Carlos Alcaraz pauzował przez tydzień po tym, jak skręcił kostkę na Rio Open, przedłużając tym samym swoją mistrzowską passę, która rozpoczęła się w zeszłym roku na Wimbledonie.
Trener Hiszpana Juan Carlos Ferrero nie jest jednak zbytnio zaniepokojony ostatnimi wynikami. W rozmowie z Marcą w najnowszym wywiadzie trener zauważył, że Alcaraz był boleśnie bliski zdobycia tytułu w Cincinnati.
Dodał, że zdobycie tytułu w każdym turnieju było bardzo trudne i choć Alcaraz zawsze starał się wygrać każdy mecz, nie miał nastawienia „musi wygrać”.
„[Carlos Alcaraz] osiąga dobre wyniki. Turniej w Cincinnati był wstydem, ponieważ brakowało nam jednego punktu” – powiedział jego trener. „Na US Open dotarł do półfinału. Kiedy grasz z tak dobrymi ludźmi, trudno jest wygrywać każdy turniej.
„W przypadku każdego gracza niepowodzenie turniejów może wpłynąć na jego poziom pewności siebie. Dla bardzo dobrych graczy ważne jest osiąganie wyników, które sobie stawiasz na drodze. Oczywiście Carlos chce wygrać, ale… nie widzę u niego żadnych pragnień, a to jest bardzo ważne. Nie odczuwa stresu związanego z tym, że chcę wygrać, chcę wygrać” – dodał.
Ferrero dodał, że Alcaraz chce się dalej doskonalić, a biorąc pod uwagę, że ma dopiero 20 lat, ma wiele do zrobienia.
„[Carlos Alcaraz] chce robić wszystko dobrze i chce się poprawiać w każdym aspekcie, w jakim tylko może, a w wieku 20 lat jest ich wiele” – powiedział.
Dodaj komentarz