W niedawnym wywiadzie były ochroniarz-celebryta Big Homie CC rzucił światło na kontrowersyjne taśmy rzekomo odkryte w rezydencji Seana „Diddy’ego” Combsa. Te taśmy rzekomo dokumentują znane osobistości, które uczestniczyły w niesławnych „Białych imprezach” Diddy’ego, wzbudzając zdziwienie w branży rozrywkowej.
Ujawniające twierdzenia zostały wyemitowane w 12-minutowym segmencie 3 listopada, opublikowanym przez RealLyfe Productions na YouTube. Zapytany, czy gwiazda Hollywood Leonardo DiCaprio pojawia się na tych taśmach, Big Homie CC zauważył:
„Tak, ale…. Kupi to gówno zanim w ogóle wyjdzie. Bo przejdą, i o to właśnie chodzi, wiesz, że przechodzą pewne prawa, jak to prawo Revenge Point…. To nie chodzi o żadne modele OnlyFans, człowieku. To jest na takie sytuacje, stary…”
Ta dyskusja jest następstwem wirusowego zdjęcia, które rzekomo pokazuje DiCaprio bawiącego się na jednym z ekstrawaganckich wydarzeń Diddy’ego. Po rozpowszechnieniu zdjęcia, 23 września The Mail poinformował , że aktor zdystansował się od rapera, a przedstawiciel stwierdził, że DiCaprio nie kontaktował się z Diddy’m od lat.
Leonardo DiCaprio i rzekome taśmy
Podczas wywiadu na YouTube gospodarz programu zbadał prawdziwość oskarżeń dotyczących pojawienia się w rzekomych filmach różnych celebrytów:
„Było wiele oskarżeń. Mówią, że w filmach występują różne gwiazdy, zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Czy wiesz, że to prawda?”
Big Homie CC potwierdził, mówiąc:
„O tak, na pewno… Widziałem kilka kręconych nieruchomych taśm.”
Zapytany o możliwość cyfrowej manipulacji tymi nagraniami przy użyciu technologii deepfake, wyjaśnił:
„Trudno jest sfałszować nagrania z monitoringu, ponieważ są one oznaczone znacznikiem czasu, a piksele w tej kamerze… W przypadku nagrań z SI piksele są znacznie wyższe niż w przypadku normalnej kamery. Na pewno. Więc wiesz, musisz to wziąć pod uwagę”.
https://www.youtube.com/watch?v=null
Reporter naciskał na obszerną kolekcję taśm Diddy’ego, szukając tożsamości wszystkich występujących gwiazd. Big Homie CC mimochodem wspomniał „Trey Songz”.
W kontekście tego wydarzenia, The Mail wcześniej zwrócił uwagę na uwagi Diddy’ego wygłoszone w wywiadzie dla Vogue z grudnia 2017 r., w którym określił DiCaprio jako „osobę numer jeden” na liście gości swojego „Białego Przyjęcia”.
Po aresztowaniu Diddy’ego 16 września w internecie pojawiło się kilka fotografii przedstawiających zrelaksowanego i towarzyskiego DiCaprio na przyjęciach u Diddy’ego w East Hampton w 1998 roku. Na jednym ze zdjęć szczególnie rzuca się w oczy widok młodego DiCaprio palącego papierosa obok Combsa, który trzyma butelkę szampana.
Ponadto w raporcie odnotowano zdjęcia z 29 lipca 2004 r., na których DiCaprio i Diddy zostali schwytani razem na Krajowej Konwencji Demokratów. Ponownie w 2019 r. zostali zauważeni, jak świętują 50. urodziny Diddy’ego, co podkreśla ich dawną przyjaźń.
Jednak raport Standard z 24 września ujawnił, że przedstawiciele DiCaprio zaprzeczyli jakimkolwiek niedawnym związkom z Diddym, twierdząc, że aktor nie uczestniczył w „freak offs” Diddy’ego i nie miał z nim kontaktu od lat. Przedstawiciel dodatkowo wyjaśnił, że poprzednie uczestnictwo DiCaprio w przyjęciach ograniczało się do wczesnych lat 2000., stwierdzając:
„Był na kilku jego imprezach na początku XXI wieku – ale dosłownie każdy był. Leo był wtedy na początku swojej kariery i już dawno odszedł od imprezowania. Nie ma nic wspólnego z tym światem, więc założenie, że zostanie w to wciągnięty na podstawie kilku ziarnistych zdjęć, które mają ponad 20 lat, jest śmieszne”.
Pomimo prowokacyjnego charakteru tych oskarżeń, nie ma żadnych ostatecznych dowodów łączących DiCaprio lub inne gwiazdy, które rzekomo uczestniczyły w przyjęciach Diddy’ego, z rzekomymi nielegalnymi działaniami lub „dziwacznymi” wydarzeniami, o których wspominano w ostatnich dyskusjach.
Dodaj komentarz