Nominacja Alexandra Zvereva do rady ATP & Kontrowersyjne podejście Netflix do zarzutów dotyczących przemocy domowej: wszystko, co musisz wiedzieć

Nominacja Alexandra Zvereva do rady ATP & Kontrowersyjne podejście Netflix do zarzutów dotyczących przemocy domowej: wszystko, co musisz wiedzieć

Alexander Zverev po raz kolejny znajduje się w centrum kontrowersji wynikających z zarzutów o przemoc domową postawionych mu przez jego byłych partnerów.

Niemiec nr 1 został niedawno wybrany na członka Rady Doradczej Graczy ATP (PAC) przez innych graczy, obok Dusana Lajovica, Mackenzie McDonalda, Miguela Angela Reyesa-Vareli i Matthew Ebdena. Rada przedstawicielska spotyka się kilka razy w roku i wyraża obawy graczy kierownictwu ATP i Radzie Dyrektorów ATP.

Fani tenisa, a także dziennikarz i pisarz Ben Rothenberg byli niezadowoleni z wyboru Zvereva do ATP PAC, powołując się na stawiane mu obecnie zarzuty przemocy domowej.

Zverev został niedawno ukarany grzywną w wysokości 450 000 euro (475 832 dolarów) przez berliński sąd za spowodowanie krzywdy fizycznej swojej byłej dziewczynie i matce jego dziecka, Brendy Patei. W październiku 2020 roku 26-latka została również oskarżona przez inną byłą dziewczynę, Olgę Sharypową, o spowodowanie znęcania się fizycznego i emocjonalnego. Niemiec zaprzecza oskarżeniom.

Rothenberg argumentował, że włączenie byłego nr 2. świata do ATP PAC lekceważy poważne zarzuty, jakie mu stoją. Co więcej, ATP nie posiada obecnie polityki dotyczącej przemocy domowej. Rothenberg zwrócił uwagę na ironię losu, że nawet gdyby organizacja miała teraz sformułować taką politykę, wymagałoby to zgody Zvereva.

„Alexander Zverev wybrany do rady zawodników ATP, mimo że w Niemczech nadal stawiane są mu zarzuty dotyczące przemocy domowej. Jedynym wnioskiem jest to, że jego rówieśnikom w szatni to nie przeszkadza. ATP nadal nie opracowało polityki dotyczącej przemocy domowej; teraz ta polityka może wymagać osobistej zgody Zvereva?!?” – napisał Rothenberg na X (dawniej Twitterze).

Netflix ostro skrytykował wykluczenie zarzutów Aleksandra Zvereva o przemocy domowej w dokumentach tenisowych

Aleksander Zverev
Aleksander Zverev

Słynny tenisowy dokument Netflix „Break Point” powróci z drugim sezonem w środę, 10 stycznia. Alexander Zverev będzie jednym z głównych gwiazdami serialu i podobno będzie głównym bohaterem jednego z sześciu odcinków.

Jednak według recenzji opublikowanej przez The Independent w odcinku Zvereva nie ma żadnej wzmianki o postawionych mu zarzutach przemocy domowej. To wykluczenie wywołało oburzenie wśród fanów tenisa. Rothenberg ujawnił, że w odcinku Zverev jest bohaterem, a Daniił Miedwiediew – złoczyńcą.

Przedstawia Zvereva, który oklaskuje porażkę Miedwiediewa w pierwszej rundzie Rolanda Garrosa 2023 z brazylijskim Thiago Seybothem Wildem, który podobnie jak Zverev również stoi w obliczu zarzutów o molestowanie. Następnie przechodzimy do Świata nr 6, mówiącego o karmie.

Rothenberg uważa, że ​​Netflix celowo pominął historię Patei i Sharypowej i twierdzi, że Zverev i jego zespół sprytnie zaaranżowali odcinek, aby odbudować jego wizerunek.

Producenci Break Point mieli dosłownie setki opcji, na kogo zwrócić uwagę i przedstawić profil w sezonie 2, więc wybrali Zvereva i postanowili zrobić to za niego w ten sposób. To decyzja tak irytująca, szczerze mówiąc, że całkowicie przyćmiewa wszystko inne w sezonie” – napisał Rothenberg na Twitterze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *