Wielki powrót w 7. odcinku Creature Commandos zawiera oczekiwany zwrot akcji

Wielki powrót w 7. odcinku Creature Commandos zawiera oczekiwany zwrot akcji

W tym artykule znajdują się spoilery do gry Creature Commandos

Przegląd

  • Creature Commandos wprowadza rozległy wszechświat DC, charakteryzujący się mieszanką bóstw i potwornych postaci.
  • Serial przedstawia zmodernizowaną wersję robota GI, który powraca w swoim drugim sezonie.
  • Fabuła czerpie inspirację z komiksów DC i głęboko zagłębia się w historyczne powiązania i rozwój GI Robot.

Dzięki premierze Creature Commandos twórcy James Gunn i Peter Safran pomyślnie zainaugurowali nowy, pełen życia rozdział w uniwersum DC. Ten animowany serial wywodzi się z dziedzictwa The Suicide Squad z 2021 r., ponownie wprowadzając fanów do eklektycznego Task Force M, gdy wyruszają na niebezpieczne misje pełne wyzwań i dramatów o wysokiej stawce.

Podobnie jak poprzednik, Creature Commandos zawiera szokującą liczbę śmiertelnych ofiar postaci w ciągu siedmiu odcinków, szczególnie podkreślonych w odcinku z 9 stycznia, „A Very Funny Monster”. W odcinku tym przedstawiono rozdzierającą serce śmierć księżniczki Ilany Rostovic (w tej roli Maria Bakalova) i mylącą intrygę po napisach z udziałem Erica Frankensteina (w tej roli David Harbour). Finał oznaczał również przedwczesny koniec niedorozwiniętej Niny Mazursky (Zoë Chao). Jednak pośród tego chaosu nastąpiło ekscytujące objawienie dla fanów.

Powrót GI Robot w finale Creature Commandos

Robot GI w finale Creature Commandos

Finał rozgrywa się, gdy Bride (Indira Varma) pokonuje zagrożenie ze strony Princess Rostovic i ucieka z Pokolistanu wraz z ocalałymi członkami zespołu, Weaselem (Sean Gunn) i Doktorem Phosphorusem (Alan Tudyk). Po powrocie do Belle Reve Correctional Center Bride otrzymała pochwały od Amandy Waller (Viola Davis), co skłoniło ją do przekształcenia nowego skrzydła dla Non-Human Internment Division.

Już potwierdzony na drugi sezon, Creature Commandos sugeruje rozbudowę składu zespołu. Oprócz oczekiwanego powrotu King Sharka z The Suicide Squad, nowi nabytkowie to Nosferata, wampiryczna postać, i Khalis, mumia. Przetrwanie Erica Frankensteina sugeruje, że będzie kontynuował pościg za Panną Młodą w nadchodzącym sezonie, ale powrót GI Robot jest wybitną niespodzianką.

Początkowo prezentowany w serialu jako jedna z pierwszych ofiar, GI Robot (głos Seana Gunna) zyskał znaczną uwagę w trzecim odcinku zatytułowanym „Cheers to the Tin Man”. Odcinek ten rozwijał tragiczne początki GI Robot jako sztucznej inteligencji zaprojektowanej wyłącznie do eliminacji nazistów podczas II wojny światowej. Stworzony pod kierownictwem sierżanta Franklina Johna Rocka z Easy Company, GI Robot został pozbawiony celu po śmierci swoich towarzyszy, ostatecznie trafiając pod kontrolę dr. Willa Magnusa, naukowca skupionego na rozwijaniu zaawansowanych automatów.

Przewińmy do wydarzeń z Creature Commandos, gdzie uważa się, że GI Robot został zniszczony przez Circe (Anya Chalotra). Jednak w zbiegu okoliczności nowszy, ulepszony GI Robot pojawia się ponownie w odnowionym ośrodku Belle Reve. Ta wersja jest wyposażona w bardziej solidną konstrukcję przypominającą Hulkbustera Marvela, gotową stawić czoła nowym przeciwnościom losu, jakie może przynieść drugi sezon. Spostrzegawczy fani zauważyli, że oryginalny GI Robot miał na hełmie numer „2”, co doprowadziło do spekulacji na temat istnienia poprzednich wersji tej postaci. Ponadto, wciąż pojawiające się pytania dotyczące badań Magnusa sugerują potencjalne pojawienie się dodatkowych GI Robotów.

Komiksowe początki GI Robot

Joe GI Robot DC Comics

Wprowadzenie powrotu GI Robota jest zgodne z jego bogatą spuścizną w komiksach DC. Po raz pierwszy pojawił się w 1962 roku w *Star Spangled War Stories* #101, początkowo nazywał się Joe i został zaprojektowany jako substytut ludzkich żołnierzy. Pomimo wczesnych obietnic zniknął po zaledwie trzech wydaniach, torując drogę drugiej wersji o imieniu Mac, który poświęcił się w walce z tyranozaurem.

Postać doczekała się odrodzenia wraz z trzecią iteracją wprowadzoną w 1981 roku w *Weird War Tales* (vol. 1) #101 pod nazwą „JAKE #1”, co oznacza Jungle Automatic Killer – Experimental. Ta linia GI Robot trwała do współczesnej ery DC, a JAKE II zyskał rozgłos dzięki swojemu powiązaniu z Creature Commandos. To tło zainspirowało animowane przedstawienie Gunna, który w drugim sezonie ponownie charakteryzował GI Robot dla rozwijającego się uniwersum DC.

Nic
Nic
Nic
Nic
Nic

Najnowsza inkarnacja GI Robota w Creature Commandos oznacza jego jak dotąd najważniejszą rolę. Pojawiał się krótko w serialach animowanych, takich jak *Batman: Odważni i bezwzględni*, gdzie spotkała go śmierć, ratując sierżanta Rocka. Fani mogli spodziewać się jego powrotu, ponieważ Gunn podziwiał występ Seana Gunna. W dyskusji z Entertainment Weekly Gunn zauważył:

„W GI Robot jest niewinność, której nie dostrzegłem, dopóki Sean nie wszedł do kabiny i nie zaczął tworzyć tej postaci. Jego wybory dotyczące GI Robot nadają postaci tę słodką, mechaniczną niewinność”.

Choć ekscytujące jest dowiedzieć się, że GI Robot znacząco przyczyni się do odnowionej obsady Creature Commandos, jest to zabarwione melancholią z powodu potencjalnej nieobecności Niny. Podczas swoich doświadczeń GI Robot naprawdę czuł przynależność tylko podczas czasu spędzonego z Commandos, szczególnie rozwijając więź z Niną. Jej śmierć niewątpliwie pozostawi emocjonalny wpływ na zespół. Mimo to ulepszone możliwości GI Robot sugerują obiecującą przyszłość w serii, gdy przechodzi ona do drugiego sezonu.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *