Metropolitan Police podała, że w piątek 1 marca 2024 r. kierowca motoroweru w Clapham w południowym Londynie oddał strzały, w wyniku których trzy osoby zostały ranne. Do oddania strzału rzekomo użyto strzelby, dwie osoby zostały ranne śrutem do strzelby, a trzecia osoba również odniosła obrażenia. Według Sky News obrażenia nie zagrażają życiu.
Według doniesień, podejrzani uciekli z miejsca zdarzenia. W tej sprawie nie dokonano jeszcze żadnych aresztowań, a urzędnicy pracują obecnie nad odnalezieniem kierowcy motoroweru. Władze wezwały osoby, które widziały motorower lub sfilmowały zdarzenie, aby się z nimi skontaktowały.
Co się stało podczas strzelaniny w Clapham Common?
Trzy osoby zostały ranne podczas strzelaniny w Clapham, która miała miejsce w piątek 1 marca. Według doniesień policja ścigała dwóch rowerzystów na rowerze tuż przed godziną 17:00 w piątek. Jak podaje „The Telegraph” , podczas policyjnego pościgu motocyklista ranił trzy osoby, używając czegoś, co wyglądało na strzelbę.
Dwie z rannych osób zostały trafione śrutem ze strzelby , kolejna została ranna przez motorower. Sanitariusze z London Ambulance Services zabrali dwie ofiary do ośrodka urazowego, a trzecią ofiarę zabrano do szpitala. Służby pogotowia ratunkowego rzuciły światło na sytuację i według „The Guardian” powiedziały:
„Wysłaliśmy szereg zasobów, w tym załogi ambulansów, menedżerów operacyjnych, zaawansowanych ratowników medycznych i londyński ambulans lotniczy. Trzem osobom udzieliliśmy pomocy na miejscu, dwie zabraliśmy do głównego centrum urazowego w Londynie, a jedną do szpitala”.
Jak wynika z publikacji, podczas prac kryminalistycznych wokół pubu Belle Vue po lewej stronie chodnika widziano motorower. Metropolitalna policja stwierdziła, że na miejscu strzelaniny w Clapham znaleziono także broń palną .
Naoczny świadek rzuca światło na całe zdarzenie
Naoczny świadek powiedział BBC, że byli obecni w pubie Belle Vue, kiedy usłyszeli jeden strzał , po którym nastąpił drugi.
„Właśnie widziałem, jak przebiegał obok facet w dresie, a za nim jechał radiowóz. A potem wróciłem do pubu i zobaczyłem dziewczynę zwróconą twarzą w stronę baru, która miała krew z tyłu nogi” – opowiadają.
Kontynuowali:
„Jedna kobieta siedziała tuż przed oknem i uderzyła ją w bok głowy. Drugiego postawiono przy barze.
Wspomnieli także, że to „szaleństwo”, że strzelanina „mogła być bardziej tragiczna”.
Lokalny fryzjer o imieniu Kaka, lat 34, rozmawiał z PA Media o incydencie w Clapham. Powiedzieli, że wszyscy byli „zszokowani” po usłyszeniu strzału i powiedzieli:
„Byłem w sklepie tuż przed 17:00 i usłyszałem strzał w oddali. Wszyscy byliśmy w szoku, bo było tak blisko. Policja była potem wszędzie.”
Dodaj komentarz