstead) wychodzącą z traumatycznych doświadczeń, na chwilę wierzącą, że przechytrzyła Śmierć. Jednak jej świat rozpada się, gdy spotyka innych ocalałych, Kevina (Ryan Merriman) i Julie (Amanda Crew) na pokładzie metra, co prowadzi do przerażającego przeczucia ich zbiorowej zagłady. Film kończy się ukrytą obietnicą śmierci czyhającej, gdy próbują zapobiec katastrofie.
Co ciekawe, zaproponowano alternatywne zakończenie, w którym Wendy miałaby się spotkać nie tylko z Kevinem i Julie, ale także z Kimberly Corman (AJ Cook) i Thomasem Burke’iem (Michael Landes) z Oszukać przeznaczenie 2. To ustawienie miałoby osiągnąć punkt kulminacyjny w ostatecznej ironii, w której pozostali przy życiu ocalali w końcu wspólnie stawiają czoła gniewowi Śmierci.
Choć pomysł ten mógł ucieszyć fanów, producent Craig Perry wyjaśnił, że konflikty w harmonogramie aktorów uniemożliwiły jego realizację, stwierdzając (za pośrednictwem Digital Spy ):
„Chcieli umrzeć, żeby powiązać całość z Oszukać przeznaczenie 2. Podobał mi się ten pomysł, mieliśmy scenariusz i chcieliśmy go wypróbować. Udało nam się zdobyć jednego z dwóch dostępnych aktorów, ale drugi nie. Jeśli nie mogliśmy tego zrobić do końca, uznaliśmy, że najlepiej tego nie robić. Gdyby tylko jeden z nich zagrał, pozostałoby otwarte zakończenie, które nie miałoby sensu w ogólnym planie Śmierci”.
Dodaj komentarz