8 niesamowitych gier wideo, których nie lubią ich twórcy

8 niesamowitych gier wideo, których nie lubią ich twórcy

W świecie kina niewiele filmów budzi tyle szacunku — i kontrowersji — co Czas Apokalipsy Francisa Forda Coppoli, wydany w 1979 roku. Okrzyknięty jednym z najlepszych filmów wszech czasów, jego produkcja została znacząco naznaczona traumą i zamętem, które dotknęły wszystkich zaangażowanych. Podobnie świat gier wideo doświadcza swojego udziału napiętych procesów twórczych, gdzie tytuły, które świecą najjaśniej, często niosą ze sobą opowieści o trudnościach i niezgodzie wśród ich twórców. Czy to ze względu na złożone cykle rozwoju, różnice twórcze, czy wyniki odbiegające od początkowych wizji, wiele cenionych gier pozostawia swoich twórców z poczuciem wyobcowania lub nawet żalu z powodu swoich dzieł. Na szczęście, podczas gdy niektórzy twórcy mogą odejść, oddani fani są zobowiązani do honorowania tych gier i sztuki, którą reprezentują.

8. Cienie potępionych

Śmierć przez ingerencję korporacji

cienie potępionych

Znany reżyser Goichi Suda, lepiej znany jako Suda51, prezentuje swój wyjątkowy talent artystyczny w Shadows of the Damned. Ten tytuł miał połączyć kreatywny geniusz Sudy z możliwościami produkcyjnymi Shinji Mikamiego i zasobami marketingowymi EA. Niestety, produkt końcowy został przyćmiony przez ingerencję korporacji, rozczarowujące wyniki sprzedaży i zniechęconego dewelopera. Po premierze Mikami wyraził swoją frustrację z powodu mylących zapewnień EA dotyczących wsparcia dla oryginalnej wizji gry, co doprowadziło do drastycznych zmian, które sprawiły, że produkt końcowy jest prawie nie do poznania. Pomimo problemów z produkcją, Shadows of the Damned oferuje przyjemną mechanikę rozgrywki, chociaż nie udało mu się osiągnąć sukcesu komercyjnego — wynik, który mówi wiele o wysokich standardach, jakie Suda sobie wyznaczył.

7. Flappy Bird

Szybki projekt, który zamienił się w koszmar

ptaszek flappy

Zanim Nintendo wszczęło prawne wyzwania wobec tytułów takich jak Palworld, branża huczała od debat nad tym, czy Flappy Bird nie plagiatowało znanej serii Super Mario. Stworzona samodzielnie przez Nguyễn Hà Đônga, ta prosta gra mobilna stała się sensacją, generując znaczne przychody, zanim została niespodziewanie usunięta ze sklepów z aplikacjami. W serdecznym komunikacie udostępnionym na Twitterze Nguyen wyraził swoje przytłaczające poczucie winy, stwierdzając, że „nie może tego dłużej znieść”.Jego pierwotnym zamiarem było, aby gra zapewniała kojącą rozrywkę; zamiast tego stała się źródłem uzależnienia. W akcie odpowiedzialności postanowił wycofać ją z obiegu. Od tego czasu niezliczone imitacje zalały rynek, ale decyzja Nguyena o wycofaniu się doprowadziła do utraty praw do znaku towarowego, które zostały przekazane Gametech Holdings. Ich próba wskrzeszenia gry pod auspicjami „Flappy Bird Foundation” w 2024 roku nie uwzględnia pierwotnego wkładu twórcy i zakończyła się rozczarowującą klapą.

6. Bajka 2

Czego hejterzy nienawidzą najbardziej

bajka 2

Peter Molyneux jest postacią kontrowersyjną w społeczności graczy, a jego mieszane uczucia wobec Fable 2 ilustrują tę złożoność. Okrzyknięty najlepszą grą z serii Fable, wciąż jest źródłem frustracji dla Molyneux, który zauważył na konferencji w 2010 roku, że tytuł zawierał „kilka strasznie chaotycznych elementów”, szczególnie w późniejszych etapach. Przypisał te problemy napiętemu harmonogramowi prac zespołu, który podobno sprawił, że tytuł był najbardziej zabugowaną wersją, jaką kiedykolwiek złożono firmie Microsoft. Pomimo niedociągnięć technicznych – w tym niespodziewanego braku członków rodziny w grze i długiego czasu ładowania – Fable 2 może pochwalić się wciągającą fabułą i rozbudowanymi opcjami personalizacji, które dowodzą jego nieprzemijającej atrakcyjności, niezależnie od zastrzeżeń Molyneux.

5. Resident Evil 4

W drogę na bingo

Resident Evil 4

Shinji Mikami zrewolucjonizował gatunek horroru wraz z premierą Resident Evil na początku lat 90., jednak sukces ten na lata zahamował jego rozwój twórczy. Mikami poświęcił wiele lat, które uważał za swoje najlepsze lata, serii, aż do rozstania po premierze Resident Evil 4. Chociaż gra ta jest często chwalona, ​​odejście od stanowiska dyrektora kreatywnego stanowiło dla Mikamiego znaczącą zmianę, ograniczając jego rolę do producenta z twórcy. Chociaż można by argumentować, że gdyby odszedł wcześniej, mógłby eksplorować inne ścieżki twórcze, fani gier grozy prawdopodobnie przyznają, że wartość jego wkładu w rozwój współczesnego horroru była warta poświęcenia.

4. Pole bitwy 3

To jest cena, którą płacisz

Pole bitwy 3

Nastroje wokół Battlefield 3 są słodko-gorzkie dla jego twórców, zwłaszcza Davida Goldfarba, który otwarcie krytykował proces tworzenia kampanii. Chociaż gra stała się dla wielu punktem kulminacyjnym serii, Goldfarb odczuwał presję wewnętrzną, co wypaczało jego postrzeganie jej odbioru, ostro kontrastując z uznaniem graczy. Początkowo krytycy nie chwalili kampanii, ale od tego czasu została ona przyjęta przez społeczność, ewoluując do kultowego klasyka. Godne uwagi momenty, takie jak skoki w HALO i wjazd czołgiem do Iranu, ukazują realistyczne, a zarazem kinowe wrażenia, które stały się synonimem współczesnych gier Battlefield.

3. Operacje specjalne: linia

Koszmar w Dubaju

Spec Ops The Line

Projektant narracji Walt Williams określił proces powstawania gry Spec Ops: The Line jako „brutalny i bolesny”, co jest być może trafne, biorąc pod uwagę wciągającą fabułę. Williams słynnie zauważył, że „wolałby zjeść potłuczone szkło, niż stworzyć kolejną” grę o tak dużym rozmachu. Tymczasem główny projektant Cory Davis skrytykował 2K za narzucenie trybu wieloosobowego, który odbiegał od głównego założenia gry. Narracja, oparta na motywach „Jądra ciemności” Josepha Conrada, intensyfikuje emocjonalną podróż gracza, zmuszając go do konfrontacji z mroczną rzeczywistością. Pomimo trudności, Spec Ops: The Line stanowi pomnik kreatywnego podejmowania ryzyka w grach. Niestety, z powodu problemów licencyjnych, legalne nabycie gry stało się niemal nie do pokonania.

2. STALKER: Czyste niebo

W cieniu swojego prequela

STALKER Czyste Niebo

Studio GSC Game World ugruntowało swoją pozycję mistrza radioaktywnego horroru wraz z premierą gry STALKER: Shadow of Chernobyl. Jednak rozwój STALKER: Clear Sky naznaczony był odejściem kluczowych członków zespołu po sukcesie oryginału. Ci, którzy pozostali, uważali, że kolejne tytuły, takie jak Clear Sky i STALKER: Call of Pripyat, były jedynie powtórzeniami ich wcześniejszych dzieł. Chociaż Call of Pripyat jest często postrzegany jako innowacyjny, wielu twierdzi, że Clear Sky nie wyróżnia się, sprawiając wrażenie wtórnej wersji z powierzchownymi zmianami. Niemniej jednak ta znajomość nie umniejsza jego kultowego statusu.

1. Metal Gear Solid V: The Phantom Pain

Dlaczego tu jesteśmy?

Metal Gear Solid 5

Konflikt między Hideo Kojimą a Konami to prawdopodobnie jedno z najbardziej nagłośnionych i przygnębiających porażek w historii gier, a Metal Gear Solid V: The Phantom Pain jest na czele tej kontrowersji. Kojima twierdził, że gra została wydana w stanie niedokończonym, co wywołało napięcia na wielu płaszczyznach, w tym konflikt z aktorem głosowym Davidem Hayterem. Szacunki wskazują, że koszty produkcji gry sięgnęły około 80 milionów dolarów. Pomimo burzliwej przeszłości, The Phantom Pain jest uznawany za szczytowy moment serii. Oferuje dogłębną eksplorację pustej natury konfliktu, ukazując daremność bycia najemnikiem w obojętnym świecie. Wpływ rozgrywki i głębia narracji wciąż rezonują, potwierdzając surową rzeczywistość procesu powstawania gry.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *