W następstwie aresztowania Diddy’ego 16 września 2024 r. wiele znanych osobistości wystąpiło, dzieląc się swoimi doświadczeniami związanymi ze spotkaniami rapera lub omawiając otrzymane zaproszenia. Najnowszym celebrytą, który zabrał głos, jest Corey Feldman.
Podczas improwizowanego spotkania z reporterem w nieujawnionym miejscu, uwagi aktora Stand By Me wzbudziły duże zainteresowanie w sieci. Materiał filmowy, który został opublikowany przez TMZ 18 października, zawierał pytanie dotyczące obecności Feldmana na przyjęciach Diddy’ego, na które odpowiedział:
„Myślę, że byłem trochę za dojrzały, żeby przyjąć zaproszenie… Nigdy nie byłem na żadnym z jego wydarzeń”.
Feldman odniósł się także do poważnych problemów prawnych Diddy’ego, stwierdzając:
„To przerażające i jestem naprawdę wdzięczny, że sprawiedliwość zmierza w swoim kierunku. Mam nadzieję, że doprowadzi to do szerszych represji wobec tych przestępców – ponieważ ochrona naszej młodzieży jest kluczowa – to po prostu obrzydliwe”.
Sean Combs, powszechnie znany jako Diddy, został aresztowany po pojawieniu się zarzutów, w tym handlu seksem, wymuszeń i ułatwiania prostytucji. Feldman wypowiedział się krótko po tym, jak jego były rzecznik prasowy Rob Shuter stwierdził w wywiadzie dla BBC News, że zaprosił zarówno księcia Williama, jak i księcia Harry’ego na kilka spotkań Diddy’ego.
Jednak obaj książęta ponoć odrzucili zaproszenia, a Shuter zasugerował, że Diddy miał na ich punkcie obsesję i rzekomo trzymał ich zdjęcia w swoim domu.
Nowe zarzuty przeciwko Diddy’emu w najnowszym pozwie
Ciąg działań prawnych przeciwko Seanowi nasilił się od czasu jego aresztowania. 14 października 2024 r. złożono sześć kolejnych pozwów, a kolejny powód zgłosił się do sądu federalnego w Kalifornii, oskarżając Diddy’ego o gang r*pe.
Ta kobieta, zidentyfikowana jako Ashley Parham, twierdzi, że napaść miała miejsce w 2018 r. i była odwetem ze strony Diddy’ego, w odpowiedzi na jej twierdzenia dotyczące jego możliwego udziału w morderstwie Tupaca Shakura.
Dokumenty uzyskane przez Page Six ujawniają, że Parham przekazała swoje oskarżenia podczas rozmowy FaceTime z bliskim przyjacielem Diddy’ego, którego poznała w barze. Następnie współpracownik Combs zaprosił ją do domu Diddy’ego w Orindzie w Kalifornii.
Po przybyciu Seana doniesiono, że groził Parhamowi nożem, nawiązując do słynnego „uśmiechu Glasgow”. Jego konsultantka, Kristina Khorram, rzekomo zasugerowała, że Parham może zostać sprzedany klientom.
Według doniesień, ubrania Parham zostały siłą zdjęte, a następnie została zaatakowana przez Diddy’ego wraz z trzema innymi osobami. Po incydencie Diddy próbował ją udobruchać pieniędzmi, twierdząc, że ich spotkanie odbyło się za obopólną zgodą.
Ponadto Diddy rzekomo groził Parham, że skrzywdzi jej rodzinę, jeśli zdecyduje się na podjęcie kroków prawnych. W pozwie twierdzi się, że zwerbował swoją matkę, Janice, aby odwieść Parham od składania skarg, podczas których rzekomo krzyczała na Parham, aby nie skrzywdziła jej syna.
Ostatecznie Parham broniła się tym samym nożem, grożąc dźgnięciem Diddy’ego, zanim udało jej się uciec z domu. Kilka tygodni później szukała pomocy medycznej.
Wraz z nowym pozwem, który dodaje kolejne poziomy do trwającej sytuacji, adwokat Tony Buzbee ogłosił plany reprezentowania 120 dodatkowych oskarżycieli na konferencji prasowej na początku tego miesiąca. Chociaż zespół prawny Diddy’ego zaprzeczył wszystkim oskarżeniom, proces rapera ma się rozpocząć 5 maja 2025 r., podczas gdy on pozostaje w areszcie Metropolitan Detention Center w Brooklynie.
Dodaj komentarz