
Novak Djokovic i Rafael Nadal ponownie spotkali się niedawno na pokładzie samolotu lecącego do Stanów Zjednoczonych przed Sunshine Double.
Djokovic udostępnił zdjęcie ze spotkania na swoim Instagramie, wywołując zamieszanie w mediach społecznościowych.
Boris Becker i Tomas Martin Etcheverry byli jednymi z wielu wybitnych osobistości tenisa, które skomentowały post. Becker pochwalił duet , wspominając o ich wpływie na grę.
„Niesamowite zdjęcia dwóch graczy, którzy na zawsze zmienili grę w tenisa!!!” – napisał Becker.
Etcheverry pokazał swoją jaśniejszą stronę, pytając, czy jest miejsce w samolocie.
„Czy jest tam miejsce?” – napisał Etchevvery.

Rennae Stubbs udostępniła zdjęcie w swojej relacji i zastanawiała się, czy duet mógłby razem polecieć prywatnym samolotem.
„Mogliście podzielić prywatny samolot, prawda? lol” – napisał Stubbs.

Tymczasem zespół ATP Tour udostępnił zdjęcie na swoim koncie i zapytał fanów, co by zrobili, gdyby towarzyszyli Nadalowi i Djokovicowi w locie.
Amerykański tenisista Tenny Sandgren zamieścił na poście zabawną odpowiedź, w której stwierdził, że przegra w pierwszej rundzie.
„Strać pierwszą rundę” – odpowiedział Sandgren.
Novak Djokovic: „Nie czuję, że teraz za czymkolwiek gonię. Czuję, że tworzę”

Novak Djokovic na nowo napisał księgi historii tenisa i pobił wiele rekordów. Spędził ponad 400 tygodni jako numer 1 na świecie, czyli najwięcej w historii rankingów ATP.
Djokovic ma także 98 tytułów, w tym rekordowe 24 tytuły Wielkiego Szlema, 40 tytułów ATP Masters, najwięcej w historii ATP Tour i siedem finałów ATP, najwięcej dla dowolnego gracza na ATP Tour.
W rozmowie ze Sports Illustrated Serb powiedział, że jego sposób myślenia zmienił się z pogoni za rekordami na rzecz tworzenia nowych.
„Nie czuję, że teraz za czymkolwiek gonię. Czuję, że tworzę. Mam takie nastawienie” – powiedział Światowy Numer 1.
Djokovic zasugerował możliwość przejścia na emeryturę dopiero wtedy, gdy przestanie być czołowym pretendentem do Wielkiego Szlema i innych ważnych tytułów.
„Być może ten moment stanie się bliższy, gdy zacznę nie wygrywać Wielkich Szlemów i nie będę mógł być jednym z głównych pretendentów do najważniejszych tytułów. A kiedy młodzi chłopcy zaczną kopać mnie w tyłek, prawdopodobnie zacznę ponownie myśleć i zastanawiać się, czy powinienem dalej to kontynuować. Ale na razie wszystko jest w porządku” – dodał Serb
Dodaj komentarz