AI: Zwiastun Somnium Files ujawnia nową datę No Sleep For Kaname

AI: Zwiastun Somnium Files ujawnia nową datę No Sleep For Kaname

Spojrzenie w głąb najnowszego zwiastuna „No Sleep For Kaname Date – From AI: The Somnium Files”

Spike Chunsoft wydał angażujący nowy zwiastun swojego nadchodzącego tytułu, No Sleep For Kaname Date – From AI: The Somnium Files, przykuwając uwagę fanów w Japonii. Ten film oferuje głębszy wgląd w narrację gry, z udziałem głównych bohaterów Kaname Date, Iris „A-Set”Sagan i Aiba, ponieważ przygotowuje grunt pod ekscytujące nowe śledztwo i przygodę. Chociaż jest to trzecia odsłona serii AI: The Somnium Files, jest osadzona chronologicznie między pierwszą grą a pewnymi wydarzeniami z drugiej.

Centralny konflikt: porwanie Iris

Fabuła kręci się wokół serii powiązanych ze sobą scenariuszy, skupionych głównie na Iris, znanej internetowej streamerce i influencerce. W zwiastunie widzowie są świadkami jej przygnębiającej sytuacji, gdy jest pokazywana jako jeniec, wołająca o pomoc. Tymczasem Kaname Date, bystry detektyw, jest przedstawiony jako podążający ścieżką z Aibą, swoim towarzyszem AI, omawiając swoje kolejne kroki w tej trzymającej w napięciu fabule.

Dla zainteresowanych, pełny zwiastun jest dostępny do obejrzenia tutaj. Obecnie jest dostępny tylko w języku japońskim, brakuje angielskich napisów.

Znajome ujęcia i czego się spodziewać

Niektóre sceny w zwiastunie „No Sleep For Kaname Date” mogą wydawać się znajome dla zagorzałych fanów, ponieważ fragmenty były już pokazywane w poprzednich filmach promocyjnych. Wprowadzenie, które przedstawia sytuację z perspektywy Iris przed ujawnieniem jej tożsamości, a także różne rozmowy z udziałem Kaname i Aiby, to elementy, które fani rozpoznają.

Data wydania i dostępność

Zaplanowana na 25 lipca 2025 roku premiera No Sleep For Kaname Date – From AI: The Somnium Files będzie dostępna na Nintendo Switch, Switch 2 i PC za pośrednictwem Steam, dzięki czemu będzie dostępna dla szerokiego grona graczy.

Więcej szczegółów i materiałów wizualnych znajdziesz w źródle oryginalnym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *