„Współczujący impeachment”: reakcja Internetu, gdy Joe Biden w wirusowym wideo nazywa egipskiego Sisi „prezydentem Meksyku”  

„Współczujący impeachment”: reakcja Internetu, gdy Joe Biden w wirusowym wideo nazywa egipskiego Sisi „prezydentem Meksyku”  

8 lutego prezydent Joe Biden trafił na pierwsze strony gazet po tym, jak przez pomyłkę określił prezydenta Egiptu Abdela Fattaha El-Sisiego jako prezydenta Meksyku. Do błędu doszło podczas konferencji prasowej Białego Domu, kiedy zapytano go o trwający kryzys humanitarny w Gazie.

„Myślę, że jak początkowo wiecie, prezydent Meksyku Sisi nie chciał otworzyć bramy, aby wpuścić materiały humanitarne. Rozmawiałem z nim. Przekonałem go, aby otworzył bramę” – stwierdził Joe Biden.

20-sekundowy film przedstawiający gafę słowną, który stał się obecnie wirusowy, wywołuje w Internecie różnorodne reakcje, od krytyki po masowy trolling. W związku z tym użytkownik X z uchwytem @NisaHott skomentował post @CensoredMen:

„Brutalny”: Internet ostro krytykuje Joe Bidena za nazwanie egipskiego prezydenta El-Sisiego mianem prezydenta Meksyku

Podczas czwartkowej konferencji prasowej w Białym Domu Joe Biden ostro skrytykował specjalnego doradcę Departamentu Sprawiedliwości Roberta Hura, który niedawno przedstawił publiczny raport, w którym stwierdził, że prezydent był „współczującym, starszym mężczyzną mającym dobre intencje i słabą pamięcią”. Było to częścią dochodzenia departamentu mającego na celu sprawdzenie znajomości Bidena na temat niektórych tajnych dokumentów. Biden sarkastycznie skomentował:

„Z moją pamięcią wszystko w porządku. Spójrzcie, co zrobiłem, odkąd zostałem prezydentem… Jak to się stało? Chyba po prostu zapomniałem, co się dzieje… Wiem, co do cholery robię.

Jednak chwilę później, odpowiadając na pytanie o sytuację na Bliskim Wschodzie, w następstwie konfliktu izraelsko-palestyńskiego, nazwał prezydenta Egiptu El-Sisiego prezydentem Meksyku. Biden przypisał sobie przekonanie El-Sisiego do otwarcia granic, aby wpuścić pomoc humanitarną do strefy działań wojennych.

Gdy tylko klip przedstawiający wpadkę Joe Bidena pojawił się w Internecie, wywołał gwałtowne reakcje. Oto niektóre z nich z X.

Warto zauważyć, że nie był to pierwszy raz, kiedy Biden podczas swoich ostatnich przemówień pomylił nazwiska światowych przywódców. Według The Hill podczas środowej zbiórki pieniędzy w Nowym Jorku prezydent opowiedział darczyńcom historię swojej pierwszej konferencji Grupy Siedmiu (G-7) i przypomniał sobie spotkanie z kanclerzem Niemiec Helmutem Kohlem.

Jednak to Angelę Markel poznał podczas swojego debiutanckiego spotkania G-7. Kohl pełnił tę funkcję również w latach 1982–1988, a zmarł w 2017 r., na długo przed objęciem urzędu przez Joe Bidena.

Podobnie w ostatnią niedzielę podczas kampanii w Nevadzie 81-letni Biden podzielił się z publicznością tą samą anegdotą ze spotkania G-7, ale przyjął nazwisko byłego prezydenta Francji Francois Mitterranda (który sprawował ten urząd w latach 1981–1995; zmarł w 1996 r.) zamiast Emmanuela Macrona (pełniącego urząd od 2017 r.), z którym faktycznie się spotkał.

Prawdopodobny przeciwnik Joe Bidena, Donald Trump w nadchodzących wyborach prezydenckich w 2024 r., również popełnił w przeszłości podobne błędy. W październiku 2023 r. podczas przemówienia na wiecu pomylił przywódców Węgier i Turcji.

W zeszłym miesiącu 77-letni były prezydent pomylił także byłą spikerkę Nancy Pelosi ze swoją główną kandydatką na Partię Republikańską Nikki Haley i fałszywie oskarżył tę drugą o naruszenie bezpieczeństwa podczas zamieszek na Kapitolu 6 stycznia.

Obie gafy spotkały się z krytyką i trollowaniem Trumpa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *