Przegląd
- Danmachi musi zmierzyć się z wyzwaniem połączenia tematyki haremu z pojedynczym obiektem westchnień, co często pozostawia bohaterów i widzów z poczuciem niedosytu.
- Brak głębi w postaci Ais Wallenstein jako głównej postaci miłosnej odwraca uwagę od ogólnego wątku romantycznego.
- Wahanie twórców serialu przed wyborem jednoznacznej ścieżki romantycznej prowadzi do przeładowania niezbadanych trajektorii emocjonalnych.
Nawigacja
W przedstawieniu romansu w Danmachi istnieje uporczywa frustracja . Główna bohaterka, Bell Cranel, porusza się wśród stale poszerzającej się gamy romantycznych zainteresowań, jednak fabuła chwieje się, gdy tylko w zasięgu jest prawdziwy rozwój romantyczny.
Ta seria wydaje się być uwięziona w pętli, dążąc do zagłębienia się w związki romantyczne, ale wahając się przed podjęciem ostatecznych wyborów. W związku z tym ma trudności ze zrównoważeniem tematów haremu z ideą pojedynczego zainteresowania miłosnego, przez co obie narracje wydają się niezadowalające, podczas gdy rozwój Bell jako postaci pozostaje płynny i silny.
Harem kontra romans
Zagadka autora
Główny problem wynika z tonalnej niezgodności między romantyczną ewolucją Bella a nadrzędną fabułą. Narracja wydaje się sygnalizować, że Ais Wallenstein ma być ostatecznym obiektem miłosnym Bella.
Mimo że autor potwierdził, że Bell x Ais jest zamierzonym zakończeniem ich dynamiki — obiecując dalszy rozwój, gdy Bell osiągnie pewien poziom siły — historia nadal wzbudza emocjonalne powiązania z innymi postaciami, takimi jak Ryuu, Hestia i Freya.
Motywacja wydaje się jasna: oddanie się fanservice’owi haremu. Jednak Danmachi zmaga się z podstawową wadą pisania o haremie — podnoszeniem stawek emocjonalnych dla postaci, których uczucia ostatecznie pozostają niespełnione. Ryuu Lion, w szczególności, doświadcza jednych z najbardziej wpływowych wymian emocjonalnych z Bellem w sezonie 4.
Ta głęboka więź ustanowiona podczas wątku lochów wydaje się autentyczna i transformacyjna. Jednak świadomość, że Ryuu nieuchronnie zostanie przyćmiony przez Ais, nasuwa pytanie: „Jaki był cel tej więzi?”
Kiedy wszyscy są zainteresowani, nikt nie jest zainteresowany
Pułapki zadowalania wszystkich
Narracja wprowadza wiele zainteresowań miłosnych, z których każde ma bogate historie i przekonujące motywacje, i pielęgnuje delikatną chemię z Bell. Jednak gdy historia zaczyna nabierać rozpędu, unika eksploracji, gdy tylko staje się bardziej intrygująca. Każda postać — od młodzieńczego podziwu Hestii po obsesyjne tęsknoty Freyi — oferuje potencjał do znaczących rozwinięć narracyjnych, pod warunkiem, że historia będzie podążać za swoimi łukami do rezonującego zakończenia.
Ostatecznie walka odzwierciedla głębszy problem: Bell jest przedstawiany jako wiecznie niewinny i naiwny, co ogranicza nie tylko jego dojrzałość emocjonalną, ale także ogólny rozwój narracji. Ten brak zdecydowania tworzy puste doświadczenie dla postaci kobiecych. Postacie takie jak Eina i Haruhime, które mogłyby uczestniczyć w głębszych narracjach, ostatecznie stają się jedynie współtwórcami dynamiki haremu.
W efekcie Danmachi niechętnie rozróżnia przyjaźnie, potencjalne romanse i po prostu dekoracyjne postacie, co prowadzi do zaśmiecenia narracji.
Niewypowiedziane jądro
Enigma Aisa Wallensteina
Ais Wallenstein, pozycjonowana jako prawdopodobna bratnia dusza Bella, pozostaje zaskakująco słabo rozwinięta w całej głównej narracji. Jej uczucia do Bella są bardziej sugerowane niż badane, co sprawia, że ich związek ma mniejszy wpływ w porównaniu z jego interakcjami z innymi postaciami.
Chociaż spin-off Sword Oratoria ma na celu zapewnienie Ais większej głębi, jest on opcjonalny dla fanów i nie wystarczy, aby wzmocnić jej znaczenie w głównej narracji. Podziw Bella dla niej napędza jego rozwój jako poszukiwacza przygód, ale wydaje się w dużej mierze nieodwzajemniony. Ais często jawi się jako odległa i bierna postać, co utrudnia widzom pełne zaangażowanie się w jej postać, zwłaszcza jeśli naprawdę ma być celem końcowym Bella.
Rysowanie podobieństw do Dragon Ball
Romantyczna dynamika władzy
Podejście do zainteresowań miłosnych w Danmachi jest uderzająco podobne do niesławnych problemów ze skalowaniem mocy w Dragon Ball Z. Nie trzeba szukać dalej niż to, jak DBZ ciągle wprowadza silniejszych wrogów, aby zachować nienaruszoną istotność Goku; Danmachi wydaje się podobnie zmuszone do wprowadzania nowych zainteresowań romantycznych lub rozwijania istniejących, aby popchnąć fabułę do przodu. Ten niekończący się cykl nowych postaci kobiecych, wraz z ich niezbędnymi łukami emocjonalnymi i interakcjami z Bell, szybko przeradza się w chaotyczny bałagan.
Postacie takie jak Ryuu i Haruhime są przykładem tej trudnej sytuacji. Emocjonalna więź Ryuu z Bell, szczególnie podkreślona w sezonie 4, mogła być decydującym momentem romantycznej narracji. Jednak wydaje się, że została zaprojektowana tak, aby zniknąć w mroku z powodu niechęci do pozwolenia, aby jej narracja przyćmiła Ais. Tymczasem wczesne emocjonalne stawki Haruhime stają się drugorzędne, przyćmione przez nadrzędne wydarzenia fabularne. Ta nienasycona potrzeba „więcej” — więcej stawek, więcej towarzyszy, więcej wątków romantycznych — ostatecznie zmniejsza siłę narracji każdej postaci kobiecej. Wraz ze wzrostem listy romantycznych pretendentów, ich znaczenie narracyjne rozprasza się, przypominając, jak złoczyńcy DBZ stali się nieświeżi w obliczu ostentacji.
Wahanie przed zaangażowaniem się
Ostatecznie, główny dylemat w traktowaniu zainteresowań miłosnych przez Danmachi sprowadza się do strachu. Narracja waha się, czy w pełni objąć dynamikę haremu, ponieważ rozwija się dzięki zaangażowaniu fanów i spekulatywnym możliwościom. Jednak ta niechęć do podjęcia zdecydowanych działań sprawia, że każda perspektywa romantyczna czuje się niedorozwinięta i zaniedbana.
Potencjalne „co by było, gdyby” otaczające Bell i Ryuu, obok napięcia z Hestią, istnieją bez rozwiązania, pozostawiając widzów z pragnieniem bardziej kompletnej romantycznej fabuły. Jeśli kulminacja Bell x Ais jest naprawdę tam, gdzie zmierza fabuła, nadszedł czas, aby Danmachi przestała unikać tematu i zaangażowała się w bardziej satysfakcjonujący romantyczny wątek.
Dodaj komentarz