Daisy Ridley opowiada o „Sprzątaczce”: wyzwaniach fizycznych, przeklinaniu i przezwyciężaniu lęku wysokości

Daisy Ridley opowiada o „Sprzątaczce”: wyzwaniach fizycznych, przeklinaniu i przezwyciężaniu lęku wysokości

Daisy Ridley zdobywa szczyty w nowym filmie „Cleaner”

Daisy Ridley, znana z roli w sadze Gwiezdnych Wojen, po raz kolejny pokazuje swoją umiejętność radzenia sobie z trudnymi rolami. W swoim najnowszym filmie, Cleaner, gra byłą żołnierkę, która została myjką okien. Fabuła koncentruje się wokół jej nieustępliwej próby uratowania grupy zakładników, jednocześnie stawiając czoła własnym lękom.

W ekskluzywnym wywiadzie dla The Mary Sue Ridley zagłębiła się w swoje doświadczenia na planie, omawiając koleżeństwo ze swoimi współgwiazdami i fizyczne wyzwania swojej roli. Pomimo konieczności stawienia czoła lękowi wysokości, podkreśla znaczenie przygotowania fizycznego w ucieleśnianiu swojej postaci.

Stawienie czoła strachowi

„Naprawdę nie lubię wysokości” – szczerze przyznała Ridley. Wyjaśniła: „Ale miałam czas na przygotowanie fizyczne, co zawsze uważam za bardzo pomocne. Emocjonalnie, bardzo pocieszające jest przyzwyczajenie się do ludzi, z którymi się pracuje. Czułam się komfortowo w tej strefie emocjonalnie”.Ta refleksja odzwierciedla poświęcenie, jakie wkłada w swoje rzemiosło, nawiązując więź z obsadą, co ostatecznie wzmacnia jej występ.

W ostrym kontraście do obaw Ridley, jej współgwiazda Taz Skylar emanuje entuzjazmem do wysokości. W dyskusji z The Mary Sue podzielił się swoim podekscytowaniem: „Jestem wielkim fanem wysokości; uwielbiam skakać z samolotów”.Wyraził nawet swoje rozczarowanie brakiem możliwości wykonywania bardziej odważnych akrobacji. Mimo to nadal w pełni popiera etykę pracy i odwagę Ridley.

„Szanuję to, co zrobiła, szanuję to, jak ciężko pracuje” – stwierdziła Skylar.

Głębia i charakter postaci

Postać Ridley wnosi do filmu odświeżająco chropawy akcent. Docenia złożoność swojej roli, zauważając: „Czuję, że jest bardzo — ja taka nie jestem, ale podoba mi się, że jest super zadziorna”.Dialogi, bogate w barwny język, dodają autentyczności postaci. Ridley wspomniała: „Było tak wiele do zabawy, ale w większości przypadków uwielbiam, że była wulgarna”.Jednak niektóre bardziej intensywne języki musiały zostać stonowane, podkreślając równowagę między autentycznością a względami produkcyjnymi.

W swoim komentarzu Ridley przypomniała radę reżysera: „Zawsze musi być jakiś powód”.Ta mantra ilustruje podróż jej postaci do wyrażania siebie pomimo otaczającego ją chaosu. Ridley uchwyciła istotę swojej roli zarówno z humorem, jak i powagą, poruszając się po emocjonalnym krajobrazie, który reprezentuje jej postać.

Film Cleaner ma trafić do kin 21 lutego 2025 roku. Zapowiada, że ​​talent Ridleya zostanie zaprezentowany w wyjątkowy i ekscytujący sposób.

Obejrzyj wywiad tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *