Andy Murray broni Mirry Andreevy po tym, jak komentator kwestionuje jej stanowczość: „Może odwróciła losy meczu ze względu na swoją siłę psychiczną?”

Andy Murray broni Mirry Andreevy po tym, jak komentator kwestionuje jej stanowczość: „Może odwróciła losy meczu ze względu na swoją siłę psychiczną?”

Andy Murray pochwalił Mirrę Andreevę po tym, jak wykazała się determinacją, by wydostać się z kłopotów podczas Australian Open 2024.

W piątek 19 stycznia Andreeva zmierzyła się z Diane Parry w trzeciej rundzie w Melbourne Major. W ostatnim secie wróciła z przewagi 5:1, oszczędzając po drodze punkt meczowy i pokonała Francuzkę 1:6, 6:1, 7:6(5).

W trzecim secie, gdy 16-latkowi brakowało jednego punktu do nokautu, komentator transmisji wyraził opinię, że Rosjanin musi wzmocnić się psychicznie. Po udanym powrocie Andreevy były numer 1 na świecie Murray w mediach społecznościowych stanął w obronie nastolatki i nazwał ją zwycięzcą.

„Andreeva przegrywa 5:1 na trzecim miejscu. Komentator „ona naprawdę musi popracować nad mentalną stroną swojej gry. Jest dla siebie zbyt surowa, gdy przegrywa”. 30 minut później 7-6 wygrywa Andreeva. Być może powodem, dla którego odwróciła losy meczu, jest jej siła psychiczna. Może odwróciła losy meczu, bo jest dla siebie surowa i wymaga od siebie więcej, gdy przegrywa/gra źle? Zwycięzca” – oznajmił w poście na X (dawniej Twitterze)

Mirra Andreeva: „Kiedy wracasz po takim wyniku, jest to dla ciebie w pewnym sensie łatwe pod względem mentalnym”

Mirra Andreeva w akcji podczas Australian Open 2024.
Mirra Andreeva w akcji podczas Australian Open 2024.

Najlepszy wynik Mirry Andreevy w Wielkim Szlemie osiągnęła w zeszłym roku podczas Mistrzostw Wimbledonu, kiedy dotarła do czwartej rundy, po czym przegrała z Madison Keys.

Nastolatka wyrównała ten występ na Australian Open 2024 po pokonaniu Diane Parry. W ten sposób stała się zaledwie czwartą zawodniczką w ciągu ostatnich 30 lat (po Martinie Hingis, Tatianie Golovin i Coco Gauff), która dotarła do czwartej rundy obu turniejów Major przed ukończeniem 17 lat.

Mówiąc o swoim powrocie przeciwko Parry’emu, Andreeva wyraziła opinię, że jej przeciwniczka znajdowała się pod większą presją psychiczną niż ona, gdy Rosjanka przegrywała 5:1.

„Mam wrażenie, że kiedy wracasz po takim wyniku, jest to dla ciebie w pewnym sensie łatwe pod względem mentalnym. Na pewno jest to łatwiejsze niż dla przeciwnika, ponieważ jesteś w biegu, masz całą adrenalinę. Właśnie to dzisiaj przeżyłam” – powiedziała na konferencji prasowej.

Mając na szali swój pierwszy ćwierćfinał Wielkiego Szlema, Andreeva w następnej kolejności zmierzy się z dziewiątym rozstawionym Barborą Krejcikovą lub australijską kwalifikantką Storm Hunter .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *