Nie każdy gracz Warcrafta zna wszystkie rozszerzenia WoW po kolei. Klasyczna gra MMORPG, która istnieje od prawie 20 lat, z każdym rozszerzeniem miliony graczy podróżują po Azeroth i różnych pozaplanarnych lokalizacjach. Być może najczęściej grana gra MMO na świecie, wpłynęła na życie wielu osób i zapewniła niezapomniane wrażenia. Wraz z dodawaniem na przestrzeni lat nowych klas, kontynentów i ras, każda aktualizacja zawartości jest zupełnie nowym doświadczeniem.
We współczesnej epoce World of Warcraft nie musisz grać we wszystkie rozszerzenia WoW po kolei. Dzięki ulepszeniom technologii możesz podróżować po grze w dowolnej kolejności, po osiągnięciu określonego punktu.
Wszystkie rozszerzenia WoW po kolei
Oś czasu World of Warcraft
- World of Warcraft: listopad 2004
- Płonąca krucjata: styczeń 2007
- Gniew Króla Lisza: Listopad 2008
- Kataklizm: grudzień 2010
- Mists of Pandaria: wrzesień 2012
- Warlords of Draenor: listopad 2014
- Legion: sierpień 2016
- Bitwa o Azeroth: sierpień 2018
- World of Warcraft Classic: sierpień 2019
- Kraina Cieni: listopad 2020 r.
- Klasyczny film Burning Crusade:czerwiec 201
- Klasyczny gniew króla Lisza: wrzesień 2022 r.
- Lot smoków:listopad 2022 r.
- Wewnętrzna wojna: 2024
- Północ: Nieznana
- Ostatni Tytan: Nieznany
1) Płonąca Krucjata
Jeśli chcesz obejrzeć wszystkie rozszerzenia WoW, na pierwszym miejscu znajduje się Burning Crusade. Oryginalne doświadczenie TBC zniknie, chyba że aktywnie grasz na serwerach WoW Classic.
Gracze otrzymali zwiększenie maksymalnego poziomu poziomu (60 do 70) podczas eksploracji zniszczonych pozostałości Draenoru, znanych jako „Outland”. We współczesnym World of Warcraft Draenei otrzyma nowe aktualizacje kosmetyczne w Dragonflight.
2) Gniew Króla Lisza
Jeśli mielibyśmy uporządkować dodatki do WoW-a według popularności, na pierwszym miejscu niemal na pewno znalazłby się Wrath of the Lich King. Wycieczka do Northrend była dla fanów Warcraft 3 wielkim wydarzeniem.
Naloty były intensywne – obejmowały bitwę z Królem Liszem, a gracze mieli dostęp do pierwszej klasy bohaterów, Rycerzy Śmierci, gdy wspięli się na poziom 80.
3) Kataklizm
Następny na liście wszystkich rozszerzeń WoW jest Cataclysm. Kataklizm przyniósł jedne z największych zmian, jakie gracze World of Warcraft widzieli do tego momentu. Podstawowe obszary Azeroth zostały zaktualizowane i zmienione, każdy z nową fabułą i nowym limitem poziomu wynoszącym 85.
Miałeś także do zagrania rasy Goblinów i Worgenów. Istniało także, oczywiście, ciągłe zagrożenie ze strony Skrzydła Śmierci, który napadnie na pewne obszary i je podpali. Worgeni, którzy nie mieli domu, odzyskają Gilneas, zgodnie z planem działania na rok 2024 dotyczącym hitowej gry MMO.
4) Mgły Pandarii
Mists of Pandaria przeniosło graczy do ukrytej zawartości Pandarii i dodało pierwszą neutralną rasę: Pandarenów. Możesz dołączyć do Przymierza i Hordy jako nowa rasa, łącznie z klasą Mnicha.
Dodatek charakteryzował się ostrą chińską estetyką i kilkoma niezapomnianymi spotkaniami z bossami. Limit poziomu wzrósł jeszcze bardziej, gdy gracze mogli osiągnąć poziom 90.
5) Władcy Draenoru
Warlords of Draenor było kolejną aktualizacją, która trafiła w kolejności do rozszerzeń WoW. Zwiększając limit poziomu do trzycyfrowej wartości (100), gracze mogli udać się do Draenoru, zanim został on rozbity na kawałki.
To rozszerzenie zapewniło także graczom niesamowite garnizony/bazy, którymi można zarządzać wraz z najazdami, bossami światowymi i nowymi, świeżymi historiami.
6) Legion
Legion to kolejna pozycja, która znalazłaby się wysoko na liście wszystkich dodatków do WoW-a pod względem popularności. Klasa Łowcy Demonów emanowała stylem i pozwalała graczom realizować swoje fantazje o byciu jak Illidan Stormrage. Dzięki maksymalnemu poziomowi wynoszącemu 110 i niesamowitym przedmiotom wykorzystującym pożyczoną moc – artefaktom – każda postać miała łatwy dostęp do przytłaczająco wspaniałej broni.
Rozbite Wyspy były lokalizacją tego rozszerzenia, które odblokowywało kolejny nieznany obszar na mapie Azeroth, który gracze mogli eksplorować i walczyć.
7) Bitwa o Azeroth
Battle for Azeroth to najwyższy limit poziomu, jaki pojawił się w World of Warcraft, jeśli spojrzymy na rozszerzenia WoW w kolejności. Dochodząc do 120, gracze odwiedzili zarówno Zandalar, jak i Kul Tiras.
Było to wprowadzenie ras sprzymierzonych, a gracze otrzymali do noszenia potężny naszyjnik Heart of Azeroth.
8) Krainy Cieni
Następny wpis w rozszerzeniach WoW w kolejności spowodował podziały: Shadowlands. Zawierał elementy, które naprawdę frustrowały fanów, takie jak rozległy, dokuczliwy obszar, na którym nie można było długo używać wierzchowców.
Tutaj nastąpił spadek poziomu, przez co nowy maksymalny poziom wynosi 60. W tym rozszerzeniu gracze udają się do podziemnego świata – Krain Cieni – podczas polowania na Sylvanas i tajemniczego Strażnika.
9) Stado smoków
Dragonflight to bieżąca pozycja na liście rozszerzeń WoW w kolejności. Prawdziwy powrót do formy, zwiększył maksymalny poziom do 70 i dodał mechanikę Dragonflight. Gracze udali się na Smocze Wyspy, siedzibę kultowych Smoków Azeroth. Dodano także kombinację rasy/klasy Dracthyr Evoker. następna aktualizacja, znana jako Nasiona Odnowy, już wkrótce.
10) Wewnętrzna wojna
The War Within rozpoczyna nową fabułę – The WorldSoul Saga. Niewiele wiemy o tym rozszerzeniu, wiemy jedynie, że pojawi się ono w 2024 roku. Gracze wiedzą, że będą wchodzić w interakcję z Ziemianami w ich rozległych, podziemnych jaskiniach, ale poza tym nie wiadomo zbyt wiele.
11) Północ
Poza Północą rozgrywającą się w domu elfów, Quel’Thalas, niewiele jest dostępnych. To kolejny dodatek do WoW-a, wykraczający poza tegoroczną premierę. Jedyną naprawdę znaną informacją jest to, że zbadamy pochodzenie Wysokich, Krwawych i Nocnych Elfów.
12) Ostatni Tytan
Ostatnim znanym rozszerzeniem WoW w obecnej kolejności jest The Last Titan. Opowiada o spisku z udziałem starożytnych Tytanów. Innym aspektem jest to, że gracze będą wracać do Northrend, więc klasyczna strefa może zostać przeprojektowana.
Więcej informacji na temat kolejnych trzech rozszerzeń będzie dostępnych w miarę upływu czasu. Czas może biec dalej, ale popularność World of Warcraft nigdy nie wydaje się zwalniać.
Dodaj komentarz