„Nawet na Sycylii mówią dialektem, którego nie rozumieją w innych częściach Włoch, prawda?” – Jannik Sinner pytany o swoje włoskie korzenie

„Nawet na Sycylii mówią dialektem, którego nie rozumieją w innych częściach Włoch, prawda?” – Jannik Sinner pytany o swoje włoskie korzenie

Jannik Sinner niedawno odpowiedział na zadawane pytania dotyczące jego włoskich korzeni i tego, czy „czuje się Włochem”.

Sinner, który urodził się w Południowym Tyrolu – niemieckojęzycznej prowincji autonomicznej Włoch graniczącej z Austrią, przez lata zadawał sobie kilka pytań dotyczących swoich korzeni. 22-latek spotkał się także z gniewem włoskich mediów po tym, jak zdecydował się pominąć mecze w fazie grupowej Igrzysk Olimpijskich w Tokio i Pucharu Davisa w 2023 roku.

W niedawnym wywiadzie dla Vanity Fair Italia, gdy Jannik Sinner został zapytany, czy czuje się „w 100% Włochem”, będąc native speakerem języka niemieckiego, trzeci na świecie odpowiedział twierdząco i wyraził dumę ze swoich korzeni.

„Zawsze i jestem z tego bardzo dumny” – przekazał. (Tłumaczone z włoskiego).

Sinner zrewidował także swoje wychowanie i zauważył, że pomimo tego, że wychował się w społeczności niemieckojęzycznej, już w młodym wieku dzięki udziałowi w mistrzostwach narciarskich zetknął się z osobami mówiącymi po włosku.

Dodał, że podobna sytuacja była, gdy przeprowadził się do Ligurii, aby uczyć się tenisa w Centrum Tenisowym Piatti.

„Kiedy miałem 7 lat, brałem udział z włoskimi dziećmi w mistrzostwach narciarskich, gdy miałem 14 lat w Ligurii, moi koledzy z klasy byli Włochami” – wspomina.

Podczas gdy włoskie media naciskały na niego w kwestii jego ojczystego języka, Jannik Sinner zwrócił uwagę, że podobnie jak Południowy Tyrol, również inne regiony kraju, na przykład Sycylia, mają swoje własne dialekty.

„Ale przecież mówimy naszym niemieckim dialektem, ale nawet na Sycylii mówią dialektem, którego w innych częściach Włoch nie rozumieją, prawda?” – powiedział.

Kontrowersje wzbudził także Jannik Sinner w związku z przeniesieniem miejsca zamieszkania z Włoch do Monte Carlo w Monako

Jannik Sinner na zdjęciu z rodakami po finale Pucharu Davisa 2023
Jannik Sinner na zdjęciu z rodakami po finale Pucharu Davisa 2023

Chociaż Jannik Sinner urodził się we Włoszech, dość wcześnie w swojej karierze przeniósł swoją bazę do Monte Carlo w Monako, a następnie stał się celem włoskich mediów.

W świetle ostrej reakcji 22-latka zapytano, dlaczego zdecydował się zachować rezydencję podatkową w Monte Carlo.

Sinner w odpowiedzi zauważył, że Monako to „bardzo bezpieczne miejsce”. Dodał też, że ponieważ w Księstwie mieszka kilku tenisistów, ma okazję trenować z kolegami w wolne dni.

Warto dodać, że wielu włoskich kolegów Jannika Sinnera , m.in. Matteo Berrettini i Lorenzo Musetti, rezyduje w Monte Carlo. Inni tenisiści, tacy jak Novak Djokovic, Daniil Miedwiediew, Alexander Zverev i Holger Rune , również nazywają Monako swoim domem.

„Księstwo to bardzo bezpieczne miejsce, jest tam wielu tenisistów, z którymi mogę trenować, doskonałe korty, piękne obiekty. Zawsze myślałem, że będzie to dobre miejsce do życia” – powiedział podczas rozmowy z Vanity Fair Italia.

Choć początkowo Sinner musiał stawić czoła krytyce ze strony mediów, od tego czasu stał się „bohaterem narodowym” dzięki swojemu wkładowi w rozwój włoskiego tenisa.

W 2023 roku Sinner zaimponował swojej publiczności, docierając do finału kończących rok mistrzostw w Turynie. Tydzień później poprowadził Włochy do pierwszego od 47 lat tytułu mistrzowskiego w Pucharze Davisa .

Rozpoczął kampanię na rok 2024, zostając pierwszym tenisistą ze swojego kraju, mężczyzną czy kobietą, który wygrał Australian Open. Po zdobyciu ostatniego tytułu w Rotterdamie Sinner wspiął się na najwyższe w karierze trzecie miejsce na świecie, stając się jedynym Włochem, któremu udało się tego dokonać w erze otwartej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *