Za kulisami filmu Wolf Man: Odkrywamy przerażające efekty specjalne filmu

Za kulisami filmu Wolf Man: Odkrywamy przerażające efekty specjalne filmu

Przegląd Wolf Mana

  • Reżyser Leigh Whannell dążył do stworzenia realistycznych efektów, czerpiąc inspirację z klasycznych filmów grozy, takich jak „Coś” i „Mucha”.
  • Fani wyrazili mieszane uczucia: niektórzy chwalili realistyczny wygląd wilkołaka, podczas gdy inni opowiadali się za bardziej tradycyjną, bardziej owłosioną transformacją.

Wyczekiwany horror to najnowsze dzieło reżysera Leigh Whannella, znanego z takich filmów jak Niewidzialny człowiek, Piła i Naznaczony. Biorąc pod uwagę jego osiągnięcia, widzowie mogą spodziewać się trzymającego w napięciu i przerażającego kinowego doświadczenia.

Wyprodukowany przez Blumhouse Productions, znaną z produkcji horrorów najwyższej klasy, Wolf Man jest nową wersją kultowego filmu z 1941 roku, wyreżyserowanego przez George’a Waggnera, w którym występuje Lon Chaney Jr. Fabuła koncentruje się na Blake’u i jego rodzinie, którzy przeprowadzają się z San Francisco do Oregonu. Po przeprowadzce do niszczejącego domu po tajemniczym zniknięciu ojca Blake’a, wstrząsające spotkanie z wilkołakiem prowadzi do transformacji Blake’a, narażając jego rodzinę na niebezpieczeństwo.

Zakulisowe spojrzenie na uderzające efekty specjalne „Wilkołaka”

Niedawno opublikowane przez Universal Studios na YouTube nagranie zza kulis daje intrygujący wgląd w produkcję filmu. Reżyser Leigh Whannell podkreśla konieczność osiągnięcia realistycznych efektów, aby zanurzyć widzów w horrorze, oświadczając, że wizualny wpływ filmu powinien sprawiać wrażenie, jakby „to naprawdę się działo”.

Projektant efektów specjalnych Arjen Tuiten podkreśla ambicję stworzenia efektów, które odróżniają Wolf Mana od poprzednich adaptacji. Wideo prezentuje różnorodne sceny ilustrujące, w jaki sposób zespół stworzył realistyczne efekty dla kluczowych elementów, w tym ramion i nóg, aby wywołać pierwotną, zwierzęcą intensywność.

Julia Garner, pojawiająca się w całym filmie, dzieli się swoim zdumieniem realistyczną jakością efektów, twierdząc, że nigdy nie spotkała się z czymś tak realistycznym. Ekipa podzielała jej odczucia, nazywając to „jedną z najbardziej przerażających rzeczy, jakie widzieli”.

Odbiór filmu był różny, niektórzy widzowie chwalili decyzję stworzenia wilkołaka, który wydaje się autentycznie przerażający, a nie przesadzony. Z drugiej strony niektórzy fani wyrazili rozczarowanie brakiem włosów u wilkołaka podczas transformacji, sugerując, że odbiega to od tradycyjnej legendy. Niemniej jednak widzowie nie będą musieli długo czekać, aby wyrobić sobie własne opinie, ponieważ premiera Wolf Mana w kinach zaplanowana jest na 17 stycznia 2025 r.

Źródło: Universal Pictures

Więcej informacji i zdjęć

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *