Koncepcja Avengers: Doomsday Anthony’ego Mackie’ego może negatywnie wpłynąć na jego postać

Koncepcja Avengers: Doomsday Anthony’ego Mackie’ego może negatywnie wpłynąć na jego postać

Przegląd

  • Antony Mackie przewiduje w filmie Avengers: Doomsday konfrontację słowną z Chrisem Evansem, co jego zdaniem mogłoby wzmocnić głębię jego postaci.
  • Jednak Marvel Studios powinno dokładnie rozważyć tę koncepcję, gdyż może ona podważyć rolę Kapitana Ameryki graną przez Mackie’ego.
  • Postać Mackie’ego musi zostać zaprezentowana jako groźny bohater w scenach akcji, aby ugruntować jego rolę w rozwijającym się Marvel Cinematic Universe (MCU).

Premiera Avengers: Doomsday zaplanowana jest na 1 maja 2026 r., co stawia go jako wyczekiwaną odsłonę serii Marvela. Film, który obiecuje zjednoczyć mnóstwo postaci, niesie ze sobą znaczące stawki, wymagające uważnego podejmowania decyzji, które mogą ukształtować przyszłość serii.

Ambicja Mackiego w kwestii słownej konfrontacji

Antoni Mackie

Jak dotąd, pełna obsada Avengers: Doomsday nie została jeszcze ustalona, ​​ale spekulacje sugerują, że Chris Evans może powrócić do MCU. Chociaż mało prawdopodobne jest, aby powtórzył swoją rolę Kapitana Ameryki, jego potencjalne zaangażowanie wzbudziło zainteresowanie dotyczące dynamiki między dwoma Kapitanami Amerykami. Postać Mackie’ego jest wciąż w początkowej fazie rozwoju po Captain America: Brave New World, a konfrontacja z Evansem może zapewnić potężny moment narracyjny korzystny dla Kapitana Ameryki Mackie’ego.

Sam Mackie wyraził zainteresowanie tym pomysłem. W niedawnym wywiadzie porównał go do kultowego połączenia De Niro i Pacino w filmie Heat, podkreślając swoje preferencje do odgrywania konfrontacji zamiast angażowania się w walkę fizyczną: „To właśnie najbardziej by mnie ekscytowało, pomysł, aby móc to odegrać zamiast walczyć”.

Ryzyko skupienia się na dialogu

Porównanie Kapitana Ameryki i Sama Wilsona

Chociaż interakcja między postaciami oparta na dialogu mogłaby wzbudzić zainteresowanie, Marvel Studios musi zachować ostrożność. Takie podejście mogłoby nieumyślnie przedstawić wersję Kapitana Ameryki w wykonaniu Mackie’ego jako mniej groźną, co mogłoby podważyć wiarygodność jego postaci. Proces podejmowania decyzji dotyczący tej postaci jest szczególnie krytyczny, ponieważ fani jeszcze nie w pełni zaakceptowali Wilsona po przejęciu przez niego kultowej tarczy.

Od czasu, gdy Mackie przejął władzę, odbiór był mieszany, o czym świadczy ocena krytyków na poziomie 50% na Rotten Tomatoes. Niepowodzenie w podniesieniu profilu Mackie w Avengers: Doomsday mogłoby wzmocnić negatywne postrzeganie i umniejszyć jego znaczenie w MCU.

Strategiczny kierunek dla przyszłości Kapitana Ameryki

Mackie jako Kapitan Ameryka

Nadchodzący Avengers: Doomsday jest kluczowym momentem dla miejsca Mackie w MCU, oferując okazję do wzmocnienia jego statusu jako centralnej postaci. Aby to osiągnąć, konieczne może być, aby postać przyjęła rolę lidera w Avengers, podobnie jak jego poprzednik, Chris Evans. Potwierdziłoby to znaczenie Wilsona i pozwoliłoby mu się utwierdzić w franczyzie.

Fani są spragnieni widowiska wizualnego, a dobrze zaplanowana walka między Evansem i Mackie mogłaby oczarować publiczność. Ich równe umiejętności bojowe mogłyby doprowadzić do elektryzującego starcia na ekranie, zwiększając głębię narracji Avengers: Doomsday. Zamiast miłej pogawędki, angażująca walka umocniłaby status Wilsona jako groźnego Kapitana Ameryki. Pokonanie postaci Evansa nie tylko umocniłoby jego mocne strony, ale mogłoby również zmienić postrzeganie publiczne na korzyść Wilsona.

Zdecydowane zwycięstwo Wilsona w konfrontacji stworzyłoby niezapomniany moment, który znalazłby oddźwięk wśród widzów i przyczyniłby się do trwającego dziedzictwa Mackie’ego w MCU, co jest kluczowe dla jego roli w przyszłości. Dlatego też dla Marvel Studios kluczowe jest powstrzymanie się od przyjęcia początkowej sugestii Mackie’ego dotyczącej werbalnego starcia.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *