Outbyte PC Repair

Oskarżenia o „korupcję”: Kontrowersyjna linia perfum Trumpa obrzydza Internet

Oskarżenia o „korupcję”: Kontrowersyjna linia perfum Trumpa obrzydza Internet

Jeśli kiedykolwiek chciałeś uchwycić istotę kontrowersyjnej postaci, takiej jak Donald Trump, masz szczęście! Były prezydent wprowadził nową linię produktów, aby uczcić swoje zwycięstwo w dniu wyborów, dodając swojej marce unikalny akcent.

W dziwacznym zwrocie akcji w nadchodzącym sezonie wyborczym 2024 Trump promuje wybór produktów, od kart kolekcjonerskich NFT po podpisane gitary. Najnowsze dodatki do jego oferty obejmują wodę kolońską i perfumy o nazwie „Fight, Fight, Fight”. Ten intrygujący wybór nazwy wydaje się nawiązywać do próby zamachu, z którą zmierzył się w lipcu. Jak można się było spodziewać, społeczność internetowa huczy od różnych opinii na temat tej nowej oferty.

Mieszane reakcje na premierę perfum Trumpa

Opisanie jego nowego zapachu jako ucieleśniającego „siłę, moc i zwycięstwo” może wydawać się ambitne dla wielu, ale wydaje się, że strategia marketingowa Trumpa ma na celu zakwestionowanie postrzegania opinii publicznej. „Fight, Fight, Fight Cologne” dla mężczyzn ma ucieleśniać męski profil zapachowy, podczas gdy odpowiadające jej „Fight Fight Fight Perfume” dla kobiet obiecuje dostarczyć łagodniejsze nuty delikatnych kwiatów i cytrusów, zgodnie z oficjalną stroną Trump Fragrance . Każda butelka ma jednak wysoką cenę 199 USD.

Na platformie mediów społecznościowych X (dawniej Twitter) użytkownicy zaproponowali własne kolorowe alternatywy dla nazwy zapachu, z sugestiami od „McDonald’s” do „Disappointment”. Niemniej jednak oddani zwolennicy Trumpa prawdopodobnie przyjmą wszystko, co sprzedaje. Nie byłoby zaskoczeniem, gdyby w tym roku pod choinkami wielu zwolenników MAGA znalazło się „Fight, Fight, Fight”. Pewien dowcipny komentator podsumował to idealnie, sugerując, że prawdopodobnie pachnie jak „Corruption”.

Jeśli zapach nie wzbudzi Twojego zainteresowania, możesz rozważyć podarowanie Republikaninowi w swoim życiu luksusowego zegarka „Trump Racer” w cenie 2999 USD. Alternatywnie, istnieje specjalna edycja zegarka „First Lady” z wygrawerowanym podpisem Trumpa, co stanowi kolejną okazję dla zagorzałych fanów, aby okazać swoje wsparcie.

Jako ciekawostkę dodam, że Trump zmaga się ze znaczną presją finansową. Raporty wskazują, że jest winien miliony dolarów w opłatach prawnych, oprócz wcześniejszych długów kampanijnych. Na przykład jeden z jego wieców pochłonął ponad 25 000 dolarów wydatków w Prescott Valley w Arizonie w 2018 r. — rachunek, który odkładał przez lata. W obliczu zbliżającej się kampanii wyborczej w 2024 r. i związanych z nią kosztów pojawiają się pytania, czy jego nowe produkty to coś więcej niż tylko chwyt reklamowy — może to być strategia na uregulowanie niektórych wcześniejszych długów przed dniem inauguracji.

Obserwując ten niezwykły manewr marketingowy, nie sposób nie zastanawiać się nad konsekwencjami potencjalnego prezydenta USA promującego linię perfum. Wydaje się to wskazywać na dość niepewną sytuację finansową. Ostatecznie wielu może mieć wątpliwości co do atrakcyjności zapachu kojarzonego z tak polaryzującą postacią.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *