Cheryl Cole opłakuje stratę swojego byłego partnera, Liama Payne’a, który niedawno tragicznie zmarł. Liam, znany z roli w One Direction i jako ojciec ich syna, Beara, został znaleziony martwy w swoim pokoju hotelowym w Buenos Aires. 31-letni piosenkarz zmarł w środę 16 października po upadku z balkonu hotelu Casa Sur w Palermo, modnej dzielnicy stolicy Argentyny.
Jak wynika z informacji Krajowej Prokuratury Karnej i Więziennej, władze poinformowały, że upadek spowodował poważne obrażenia, w tym liczne urazy i krwawienie wewnętrzne, przy czym kluczowym czynnikiem przyczyniającym się do jego śmierci było pęknięcie czaszki.
Po tragedii, w piątek 18 października 2024 r., Cheryl zamieściła na Instagramie hołd zmarłej gwieździe. Udostępniła poruszające czarno-białe zdjęcie Liama z ich nowonarodzonym synem, Bearem, uwieczniając intymny moment. W poruszającym podpisie wyraziła swój „smutek” i przypomniała swoim obserwatorom o powadze sytuacji, stwierdzając:
„Starając się poradzić sobie z tym wstrząsającym wydarzeniem i poradzić sobie z własnym żalem w tym nieopisalnie bolesnym czasie, chciałabym uprzejmie przypomnieć wszystkim, że straciliśmy człowieka”.
Cheryl kontynuowała rozważania nad charakterem Liama, podkreślając nie tylko jego sukces jako muzyka, ale także jego role jako syna, brata, wujka i ojca. Wyraziła swój ból serca z powodu Beara, który teraz mierzy się z życiem bez ojca:
„Liam był kimś więcej niż tylko gwiazdą popu; był synem, bratem, wujkiem, ukochanym przyjacielem i ojcem naszego 7-letniego syna. Syna, który teraz musi zmierzyć się z brutalną prawdą, że nigdy więcej nie zobaczy swojego ojca”.
Związek Cheryl i Liama trwał prawie dwa lata, zanim rozstali się w 2018 roku. Powitali na świecie Beara Greya w 2017 roku, dzieląc się radosną nowiną za pośrednictwem zdjęcia Polaroid na Instagramie, na którym Liam trzyma ich dziecko.
Cheryl Cole wzywa do zakończenia „odrażających doniesień” po śmierci Liama Payne’a
W swoim poście na Instagramie, który jest jej pierwszym publicznym komentarzem na temat przedwczesnej śmierci Liama, Cheryl skrytykowała nikczemne relacje medialne, które pojawiły się po tym wydarzeniu. Wezwała prasę do zaprzestania „odrażających doniesień i eksploatacji mediów” dla dobra jej syna. Napisała:
„Co mnie najbardziej martwi, to to, że pewnego dnia Bear natknie się na te odrażające doniesienia i medialną eksploatację, której byliśmy świadkami w ciągu ostatnich kilku dni. Serce mi pęka, gdy wiem, że nie będę w stanie uchronić go przed tym w przyszłości”.
Cheryl i Liam pilnie trzymali życie swojego syna z dala od publicznej kontroli. Choć czasami dzielą się jego migawkami w sieci, to przede wszystkim chronią jego prywatność, pokazując tylko częściowe obrazy — takie jak jego plecy lub dłonie. W swojej wiadomości Cheryl błagała media, aby zastanowiły się i nie wyrządziły „dalszej krzywdy” tym, którzy pozostali po śmierci Liama:
„Proszę, abyście zastanowili się, jakiemu celowi niektóre z tych raportów naprawdę służą, poza zadawaniem większego bólu tym, którzy próbują poskładać swoje życie na nowo. Zanim zaczniecie komentować lub tworzyć filmy, zastanówcie się, czy chcielibyście, aby wasze dziecko lub rodzina zobaczyły to, co stworzyliście”.
Cheryl zakończyła swoją pełną emocji wiadomość prośbą, aby wszyscy „obdali Liama godnością, na jaką zasługuje” po śmierci, pozwalając mu na spokój, którego w końcu potrzebuje.
Ostatnie informacje o śmierci Liama Payne’a ujawniają, że eksperci medycyny sądowej zidentyfikowali 25 odrębnych obrażeń na jego ciele, zgodnych z upadkiem ze znacznej wysokości, jak donosi Fox News. Ponadto wstępne wyniki sekcji zwłok wskazały, że cierpiał na „uszkodzenia czaszkowo-mózgowe”, obrażenia na tyle poważne, że doprowadziły do śmierci, wraz z różnymi krwotokami wewnętrznymi i zewnętrznymi. Raporty toksykologiczne dotyczące śmierci Liama nie zostały jeszcze opublikowane.
Dodaj komentarz