Ekscytujące wieści dla fanów gatunku science fiction: oczekiwany drugi sezon Dune: Prophecy został potwierdzony! Ten rozwój wydarzeń oznacza dopiero początek dla intrygującej grupy kobiet, które mają zostać Bene Gesserit. Pomimo moralnie dwuznacznej natury Sisterhood, aktorka Faoileann Cunningham wyraziła uznanie dla ich złożonych łuków charakteru.
Urok siostrzeństwa w filmie „Diuna: Proroctwo”
W kontekście Dune: Prophecy , Sisterhood można porównać do ekskluzywnego stowarzyszenia studenckiego na terenie kampusu uniwersyteckiego. Pomyśl o tajemniczej grupie, która spotyka się tylko pod osłoną nocy, pokazuje dopasowane stroje i angażuje się w tajemnicze rytuały, które mogą wprawić obserwatorów w zakłopotanie, ale i zaintrygować. Chociaż Sisterhood nie ma żadnych składek, jego członkinie, takie jak enigmatyczna Sister Jen (grana przez Cunningham), muszą poruszać się po krajobrazie pełnym osobistych poświęceń, aby odnieść sukces w bezwzględnym środowisku. Nie jest to typowa organizacja studencka, taka jak Kappa Delta, ale jest coś urzekającego w ich stowarzyszeniu.
Gdy te kobiety przechodzą rygorystyczne szkolenie, aby zostać Matkami Czcigodnymi i Prawdomówczyniami, ich podstawowe przekonania — i wszystko, co jest im drogie — zostają wystawione na ostateczną próbę. Ostatnie odcinki pokazały rosnące rozczarowanie Jen Siostrzeństwem, szczególnie gdy odkrywa warstwy oszustwa infiltrujące zakon. Jej więź z Lilą, graną przez Chloe Lea , otwiera jej oczy na hipokryzję, która leży u podstaw tych potężnych kobiet. Jednak pomimo moralnych zmagań jej postaci, Cunningham nie może powstrzymać się od zachwytu nad niezaprzeczalną siłą Siostrzeństwa — szczególnie jeśli chodzi o Dom Harkonnenów, który również posiada pewną twardą cechę.
Fascynacja Gulla Cunninghama złoczyńcami z Diuny
W niedawnej rozmowie z The Mary Sue , Cunningham ujawniła, że jej ulubiony aspekt uniwersum Diuny może niektórych zaskoczyć. Franczyza kwitnie dzięki swoim moralnie szarym postaciom, a chociaż Harkonnenowie są postrzegani jako złoczyńcy, to oni najbardziej ją intrygują. W przeciwieństwie do rodu Atrydów, to postacie takie jak Valya (grana przez Emily Watson ) i Tula (grana przez Olivię Williams ) z rodu Harkonnenów wnoszą głębię do fabuły.
„Byłam podekscytowana, że Valya i Tula zamieszkają w świecie [Dune: Prophecy]. Przeczytałam o tych postaciach i pomyślałam: „O mój Boże, są niesamowite”. To po prostu takie ekscytujące postacie… Harkonnenowie to moja ulubiona część filmów”.
Cunningham podzieliła się również informacją, że to, co przyciągnęło ją do projektu, to wyjątkowe przedstawienie Bene Gesserit. Opisuje Sisterhood jako mieszankę wszystkich niezwykłych postaci kobiecych, jakie spotkała w swojej karierze, tworząc zakon religijny, który jest równie mistyczny, co niezwykły.
„…jest po prostu coś, co jest połączeniem wszystkich twardzielek, jakie kiedykolwiek widziałaś… Pamiętam, jak to oglądałam i myślałam: 'Och, chcę wiedzieć o nich coraz więcej, coraz więcej i więcej’”.
W gatunku często skupionym na jawnych pokazach władzy, spostrzeżenia Cunningham ujawniają, że saga Diuny, szczególnie Sisterhood, podkreśla znaczenie połączenia umysłu z ciałem. Prawdziwe zdolności Bene Gesserit wynikają z ich opanowania technik psychologicznych, uważności i praktyk medytacyjnych, takich jak prana-bindu. To pełne niuansów podejście wyróżnia Dune: Prophecy ; te kobiety działają ukradkiem, ale z łatwością władają ogromną mocą.
Finał pierwszego sezonu będzie można obejrzeć na HBO Max już w tę niedzielę, 22 grudnia, a wielu fanów zastanawia się, jak potoczą się losy Jen i czy odegra ona kluczową rolę w nadchodzącym drugim sezonie.
Dodaj komentarz