90-dniowy narzeczony, emitowany od dawna program TLC, w którym międzynarodowe pary starają się o wizę K-1, od czasu jego pierwszej emisji w 2014 r. zgromadził liczną obsadę. Jeden z członków obsady, który pojawił się w programie był Paul Staehle. Ten absolwent 90-dniowego narzeczonego pojawił się w serii podczas pierwszego sezonu Przed 90 dniami w 2017 roku.
Podczas programu pojawił się ze swoją dziewczyną Karine, która mieszkała w Brazylii. Członek obsady udał się do Brazylii, gdzie pobrali się. Niedługo potem para powitała razem dwójkę dzieci, ale status ich związku zaczął się pogarszać i w grudniu 2021 roku rozstali się.
Chociaż od tego czasu oboje spędzili dużo czasu z dala od kamer, nazwisko Paula Staehle zaczęło pojawiać się na nowo w zeszłym roku, kiedy Karine stwierdziła, że zaginął. W tym czasie matka Paula również nie miała od niego żadnych wieści od 30 sierpnia 2023 r., ale kilka dni później gwiazda 90-dniowego narzeczonego rozmawiała z TMZ i potwierdziła, że nigdy nie zaginął. Zauważył, że ma dużo na głowie i chce wyjść i pobyć trochę sam.
Narzeczony 90-dniowy, gwiazda Paul Staehle nigdy nie zaginął
Kilka dni po tym, jak Karine oświadczyła, że jej mąż, z którym była w separacji, zaginął z Brazylii, gwiazda 90-dniowego narzeczonego rozmawiała z TMZ, aby oczyścić atmosferę. Podczas rozmowy gwiazda reality show zauważyła, że musi po prostu oczyścić głowę i spędzić trochę czasu w samotności.
Paul Staehle dodał, że poznał kogoś, kto jest wielkim fanem programu TLC, i zaprosił go na wycieczkę łodzią. Na trasie mieli jednak „czkawkę” i musieli przez kilka dni zostać w „pływającym domu” w Amazonii. Nie miał przy sobie ładowarki do telefonu i musiał chodzić po okolicy, aż w końcu dostał sygnał.
„Nie miałem pojęcia, że moja mama zacznie rozmawiać z ludźmi w Internecie i tak dalej” – powiedział.
Paul dalej odniósł się do spekulacji, że jest to chwyt reklamowy i wyjaśnił, że nigdy nie chciał, aby „żadna z tych rzeczy została upubliczniona”. Dodał, że gdyby „zniknięcie” było oszustwem, pojawiłby się na Instagramie na żywo lub opublikował o tym post. Narzeczony 90-dniowego filmu członek obsady dodał, że nie chce „dolewać benzyny do tych wszystkich pożarów” i nie chce, żeby ludzie przekręcali jego wyjaśnienie.
Jego rzekome zniknięcie zaczęło niepokoić fanów, gdy Karine Martins podzieliła się na Instagramie niejasnymi historiami na temat jego lokalizacji. Początkowo podzieliła się historią, w której odnotowała jego zaginięcie, po czym zamieściła post w hołdzie, dzięki któremu widzowie uwierzyli, że Paul nie żyje.
„Nie wszystkie nasze wspomnienia były złe. Nasze dzieci bardzo Cię kochały. Nigdy (sic!) nie zapomnimy o Tobie ani o dobrych wspomnieniach, które wszyscy dzieliliśmy” – napisała Karine w usuniętym poście.
Wkrótce po opublikowaniu postu Karine matka Paula, Edna, również podzieliła się w mediach społecznościowych swoimi obawami dotyczącymi dobrego samopoczucia syna. Stwierdziła, że zaniepokoiła ją wiadomość SMS, którą Paul wysłał jej dzień przed rzekomym zniknięciem.
Kilka dni później bloger John Yates ujawnił, że Paul żyje. osobowość TLC wysłała Yatesowi notatkę głosową, w której zauważył, że przebywał on w „małej społeczności tubylczej”, gdzie sygnał był słaby.
90 Dy Fiancé emituje obecnie Życie singla sezon 4 oraz 90-dniowe pamiętniki narzeczonego w TLC.
Dodaj komentarz