Aktorka Tara Correa-McMullen miała 16 lat, kiedy została zamordowana 21 października 2005 roku przed mieszkaniem w Inglewood w Kalifornii. Została postrzelona pięć razy w tułów przez 22-letniego członka gangu Damiena Wattsa. Tara spotykała się z członkiem gangu, który był o dziesięć lat starszy od niej, kiedy została przyłapana na przemocy gangów, która odebrała jej życie.
Aktorka, która występowała u boku Martina Lawrence’a i Amy Brenneman, dopiero rozpoczęła karierę w Hollywood, kiedy podobno spotykała się z niewłaściwym towarzystwem. Dała o sobie znać, gdy pojawiła się w „Rebound” Steve’a Carra. Następnie udało jej się zapewnić sobie stałą rolę w filmie Sędzia Amy w telewizji CBS.
W programie Investigation Discovery Death by Fame wyemitowano odcinek zatytułowany A Rising Star Shot Down opowiadający o morderstwie Tary. Odcinek został wyemitowany o godzinie 21:00 czasu wschodniego 22 stycznia 2024 roku w programie Investigation Discovery. Jego streszczenie brzmi:
„Tara Correa-McMullen ma zaledwie 15 lat, kiedy podnosi się z trudnych ulic Los Angeles, aby zagrać u boku największych gwiazd Hollywood; romans z niewłaściwą osobą na zawsze usuwa ją z centrum uwagi.”
Co się stało z Tarą Correą-McMullen?
Tara Correa-McMullen była nastolatką, która dostała rolę w filmie Steve’a Carra Rebound (2005) dzięki stanowisku swojej matki, Devry Correi, w agencji castingowej. Tara pojawiła się u boku Martina Lawrence’a , zanim została obsadzona w serialu telewizyjnym CBS Judging Amy u boku Amy Brenneman.
Jednakże, jak wspomniano wcześniej, nastolatka wplątała się w niewłaściwe towarzystwo, co doprowadziło do jej zastrzelenia w wyniku przemocy gangów. Według doniesień została pięciokrotnie postrzelona w tułów podczas strzelaniny zbiorowej, do której doszło przed mieszkaniem w Inglewood 21 października 2005 r. około godziny 17:45. W tym czasie 16-letnia Tara Correa McMullen spotykała się z przyjaciółmi przed budynkiem East Plymouth Street.
Oprócz nastoletniego aktora zastrzelono także dwóch innych mężczyzn, którym udało się przeżyć. Jednak McMullen została zabrana do szpitala, gdzie zmarła trzy godziny później.
Początkowo policja w Inglewood nie była w stanie określić motywu strzelaniny i stwierdziła, że było to „strzelanina związana z gangami” – podaje NBC News. sierż. Steve Overly skomentował, że chociaż Tara nie była członkiem gangu, musiała znaleźć się „w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie”.
Tara Correa-McMullen dorastała na wschodnim wybrzeżu ze swoją siostrą Abigail. Następnie w 1996 roku przeprowadzili się wraz z matką, Mary Devrą Correą, do Północnej Kalifornii, gdzie uczyła się w Claremont Middle School. Następnie rodzina przeniosła się do Wenecji, gdzie Tara dołączyła do liceum w Wenecji, a jej matka rozpoczęła pracę w agencji castingowej.
Tara i jej rodzina początkowo mieszkali w niedrogich hotelach, ale przenieśli się do dzielnicy znajdującej się na „terytorium gangów”. Kiedy miała 15 lat, Tara zaczęła spotykać się z członkiem gangu , który był o dziesięć lat starszy od niej i miał przeszłość więzienną.
Kolega Tary ze szkoły, Maurice Tipton, rozmawiał z NBC News o tym związku i twierdził, że Tara powiedziała jej kilka rzeczy na ten temat.
„Powiedziała mi, że zamknął ją w pokoju i groził, że rozwali jej mózg, jeśli wyjdzie. Spojrzałem w jej oczy i nie widziałem tych pięknych, niebieskich oczu, które zwykle widzę. Po prostu widziałem ciemność. Zupełnie jakby jej już w ogóle nie było.” Maurice wspomina.
Rok 2005 Tary Correi-McMullen doprowadził do skazania strzelca i innego członka gangu, Damiena Wattsa. Watts brał udział w trzech strzelaninach w październiku 2005 roku.
Dodaj komentarz