Psycholog Igi Świątek, Daria Abramowicz, zachęcała ostatnio sportowców, aby zamiast skupiać się wyłącznie na korzyściach finansowych, delektowali się zwycięskimi chwilami.
Abramowicz jest stale obecny w narożniku Świątka od 2019 roku. W trakcie ich współpracy 22-latka zapewniła sobie trzy tytuły French Open i tytuł US Open.
W poniedziałek, 5 stycznia, po 66. dorocznej ceremonii rozdania nagród Grammy, WTA opublikowała na Instagramie mema przedstawiającego amerykańską niezależną supergrupę boygenius i Taylor Swift świętującą zdobycie nagrody Grammy. Na zdjęciu Jack Antonoff stoi obok nich ze swoją nagrodą Grammy, pozornie obojętny na ich euforię.
„Świętujemy tytuł WTA” – głosił tekst prezentowany Taylor Swift i boygenius złym członkom. „Zdaję sobie sprawę, że za 45 minut masz samolot na samolot” – głosił tekst wyświetlany Jackowi Antonoffowi.
Abramowicz w odpowiedzi na post w komentarzach przyznał, że psychologia performansu może rzucić światło na przesłanie niesione przez mem. Podkreśliła, że sportowcy powinni nauczyć się doceniać momenty osiągnięć, a nie skupiać się wyłącznie na zarobkach.
„No cóż, psychologia wydajności może powiedzieć jedno lub dwa na ten temat. Sportowcy powinni nauczyć się doceniać momenty osiągnięć, a nie skupiać się tylko na procesie zarabiania” – komentuje Daria Abramowicz
„Komunikacja jest inna niż z terapeutą: Daria i ja znamy się dobrze” – Iga Świątek o swojej relacji z psychologiem
W wywiadzie z listopada 2023 r. Iga Świątek omówiła swoją relację ze swoim psychologiem Abramowiczem i stwierdziła, że jej zespół był przez te lata znaczącym źródłem wsparcia.
W rozmowie z WP SportoweFakty Światowa Numer 1 powiedziała, że wsparcie jej psychologa wykraczało poza radzenie sobie z emocjami na korcie i obejmowało także różne aspekty życia codziennego.
„Nasza współpraca nie dotyczy tylko kontrolowania emocji na korcie czy wdrażania treningu mentalnego, ale także w życiu codziennym komunikacja wygląda inaczej niż z terapeutą, z którym spotykamy się raz na dwa tygodnie. Daria i ja znamy się dobrze, ale jako profesjonalistka nie pozwoliłaby, żeby to miało wpływ na naszą pracę – powiedziała Iga Świątek.
Polska gwiazda dodała, że w ciągu roku spędzała ze swoim zespołem dużo czasu i nieuniknione było skrzyżowanie jej pracy i życia.
„Ustalamy godziny sesji i pracujemy nad konkretnymi kwestiami. Nie zmienia to faktu, że możemy zjeść razem obiad lub coś obejrzeć. Czasem pomiędzy sesjami pojawiają się elementy pracy. Jestem w trasie niemal przez cały rok, więc spędzam czas z każdym z moich [członków] nie tylko na korcie czy na siłowni. Mój zespół jest dla mnie ogromnym źródłem wsparcia” – powiedziała.
Dodaj komentarz