
Battlefield 6 gotowy na premierę: śmiałe wyzwanie dla Call of Duty
Wraz ze zbliżającą się datą premiery Battlefield 6 – za nieco ponad tydzień – emocje są wyczuwalne na wszystkich platformach do gier. Dzięki fali entuzjazmu, która towarzyszyła entuzjastycznie przyjętej otwartej becie i innowacyjnym działaniom rozwojowym prowadzonym przez Battlefield Studios z wykorzystaniem Battlefield Labs, ta odsłona stanowi przełomowy moment dla serii. Po raz pierwszy od kilku lat Battlefield jest gotowy dorównać Call of Duty na znaczącą skalę.
Zwiastun EA z akcją na żywo: bezpośrednie wyzwanie dla Activision
W geście oddającym ducha rywalizacji, EA zaprezentowało swój najnowszy zwiastun gry Battlefield 6, w którym otwarcie krytykuje Activision i serię Call of Duty. W tym pełnym akcji zwiastunie z żywymi aktorami pojawiają się takie sławy jak Zac Efron, gwiazda NBA Jimmy Butler, piosenkarka Morgan Wallen i zawodnik MMA Paddy Pimblett. Akcja rozgrywa się na tle zniszczonego nowojorskiego mostu, a każda z gwiazd wciela się w inną klasę wojskową – Efron jako szturmowiec, Butler jako inżynier, Wallen jako wsparcie, a Pimblett jako zwiadowca.
Akcja szybko nabiera tempa, gdy bohaterowie zostają nagle wyeliminowani przez jakieś wybuchowe wydarzenie, po czym pojawia się nowy oddział żołnierzy, odprawiając poprzednią załogę krótkim „Kto to był?” i szybkim „Nieważne, ruszajmy”.Ta wymiana zdań nadaje ton całej akcji, która ma się dopiero rozegrać.
Podkreślanie cech gry za pomocą subtelnych chwytów
Pozostała część zwiastuna przechodzi w akcję na żywo, odzwierciedlającą typową rozgrywkę Battlefield, podkreślając mechanikę i emocje gry, a jednocześnie zachowując jasny przekaz skierowany do Call of Duty. Pomysłowe detale, takie jak specjalnie pomalowana broń Pimbletta ozdobiona różnymi kalkomaniami i ozdobny amulet Butlera zawieszony na wyrzutni rakiet, wysyłają jednoznaczne sygnały dotyczące aktualnych trendów w Call of Duty, a w szczególności strategii monetyzacji.
Choć obie serie oferują personalizację broni, EA zdaje się sugerować, że bogata różnorodność rozrywkowych doświadczeń wśród występujących w nich gwiazd stanowi ryzykowną krytykę trendu Call of Duty, polegającego na epizodycznych występach gwiazd i kolaboracjach skórek. W przeciwieństwie do tego podejścia, Battlefield dąży do bycia postrzeganym jako poważniejszy pretendent do miana gracza.
Co więcej, dobór muzyki wzmacnia ten komentarz, a w zwiastunie pojawia się utwór „Bullet With Butterfly Wings” zespołu Smashing Pumpkins – utwór, który wcześniej pojawił się w materiałach reklamowych Call of Duty: Modern Warfare II. Ten sprytny wybór dodatkowo podkreśla rywalizację.
Strategiczny czas w kampaniach marketingowych
Co ciekawe, premiera zwiastuna zbiega się ściśle z nadchodzącym wydarzeniem Call of Duty Next, podczas którego Activision zintensyfikuje działania marketingowe związane z grą Black Ops 7, której premiera planowana jest na listopad. Ten strategiczny moment wzmacnia atmosferę rywalizacji, nawiązując do podejścia Battlefield do słynnej strategii marketingowej SEGI „robi to, czego Nintendo nie robi”, prezentując się jako poważny i solidny wybór, a jednocześnie budując markę Call of Duty jako bardziej powierzchowną alternatywę, napędzaną estetyką i poparciem celebrytów.
Perspektywy dla Battlefield 6
W obliczu wyraźnego kryzysu tożsamości Call of Duty, który przeżywa w związku z ostatnimi zapowiedziami – w tym nadchodzącą adaptacją filmową – zwiastun Battlefielda spotyka się z pozytywnym odbiorem graczy. W komentarzach słychać falę entuzjazmu, co wskazuje na to, że gracze są otwarci na tę odrodzoną rywalizację. Jednak pomimo szumu wokół Battlefielda 6, oczekiwania muszą pozostać uzasadnione. Możliwość, że Battlefield przebije konkurencję, wydaje się mało prawdopodobna, biorąc pod uwagę ugruntowaną bazę fanów Call of Duty, która regularnie powraca rok po roku.
Ostatecznie najbardziej optymistycznym założeniem związanym z Battlefield 6 jest to, że gra ta może przekonująco pokazać społeczności graczy, że jest miejsce na więcej niż jedną strzelankę wojenną, potwierdzając tym samym miejsce tej serii we współczesnej kulturze gier.
Dodaj komentarz