Niedawno ogłoszono losowanie główne turnieju Abu Dhabi Open 2024, w którym powracające gwiazdy Naomi Osaka i Emma Raducanu znalazły swoje miejsce w stawce jako dzikie karty. Zarówno Osaka, jak i Raducanu powrócili do gry na korcie w styczniu 2024 roku, po długich przerwach.
Osaka rozpoczęła drugi etap swojej kariery na turnieju Brisbane International 2024 po ostatnim występie we wrześniu 2022 r. Odniosła zwycięstwo w Brisbane, ale nie udało jej się wyprzedzić Karoliny Pliskovej w drugiej rundzie.
Z drugiej strony Raducanu powróciła na ASB Classic 2024. Był to jej pierwszy występ w zawodach po ośmiomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzjami. Podobnie jak Osaka, ona również rozpoczęła swoją kampanię pozytywnie, wygrywając mecz otwierający, ale w drugiej rundzie przegrała z Eliną Switoliną.
Następnie obaj gracze polecieli do Melbourne na Australian Open 2024. Osaka odpadła z turnieju w pierwszej rundzie po porażce z Caroline Garcia, podczas gdy Raducanu odpadł po porażce z Wang Yafanem w drugiej.
Ich kolejnym wyzwaniem będzie z całą pewnością zajęcie głębokiego miejsca podczas turnieju WTA 500 w Abu Zabi, który rozpocznie się w poniedziałek, 5 lutego. Niedawno w turnieju odbyło się losowanie gry pojedynczej, które ujawniło potencjalne ścieżki Osaki i Raducanu.
W poniedziałek Raducanu zmierzy się z Marie Bouzkovą, a Osaka zmierzy się w kwalifikacjach. Jednak Osaka ma stosunkowo trudniejsze zadanie, ponieważ w drugiej rundzie zderzyłaby się z piątą na świecie Eleną Rybakiną, biorąc pod uwagę, że przeszła pierwszą. Rybakina pożegnała się już w pierwszej rundzie z pozycji rozstawionego z najwyższej półki.
Fani tenisa na X (dawniej Twitterze) żartowali z sytuacji Naomi Osaki i Emmy Raducanu, biorąc pod uwagę ich obecną formę.
„Nie chcą, żeby Naomi rozkręciła piłkę” – napisała fanka.
„Emma wygra w 3 godziny i 30 minut, doznaje kontuzji, a potem się wycofa” – stwierdziła inna.
Oto kilka kolejnych reakcji:
Naomi Osaka: „Zawsze oczekuję, że dostanę szansę”
Po niepowodzeniu w Australian Open 2024 Naomi Osaka podczas konferencji prasowej realistycznie oceniła swoje szanse. Powiedziała:
„Muszę sobie powtarzać: «Hej, jakieś sześć miesięcy temu byłaś w ciąży» i tym podobne. Oczywiście w mojej głowie słychać głos: „Kim jesteś, żeby myśleć, że możesz wrócić i od razu zacząć wygrywać mecze”.
Osaka dodała jednak, że jej oczekiwania wobec siebie zawsze są wysokie.
„Zawsze oczekuję, że i tak będę miał szansę. Myślę więc, że bycie milszym dla siebie to kluczowa rzecz, której nauczyłam się podczas mojej nieobecności” – dodała Naomi Osaka.
Dodaj komentarz