
Dzieciństwo często niesie ze sobą wiele zalet, z których najważniejsze to nieograniczona energia i brak obowiązków dorosłych. To daje młodym ludziom swobodę oddawania się ulubionym zajęciom, takim jak granie w gry wideo od rana do wieczora.
Niestety, te błogie dni mogą minąć, zanim człowiek w pełni doceni ich wartość. Jako były gracz dziecięcy, wspominam wolność ukończenia gry w całości bez zakłócania codziennego życia. Jednak wszyscy stanęliśmy przed wyzwaniem: te przyciągające uwagę oznaczenia wiekowe na pudełkach gier, które były dla naszych rodziców sygnałem ostrzegawczym.
W rezultacie wiele kultowych gier pozostało niedostępnych w naszych domach. Choć wielu z nas może dziś do nich wracać, istota tych doświadczeń, często określanych jako momenty, w których „trzeba tam być”, pozostaje niezrównana.
Niniejszy artykuł ma na celu przełamanie ograniczeń rodzicielskich poprzez ponowne przyjrzenie się niektórym z najlepszych gier z przeszłości, które uznaliśmy za nieodpowiednie dla nas. Skupimy się wyłącznie na tytułach, które istnieją od co najmniej osiemnastu lat i przedstawiamy tylko jedną grę z każdej serii.
9.Dzień Złego Futra Conkera
Wygląd może być mylący

Ta gra wkradła się na naszą listę pomimo kreskówkowego wyglądu, który często wprowadzał w błąd rodziców z dobrymi intencjami, utwierdzając ich w przekonaniu, że jest to bezpieczna opcja dla dzieci. Początkowo zakładano, że jako tytuł Nintendo będzie miała oznaczenie „przyjazna dzieciom”.
Jednak gdy rodzice zorientowali się w bardziej dorosłych motywach gry, w tym wulgarnym humorze i wulgarnym języku, szybko ją wycofali. Z elementami takimi jak aluzje seksualne, odniesienia do alkoholu i osławiona walka z bossem, w której uczestniczyły śpiewające ekskrementy, gra ta była daleka od niewinności.
Mimo to, Conker’s Bad Fur Day wyróżnia się jako jedna z najlepszych platformówek na Nintendo 64, umiejętnie nawiązując do rozgrywki w uwielbianych klasykach, takich jak Banjo-Kazooie. Chociaż Nintendo mogło nie wyobrażać sobie Conkera jako maskotki, jego podróż była naprawdę niezapomniana.
8 Obława
Zabij albo zostań zabity

Nic dziwnego, że gry Rockstara zajmują czołowe miejsce na tej liście, ale wśród nich Manhunt wyróżnia się jako szczególnie kontrowersyjna pozycja. Choć wiele z tych gier eksploruje przemoc z głębią narracji, Manhunt rzuca graczy w surowy scenariusz survival horroru, przypominający film snuff.
W tym niepokojącym doświadczeniu wcielisz się w skazańca skazanego na karę śmierci, który zmuszony jest do udziału w śmiertelnie niebezpiecznej grze w kotka i myszkę. Mroczna atmosfera i wstrząsająca rozgrywka sprawiły, że gra ostatecznie stała się klasykiem gatunku skradankowego horroru, mocno utrwalając swoje miejsce w historii gier – choć nie bez krytyki.
7 Cierpienie
Niewinny czy winny?

Kontynuując wątek horroru, przechodzimy do The Suffering, w którym wcielamy się w skazanego mordercę poruszającego się po przerażającym więziennym środowisku. Niepokojące obrazy, w tym groteskowe przedstawienia metod egzekucji, sprawiły, że gra była wyzwaniem dla młodych graczy.
Nie tylko prezentowała brutalną walkę, ale jej fabuła poruszała również głębokie tematy, prawdopodobnie wywołujące koszmary u wielu młodych graczy. Niemniej jednak, jej status niedocenionej perełki wśród horrorów nie może być przeceniony, co sprawia, że zasługuje na ponowne spojrzenie – czy to na starej konsoli, czy na emulatorze.
6 Zastraszanie
Podaruj im fioletową pielęgniarkę!

Jako rodzice, naszym celem jest wpojenie dzieciom właściwych zachowań, mając nadzieję, że unikną problemów w szkole. Dlatego wielu z nich czuło się sfrustrowanych brakiem dostępu do Bully, gry oferującej unikalne doświadczenie symulacji szkoły.
Choć film miał być humorystyczną satyrą na życie szkolne, z głównym bohaterem-mścicielem, który chroni słabszych uczniów, wiele mediów przedstawiało go jako symulator znęcania się, pomijając głębsze przesłanie. To błędne przedstawienie doprowadziło do powszechnej dezaprobaty rodziców.
5 Silent Hill
W moich niespokojnych snach…

Gry grozy często spotykają się z niechęcią rodziców, głównie ze względu na niepokojącą fabułę i drastyczną treść.Silent Hill jest doskonałym przykładem, z niepokojącymi obrazami i wątkami, które nawiązują do psychologicznego horroru.
Obecność sekty religijnej dodatkowo potęgowała obawy rodziców. Charakterystyczna mgła Silent Hill potęgowała napięcie, sprawiając, że zarówno przemoc, jak i głębsze wątki często gubiły się w umysłach młodych, choć pozostawiały trwały, niepokojący ślad.
4 Bóg wojny
Bez bogów, bez panów

Ograniczenia rodzicielskie często zależą od tytułu gry, a God of War nosi nazwę, która budzi natychmiastowe obawy. Gra ukazuje nadmierną przemoc i makabrę, a gracze wcielają się w Kratosa, brutalnego bohatera, który bezlitośnie pragnie zemsty.
Ukazując mroczną stronę mitologii greckiej, God of War oferuje brutalną rozgrywkę połączoną z trudną mechaniką platformową, co czyni ją jedną z najlepszych gier typu hack-and-slash na PlayStation 2.
3 Mortal Kombat
Chodź tutaj!

Dla wielu graczy możliwość krzyknięcia „Wykończ go!” została przyćmiona przez dezaprobatę rodziców wobec serii Mortal Kombat. Znana z ekstremalnej przemocy i drastycznych egzekucji, seria ta wywołała ogromne oburzenie wśród rodziców.
Jednak rewolucyjny sposób rozgrywki, łączący walkę taktyczną z efektownymi zakończeniami, uczynił Mortal Kombat kamieniem węgielnym w świecie gier walki, znajdując uznanie wśród graczy pomimo kontrowersji.
2 DOOM
Rozerwij i rozerwij!

Niewiele tytułów wywołało tyle kontrowersji, co oryginalny DOOM, który stał się synonimem „satanistycznej paniki” swojej epoki. Dzięki szybko rozwijającej się w świecie gier oldschoolowej grafice, udało mu się wciągnąć graczy w chaotyczną walkę z piekielnymi demonami.
Dynamiczna przemoc i nieprzerwana akcja ustanowiły nowe oczekiwania wobec gier FPS – nieustającego doświadczenia, które ostro kontrastowało z tytułami familijnymi z tamtej epoki. W rezultacie DOOM stał się punktem odniesienia w dyskusjach na temat przemocy w grach wideo.
1 Grand Theft Auto: San Andreas
Gorąca kawa

Gdyby zapytać rodziców, która gra jest najbardziej zakazana dla ich dzieci, zdecydowaną większością odpowiedzi prawdopodobnie byłoby GTA. Seria stale miesza tematykę przestępczości i przemocy, ale San Andreas wyróżnia się swoją sławą.
Zamieszanie wokół skandalu z Hot Coffee tylko spotęgowało jego reputację, ponieważ treści dla dorosłych wywołały szok w społecznościach rodzicielskich. Pomimo kontrowersji, GTA: San Andreas pozostaje punktem odniesienia w świecie gier sandbox, oferując bogaty w możliwości eksploracji świat, a dla wielu osób i tak nie sposób było się oprzeć pokusie spróbowania.
Dodaj komentarz