Outbyte PC Repair

Rozmowa telefoniczna 911 opisuje niepokojące zachowanie Liama ​​Payne’a przed śmiercią w związku z obawami dotyczącymi używania narkotyków i alkoholu

Rozmowa telefoniczna 911 opisuje niepokojące zachowanie Liama ​​Payne’a przed śmiercią w związku z obawami dotyczącymi używania narkotyków i alkoholu

Pracownicy hotelu CasaSur Palermo w Buenos Aires, gdzie Liam Payne spędził swoje ostatnie chwile, poinformowali podczas rozmowy telefonicznej pod numerem 911, że zmarły piosenkarz najwyraźniej znajdował się „pod wpływem narkotyków”. Miało to miejsce na krótko przed jego nieszczęśliwym upadkiem z balkonu pokoju hotelowego na trzecim piętrze 16 października 2024 r.

Według zapisu rozmowy przetłumaczonego z hiszpańskiego przez BBC, główny recepcjonista hotelu, Esteban, wykonał dwa telefony alarmowe w sprawie „gościa, który jest wyraźnie pod wpływem narkotyków i alkoholu”.

Podczas całej rozmowy recepcjonistka nie wymieniła bezpośrednio nazwiska Liama ​​Payne’a, lecz zwróciła się do niego po prostu „gość”.

Podczas pierwszej rozmowy recepcjonista wskazał hotel i poinformował, że pijany Payne „niszczy pokój”. Po rozłączeniu pierwszej rozmowy personel wykonał drugą rozmowę, w której powtórzono tę samą informację.

„Mamy gościa, który jest wyraźnie pod wpływem narkotyków i alkoholu. Kiedy jest przytomny, demoluje cały pokój i pilnie potrzebujemy pomocy” – stwierdził.

Gdy służby ratunkowe potwierdziły adres, recepcjonista poprosił o natychmiastową pomoc. Wspomniał, że pokój Liama ​​Payne’a ma balkon, co wzbudziło obawy o jego bezpieczeństwo.

„To jest CasaSur Palermo i potrzebujemy pilnej pomocy, ponieważ szczerze mówiąc, nie wiem, czy życie gościa jest zagrożone. Jest w pokoju z balkonem i jesteśmy bardzo zaniepokojeni jego sytuacją…” przekazał personel.

Recepcjonista zaznaczył, że Liam Payne przebywał w hotelu od około dwóch, trzech dni i że personel nie mógł mu pomóc w dostaniu się do pokoju.

Operator numeru alarmowego 911 zapewnił, że powiadomił służby pogotowia ratunkowego (SAME) i lokalne władze, zaznaczając, że SAME odmówiło wejścia do pokoju bez opieki, gdyż recepcjonistka zasugerowała, że ​​Payne jest pod wpływem alkoholu.

Według doniesień Liam Payne doznał złamania czaszki

W późniejszym wywiadzie dla Todo Noticias TV, Alberto Crescenti, reżyser SAME, ujawnił, że Liam Payne zmarł wkrótce po zgłoszeniu sprawy na numer alarmowy 911.

Crescenti ujawnił, że zespół ratownictwa medycznego stwierdził, że piosenkarz doznał złamania podstawy czaszki, prawdopodobnie na skutek upadku z wysokości około 13–14 metrów.

Potwierdził, że Payne, w wieku 31 lat, doznał „poważnych obrażeń uniemożliwiających życie”.

„O 17:04 zostaliśmy powiadomieni przez 911 o osobie znalezionej na wewnętrznym dziedzińcu hotelu Casa Sur. O 17:11 TEN SAM zespół dotarł na miejsce i ustalił, że osoba ta zmarła. Później odkryliśmy, że był śpiewakiem w zespole muzycznym i niestety obrażenia, których doznał, były nie do wyleczenia” – wyjaśnił.

Wiadomość o śmierci piosenkarza wywołała lawinę hołdów. Rodziny członków One Direction wyraziły swoje kondolencje, w tym matka Harry’ego Stylesa, siostry Zayna Malika i brat Nialla Horana. Jednak członkowie zespołu nie odnieśli się jeszcze publicznie do śmierci Payne’a.

Liam Payne był ojcem siedmioletniego syna, Beara. Rodzina zmarłego piosenkarza wydała szczere oświadczenie za pośrednictwem BCC, opisując go jako „miłą, zabawną i odważną duszę”.

„Jesteśmy załamani. Liam zawsze będzie żył w naszych sercach i będziemy go cenić za jego miłego, zabawnego i odważnego ducha. Wspieramy się nawzajem jako rodzina w tym trudnym czasie i prosimy o prywatność i przestrzeń” – wyrażono w oświadczeniu.

Liam Payne wcześniej mówił o swoich zmaganiach z uzależnieniem od narkotyków i myślami samobójczymi. W podcaście z 2021 r. ujawnił, że jego lata w boysbandzie były przesiąknięte „tabletkami i alkoholem”. W lipcu 2023 r. podzielił się informacją, że był trzeźwy przez ponad 100 dni po spędzeniu czasu na rehabilitacji.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *