Powołując się na zwycięstwo Emmy Raducanu w US Open 2021, Marta Kostyuk powiedziała, że szczęście w losowaniu odgrywa dużą rolę w występie zawodnika w Wielkich Szlemach.
Zaledwie trzy miesiące po debiucie w turnieju głównym w Nottingham w 2021 roku Raducanu przeszła do historii na północnoamerykańskim korcie twardym Major. Przystępując do turnieju jako kwalifikatorka, zdobyła tytuł, nie tracąc seta.
Została pierwszą od ponad 40 lat brytyjską zwyciężczynią turnieju głównego w grze pojedynczej i pierwszą kwalifikantką, która kiedykolwiek zdobyła tytuł major w grze pojedynczej.
W tym samym roku w Nowym Jorku Raducanu w drodze do ćwierćfinału zmierzył się z jednym szczęśliwym przegranym i trzema nierozstawionymi graczami. Zmierzyła się tylko z dwoma rozstawionymi zawodniczkami: z 11. rozstawioną Belindą Bencic i 17. rozstawioną Marią Sakkari.
Z drugiej strony wicemistrz Fernandez miał znacznie trudniejszą drogę do finału, pokonując m.in. drugą rozstawioną Arynę Sabalenkę, trzecia rozstawiona Naomi Osaka i piąta rozstawiona Elina Svitolina.
Na konferencji prasowej na marginesie Australian Open 2024 Kostyuk powiedział, że losowanie gracza wpływa na to, jak daleko może zajść w turnieju Major.
„Każdy turniej wielkoszlemowy i każdy turniej jest wyjątkowy i inny. Gramy w innych warunkach, przy innych piłkach, przy innych okazjach. Wszystko jest inne, przeciwnicy. Wszystko jest inne. Myślę, że wiele zależy. Ktoś może mieć bardzo łatwy remis, a ktoś niezwykle trudny” – powiedziała.
„Mam najprostszy przykład tego, kiedy Leylah i Emma grały w finale, jaki remis miała Leylah i jaki remis miała Emma. Emma, bez urazy, ale Leylah naprawdę walczyła o życie w każdym meczu” – dodała.
Australian Open 2024: Emma Raducanu odpada z 2R, Marta Kostyuk w ćwierćfinale
Emma Raducanuposzukiwania znaczącego występu w turniejach Majors będą kontynuowane po tym, jak odpadła w drugiej rundzie Australian Open 2024.
Brytyjka rozpoczęła swoją kampanię w Melbourne od pokonania Shelby Rogers w prostych setach. Jednak w kolejnej rundzie potknęła się, a Wang Yafan wygrała 6:4, 4:6, 6:4 w dwie godziny i 54 minuty.
Z kolei Marta Kostyuk pokonała Claire Liu, Elise Mertens i Elinę Avanesyan i dotarła do czwartej rundy, gdzie zmierzyła się z kwalifikantką Marią Timofeevą.
Ukrainka świetnie poradziła sobie z kwalifikantką, pokonując 6:2, 6:1 i zapewniając sobie ćwierćfinałowe starcie z czwartą na świecie Coco Gauff.
Dodaj komentarz