Ostatnie doniesienia wskazują, że Apple przygotowuje się do odświeżenia linii MacBook Pro nowym chipsetem M4. Oprócz M4 MacBook Pro, Apple może również ujawnić aktualizacje dla iPada Mini, Maca mini, iMaca i 11. generacji iPada.
Plotki sugerują, że Apple zamierza wypuścić zarówno 14-calowe, jak i 16-calowe modele MacBooka Pro wyposażone w chipsety M4, M4 Pro i M4 Max. Podczas gdy nie przewiduje się znaczących zmian konstrukcyjnych dla nadchodzących MacBooków Pro M4, nowe przecieki dotyczące opakowań ujawniają kilka niespodziewanych udoskonaleń.
Według przecieku (za pośrednictwem ShrimpApplePro ), nowy MacBook Pro M4 będzie wyposażony w 16 GB pamięci RAM i 512 GB pamięci wewnętrznej, co potwierdza wcześniejsze spekulacje dotyczące pojemności pamięci RAM. Ponadto przeciek dotyczący opakowania wskazuje, że podstawowy MacBook Pro M4 będzie napędzany 10-rdzeniowym procesorem CPU wraz z 10-rdzeniowym procesorem graficznym. Dla porównania, obecny MacBook Pro M3 jest wyposażony w 8-rdzeniowy procesor CPU i 10-rdzeniowy procesor graficzny.
Najważniejszą informacją wynikającą z najnowszego przecieku jest to, że MacBooki Pro M4 będą wyposażone w trzy porty Thunderbolt 4, podczas gdy obecny model podstawowy ma tylko dwa porty Thunderbolt.
M4 14″ Macbook Pro? Niepotwierdzone, traktuj to z przymrużeniem oka. Dostałem to. pic.twitter.com/kbIRYurndw
— ShrimpApplePro 🍤 Chciałbym, żeby już na zawsze była północ (@VNchocoTaco) 29 września 2024 r.
Specyfikacja obejmuje również „SPB/10C CPU/10C GPU/16GB/512GB”. W tym przypadku „SPB” oznacza kolor Space Black na opakowaniu MacBooka, podczas gdy kolor srebrny oznacza „SLV”. Oznacza to również, że podstawowy MacBook Pro będzie dostępny w kolorze Space Black, a nie Space Gray, jak w poprzednich modelach.
Jeden z użytkowników X zwrócił uwagę na intrygujący szczegół w przecieku: zawiera on kod QR, który kieruje użytkowników do uzyskania dodatkowych informacji o MacBooku — funkcji, którą Apple zaczęło wdrażać wraz z premierą iPhone’a 16. Ponadto opakowanie wspomina o „Apple ID”, co dodatkowo potwierdza jego potencjalną autentyczność.
Na razie radzimy podchodzić z dystansem do wszelkich informacji pochodzących z tego przecieku, gdyż łatwo mogą okazać się sfałszowane.
Dodaj komentarz