Zaledwie kilka dni po ekscytującym ogłoszeniu jej nadchodzącego solowego debiutanckiego albumu, Jennie z BLACKPINK jeszcze bardziej zachwyciła fanów fascynującą wskazówką. 9 grudnia 2024 roku Jennie udostępniła na Instagramie post ze studia nagraniowego, wywołując spekulacje wśród fanów.
Post, choć krótkotrwały, ponieważ został później usunięty przez samą Jennie, mocno sugerował jej obecność w studiu nagraniowym, nie pozostawiając fanów bez wątpliwości, że niecierpliwie oczekiwana sesja nagraniowa rzeczywiście dotyczyła jej solowego debiutu. Fani chętnie zauważyli z postu, że nagrywa w Ameryce, co dodatkowo zaintrygowało.
Choć wielu fanów było, co zrozumiałe, entuzjastycznie nastawionych i niemal pewnych nagrania solowego albumu Jennie, niektórzy wyrazili zdziwienie szybkim postępem od pierwszego ogłoszenia o jej debiucie zaledwie kilka dni wcześniej.
„Ona nie marnuje czasu” – Jennie z BLACKPINK powraca solowo ze swoim pierwszym solowym albumem
Jennie z BLACKPINK odważyła się rozpocząć nowy rozdział w swojej karierze, przekraczając granice bycia idolką K-popu. Warto zauważyć, że objęła stanowisko dyrektora generalnego swojej firmy rozrywkowej Oddatelier – jest to posunięcie, którego nie wykonał jeszcze żaden z członków BLACKPINK .
Ponieważ kontrakt grupy wygasł w sierpniu 2023 r., każdy członek podjął indywidualne zajęcia, chociaż zamierzają ponownie połączyć się w celu zajęć grupowych w ramach YG Entertainment. Jednak to Jennie zdecydowała się przyjąć podwójną rolę właściciela firmy rozrywkowej i artystki solowej.
Przebieg tej transformacyjnej podróży stał się znany światu, gdy Jennie pojawiła się na czerwonym dywanie podczas wydarzenia Lee Hyori 2 stycznia 2024 r. Wyczuwając idealny moment, aby podzielić się swoimi przyszłymi aspiracjami jako artystka solowa, ujawniła plany skoncentrowania się na tworzeniu muzyki solowej dla swoich fanów, potwierdzając rychłe wydanie swojego debiutanckiego solowego albumu. Źródła wewnętrzne ujawniły później, że fani mogą spodziewać się premiery tego albumu w marcu.
Fani, zelektryzowani perspektywą solowego przedsięwzięcia Jennie, zostali zaskoczeni kolejnymi aktualizacjami w tej sprawie. 9 stycznia Jennie opublikowała w swojej historii na Instagramie zdjęcie zawierające kartę życzeń zawierającą słowa:
„Miłej sesji, James i Jennie”.
Interpretując to jako sesję nagraniową, fani wywnioskowali, że James to osoba współpracująca z Jennie, która później została uznana za cenionego amerykańskiego producenta muzycznego, Jamesa Fauntleroya. Godna uwagi współpraca Fauntleroy z międzynarodowymi gwiazdami, takimi jak Travis Scott i Frank Ocean, zwiększyła oczekiwania na współpracę.
Intryga nie zakończyła się na ujawnieniu Jamesa, gdyż wyrafinowani fani dostrzegli na dole karty dodatkowe szczegóły, potwierdzające, że sesja nagraniowa odbyła się w Los Angeles w Kalifornii. To odkrycie podsyciło spekulacje, że nadchodzący album członkini BLACKPINK może zawierać wszystkie utwory w języku angielskim, co będzie gratką dla jej międzynarodowej publiczności.
Fani BLACKPINK, lepiej znani jako BLINKs, byli absolutnie wściekli na tę wiadomość i wspólnie świętowali, publikując komentarze i GIF-y na X.
Wiadomość o solowych przedsięwzięciach Jennie wywołała niezrównane podekscytowanie wśród fanów. Jako dyrektor generalna własnej firmy fani są niezmiernie dumni, widząc, jak Jennie przyjmuje różnorodne role i wytycza swoją ścieżkę w branży.
Oprócz tego, że jest członkinią BLACKPINK, Jennie jako artystka solowa wyróżnia się wśród uznanych muzyków na całym świecie, niezmiennie dominując na listach przebojów, mając na swoim koncie tylko dwie solowe piosenki. Fani z niecierpliwością wyczekują jej nadchodzących muzycznych propozycji, więc kariera solowa Jennie zapowiada się przełomowy rozdział.
Dodaj komentarz