„Nie wierz, że życzy nam krzywdy”: Były serbski trener Bogdan Obradovic odpowiada na żart Toniego Nadala o kontuzji Novaka Djokovicia 

„Nie wierz, że życzy nam krzywdy”: Były serbski trener Bogdan Obradovic odpowiada na żart Toniego Nadala o kontuzji Novaka Djokovicia 

Były trener Serbskiego Pucharu Davisa, Bogdan Obradovic, niedawno odpowiedział na kontrowersyjne uwagi wujka Rafaela Nadala, Toniego, na temat Novaka Djokovicia.

W niedawnym wywiadzie Toni Nadal wyraził chęć zobaczenia, jak jego siostrzeniec zdobywa kolejny tytuł Wielkiego Szlema. Powiedział dalej, że wolałby, aby Djokovic opuścił tegoroczny French Open lub Igrzyska Olimpijskie w Paryżu – dwa turnieje, w których ma nadzieję na triumf Nadala.

Przemawiając w Szkole Sportowej Rafaela Nadala na Uniwersytecie Alfonso X el Sabio, Hiszpan zażartował, że kontuzja obecnego numeru 1 na świecie utoruje drogę do sukcesu jego siostrzeńcowi.

„Rafa prawdopodobnie zagra w tym roku na Roland Garros i mam nadzieję, że będzie w dobrej formie. Chciałbym, żeby wygrał kolejny Wielki Szlem, byłoby to naprawdę miłe dla niego i całej rodziny” – powiedział. „Jedyne, czego nie chciałbym zobaczyć, to Djokovic w Paryżu, ani na Rolandzie Garrosie, ani na Igrzyskach Olimpijskich, gdzie mam nadzieję na złoto dla Nadala. Chciałbym, aby Djokovic wraz z kilkoma innymi osobami doznał kontuzji, aby mój siostrzeniec mógł łatwiej dostać się do finału.” (via slobodenpecat)

Zapytany o wypowiedź Toniego Bogdan Obradovic stwierdził, że Hiszpan nie miał złych intencji i spekuluje, że jego uwagi albo zostały sformułowane w sposób żartobliwy, albo wyrwane z kontekstu.

„Zawsze byliśmy przyjaciółmi Nadala i jego zespołu. Zawsze byliśmy przyjaciółmi. Nie wiem, czy to zostało wyrwane z kontekstu, czy chciał być zabawny i wszystko mu umknęło. Postrzegam Toniego jako naszego przyjaciela i nie sądzę, że życzy nam krzywdy” – powiedział sport.alo.

„Najstabilniejsza kariera sportowca w historii” – Bogdan Obradovic o spekulacjach na temat upadku Novaka Djokovicia

Novak Djoković na Australian Open 2024.
Novak Djoković na Australian Open 2024.

Novak Djoković, który rozpoczął sezon z dużymi oczekiwaniami, nie dotarł do końca Australian Open , przegrywając w półfinale z ewentualnym mistrzem Jannikiem Sinnerem.

36-latek przegrał z Włochem 1:6, 2:6, 7:6(6), 3:6, kończąc swoją passę 33 zwycięstw w Melbourne Major i szansę na ustanowienie rekordowego 25. miejsca Tytuł Wielkiego Szlema.

Choć wielu fanów spekulowało, czy porażka jest początkiem upadku numer 1 na świecie, Bogdan Obradovic z przekonaniem stwierdził, że Djokovic pozostaje obecnie najlepszym zawodnikiem w męskiej lidze.

„Wszystko jest stabilne. Jedna porażka może przytrafić się każdemu. Jest numerem jeden, na samym szczycie świata. On tworzy. Nie ma o czym rozmawiać. Co oznacza upadek? Najbardziej stabilna kariera sportowca w historii. Kiedy mierzymy [Michaela] Jordana i wszystkich sportowców, nikt nie był tak stabilny. Co powiedzieć o kimś, kto jest numerem jeden” – powiedział.

Obradovic wyraził opinię, że jego rodak podniesie się po porażce w nadchodzących miesiącach, w tym także na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku .

„Nawet jeśli spadnie, spadnie na drugie miejsce. Nie wiem, co oni myślą. To nie jest początek końca i sam Novak powiedział to po Australian Open. Przed nami kolejne turnieje, a potem igrzyska olimpijskie. W końcu wszystko się uspokoi” – dodał.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *