Ostrzeżenie: SPOILERY z 10. odcinka 1. sezonu „Landmana”!
Finał 1. sezonu Landmana wprowadził znaczące zmiany dla Tommy’ego, granego przez Billy’ego Boba Thorntona. Pod koniec sezonu widzowie są świadkami, jak Tommy radzi sobie z szokującą wiadomością, że Monty (grany przez Jona Hamma) mianował go prezydentem, podczas gdy dochodzi do siebie po komplikacjach zdrowotnych spowodowanych zawałem serca. Ten nieoczekiwany zwrot akcji kończy się śmiercią Monty’ego, pozostawiając Tommy’emu ogromną odpowiedzialność za kierowanie ich firmą naftową, gdy zbliża się 2. sezon. Ta zmiana stawia Tommy’ego w trudnej sytuacji, która jest daleka od jego poprzedniego praktycznego podejścia.
W niedawnym wywiadzie dla Variety Thornton rozwinął temat poważnych przeszkód, z którymi Tommy będzie musiał się zmierzyć w sezonie 2. Podkreślił, że Tommy naturalnie nie jest skłonny do roli kierowniczej, preferując przyziemne i aktywne obowiązki landmana. Thornton uważa, że pomimo presji nowego tytułu, istota Tommy’ego zmusi go do kontynuowania jego oryginalnej pracy. Oto, czym Thornton miał się podzielić:
Tommy wolałby być tam i robić to, co robi, ale niestety, w tych okolicznościach, to właściwa rzecz do zrobienia. Tommy wie, że może być pomocny. Ale z pewnością nigdy nie chciał być jakimś typem osoby kierowniczej — to jest wbrew jego naturze. Więc nie sądzę, że Tommy przestanie być lądowcem. Nie wiem tego na pewno, ale znam tę postać — i wiem, że na pewno bym nie przestał.
Patrząc w przyszłość na sezon 2, będzie ciekawie zobaczyć, jak Tommy radzi sobie ze złożoną dynamiką korporacyjnego przywództwa, pozostając jednocześnie wiernym swojej tożsamości jako landman. Bądźcie czujni, aby uzyskać więcej aktualizacji i spostrzeżeń na temat Landman .
Źródło: Variety
Dodaj komentarz