
Po znaczącej przerwie trwającej ponad cztery lata od wydania ostatniego ważnego tytułu, kultowa seria Assassin’s Creed powraca w wielkim stylu z Assassin’s Creed Shadows. Ta nowa wersja przenosi graczy do intrygującej ery feudalnej Japonii, gdzie dwójka dynamicznych protagonistów, Naoe i Yasuke, łączy siły, aby wyzwolić swoją ojczyznę spod władzy potężnej i tajnej frakcji. W przeciwieństwie do niedawnego wpisu, powracającego do podstaw Assassin’s Creed Mirage, Shadows ponownie wprowadza bogatą rozgrywkę w stylu RPG serii, obiecując bardziej zróżnicowaną mechanikę dzięki charakterystycznym stylom głównych postaci.
Początkowo oczekiwania dotyczące udanej premiery Assassin’s Creed Shadows były ostrożne, głównie ze względu na niedawne spadki jakości Ubisoftu i mieszane reakcje społeczności fanów. Jednak fala pozytywnych zapowiedzi zarówno ze strony mediów, jak i twórców treści generuje odnowiony optymizm, sugerując, że gra zasługuje na uwagę. Jeśli Shadows osiągnie komercyjny sukces, Ubisoft będzie miał wyjątkową okazję, aby powrócić do wcześniej udanej strategii dla franczyzy.
Dlaczego kontynuacja Assassin’s Creed Shadows może być korzystna





Pomimo że ostatnie tytuły Assassin’s Creed osiągnęły wysoką sprzedaż, mają problemy z uchwyceniem trwałego wpływu wcześniejszych gier, które przedstawiały graczom pamiętne postacie, takie jak Ezio Auditore i Edward Kenway. Od czasów Black Flag, franczyza odnotowała spadek głębi postaci. Podczas gdy postacie takie jak Bayek, Kassandra i Eivor odcisnęły swoje piętno, ich narracje często nie dorównywały solidnym łukom widocznym w poprzednich tytułach. Brak spójnej głębi w rozwoju postaci, wraz z tendencją Ubisoftu do faworyzowania samodzielnych ustawień, ograniczyły popularność nowszych protagonistów. Jeśli Naoe i Yasuke znajdą oddźwięk wśród odbiorców, jak sugerują obecne zapowiedzi, Ubisoft mógłby znacznie skorzystać, podążając podobnym podejściem ustanowionym w przypadku Ezio.
Ezio Auditore: Kultowy bohater Assassin’s Creed
W dyskusjach wśród entuzjastów Assassin’s Creed nie dziwi fakt, że wielu z nich wymienia Ezia z Assassin’s Creed II jako swoją ulubioną postać. Jego magnetyczna osobowość i stylowe zachowanie sprawiły, że stał się ulubieńcem fanów, ale to rozbudowany rozwój postaci wyróżnia go spośród innych. Obecność Ezia w trzech uznanych przez krytyków tytułach — Assassin’s Creed II, Assassin’s Creed: Brotherhood i Assassin’s Creed: Revelations — pozwoliła graczom nawiązać głębszą więź emocjonalną, gdy byli świadkami jego rozwoju. Ubisofyt musi jeszcze odtworzyć ten poziom mocy gwiazd w swoich nowszych charakteryzacjach.
Naoe i Yasuke: Droga naprzód
Ostatni trend w narracjach Assassin’s Creed doprowadził do rozłączenia, w którym gracze często mają trudności z nawiązaniem trwałej więzi z protagonistami. Każda odsłona zazwyczaj wprowadza nowe postacie i historie, które wydają się oderwane od poprzednich odsłon, co stanowi wyzwanie dla graczy poszukujących ciągłości. Aby temu zaradzić, przyjęcie strategii przypominającej podróż Ezio mogłoby ożywić zainteresowanie franczyzą.
Jeśli Assassin’s Creed Shadows okaże się hitem, kolejnym krokiem Ubisoftu nie powinno być po prostu zresetowanie gry z kolejnym nowym protagonistą. Zamiast tego powinni rozważyć bezpośredni sequel, który będzie bazował na narracyjnym fundamencie Shadows. Biorąc pod uwagę pragnienie fanów, aby gra rozgrywała się w feudalnej Japonii, wielu graczy prawdopodobnie z zadowoleniem przyjęłoby szansę na pozostanie zanurzonym w tym świecie. Rozszerzona fabuła zapewniłaby mnóstwo okazji do rozwoju postaci, pozwalając Naoe i Yasuke rozwijać się w sposób, który stoi w ostrym kontraście do postaci takich jak Eivor i Kassandra. Takie podejście nie tylko kultywuje głębsze łuki, ale także daje pisarzom elastyczność w eksplorowaniu dynamiki między dwoma odrębnymi protagonistami, co może mieć kluczowe znaczenie dla ponownego uchwycenia urzekającej istoty ery Ezio.
Dodaj komentarz