6 niezbędnych filmów Star Trek, które Paramount Plus powinien wyprodukować po sekcji 31

6 niezbędnych filmów Star Trek, które Paramount Plus powinien wyprodukować po sekcji 31

Jako inauguracyjny film stworzony specjalnie do streamingu, Star Trek: Section 31 zapuścił się na nieznane terytorium dla franczyzy na Paramount+.Początkowo wyobrażany jako spin-off Star Trek: Discovery z udziałem cesarza Philippa Georgiou granego przez Michelle Yeoh, projekt został przekształcony w film ze względu na wpływ pandemii COVID-19 i późniejsze zwycięstwo Yeoh w Oscarze. Pomimo braku ciepłego przyjęcia przez krytyków i fanów, Section 31 stał się drugim najczęściej przesyłanym strumieniowo filmem Paramount+ w pierwszym tygodniu, wyprzedzonym jedynie przez Gladiatora II. Wskazuje to na zdrowy apetyt na przesyłanie strumieniowe filmów Star Trek, chociaż Section 31 może nie trafić w sedno.

6 Zupełnie nowa załoga Star Treka

Nowa załoga w nowych czasach: coś innego, a jednak znajomego

Star Trek 2009 Enterprise most prędkość warp

Udany film Star Trek do streamingu może powstać dzięki wprowadzeniu zupełnie nowej załogi na pokładzie nowego statku kosmicznego.Star Trek osiąga sukces, gdy obejmuje podstawowe tropy, takie jak personel Floty Gwiezdnej uwikłany w dylematy moralne, podczas gdy jest wrzucany w nieznane. Nowe scenerie, przypominające Kwadrant Delta w Star Trek: Voyager lub futurystyczny świat Star Trek: Discovery, wdychają nowe życie w znane narracje, jednocześnie dystansując się od tego, co widzowie już rozpoznają.

W przeciwieństwie do prób podjętych w Star Trek: Section 31, które skupiały się głównie na postaci Yeoh i tym samym ograniczały rozwój drugoplanowej obsady, nowy zestaw postaci mógł sprostać wyzwaniu. Eksplorując nieznane okresy w osi czasu Star Trek, szczególnie między 25.a 32.wiekiem, twórcy mogli uwolnić innowację bez ograniczeń ustalonej wiedzy, co umożliwiło rozwój unikalnych technologii i wprowadzenie nowych gatunków.

Brak powiązań z wcześniej istniejącą wiedzą i postaciami zapewniłby przekonujący punkt wejścia dla nowicjuszy, a jednocześnie utrzymałby zaangażowanie weteranów. Jeśli ten niezależny film odniesie sukces, mógłby utorować drogę nowej serii w ofercie Paramount.

5 Star Trek: Deep Space Nine: Powrót

Niezbędny jest powrót do Deep Space Nine w czasie rzeczywistym

Obsada Star Trek: Deep Space Nine

Po spotkaniu obsady Star Trek: Następne pokolenie w Star Trek: Picard Sezon 3 i po powrocie różnych postaci ze Star Trek: Voyager do współczesnych programów, logiczne jest, że Paramount+ powróci do ukochanego uniwersum Star Trek: Deep Space Nine. Chociaż pełne spotkanie obsady DS9 może być mało prawdopodobne, istnieje możliwość przedstawienia pozostałych postaci w nowej narracji.

Od finału serialu 26 lat temu bardzo niewiele postaci z Deep Space Nine otrzymało znaczące aktualizacje. Film, który rozwija się w czasie rzeczywistym, podobnie jak Star Trek: Picard, mógłby naprawić to niedopatrzenie. W idealnym przypadku taki film wskrzesiłby również Jadzię Dax (Terry Farrell), oferując rozwiązanie jej nagłego odejścia w sezonie 6.

Fabuła filmu Deep Space Nine Reunion powinna zagłębiać się w mroczniejsze tematy, które odróżniały DS9 od Star Trek: The Next Generation i Star Trek: Voyager. Możliwe wątki fabularne mogą łączyć się z zagrożeniem Changeling wprowadzonym w Star Trek: Picard Season 3, ukazując dylematy etyczne, z którymi mierzą się naukowcy Federacji. Inne kąty mogą kręcić się wokół Sekcji 31 ​​lub Mirror Universe, co mogłoby naprawić błędy tonalne widoczne w Sekcji 31. Potencjał narracyjny jest ogromny.

4 Star Trek: Łucznik

Star Trek: Enterprise zasługuje na odpowiednie zakończenie

Nic

Star Trek: Enterprise pilnie potrzebuje filmu reunion, ponieważ seria nigdy nie osiągnęła swojego potencjału narracyjnego. Anulowany po zaledwie czterech sezonach, serial nie mógł eksplorować kluczowych wątków fabularnych — zwłaszcza wojny Ziemi z Romulańczykami, do której nawiązuje Star Trek: The Original Series. Finał serii, „These Are The Voyages…”, pozostawił wielu fanów z poczuciem niezadowolenia.

Nowy film mógłby ponownie połączyć kapitana Jonathana Archera (Scott Bakula) i jego załogę, skutecznie korygując tę ​​niezgodność narracji. Nowy film mógłby przyjąć format live-action lub animowany. Animowana produkcja, zwłaszcza poważny styl 3D, mogłaby w końcu zagłębić się w pilne wątki fabularne, takie jak wojna Romulan, założenie Zjednoczonej Federacji Planet, a także wyjaśnić narrację otaczającą kontrowersyjne zakończenie serialu.

3. Star Trek: Cerritos

Potencjał kontynuacji Star Trek: Lower Decks w wersji live-action

Nic

Trwające przygody USS Cerritos mogłyby zostać rozszerzone do filmu streamingowego z udziałem żywych aktorów, który podążałby za fabułą przedstawioną w zakończeniu Star Trek: Lower Decks. Serial z powodzeniem zbudował bogactwo historii otaczających postacie takie jak porucznik Beckett Mariner (Tawny Newsome), Brad Boimler (Jack Quaid) i inni.

Przekształcenie Gillian Vigman w pełną werwy lekarkę Caitian, dr T’Anę, może okazać się trudne, ale Vigman wyraziła gotowość do przyjęcia tej transformacji. Adaptacja live-action wykorzystałaby humor i dynamikę, które przyciągnęły widzów do Lower Decks, zachowując jednocześnie ukochane postacie.

2 Star Trek: Baza Gwiezdna 80

Multiversal Crossover Bonanza: potencjalne wydarzenie Star Trek

Nic

Ponadto Star Trek: Lower Decks zasugerował ambitne wydarzenie multiwersalne, które Paramount+ musi zbadać. W finale sezonu 5 kapitan Carol Freeman (Dawnn Lewis) obejmuje dowództwo nad Starbase 80, która nadzoruje stabilny portal do multiwersum Star Trek. Załoga kapitana Williama Boimlera (Jack Quaid), składająca się z multiwersalnych podróżników, jest gotowa stawić czoła bezprecedensowym wyzwaniom.

Doniesienia o anomalii w multiwersum pojawiały się w całej nowoczesnej serii Star Trek. Obecność Loom w Star Trek: Prodigy i odniesienia wskazujące na niespójności w osiach czasu mogą spowodować pojawienie się postaci z całego dziedzictwa Star Trek.Ten rozległy łuk narracyjny zasługuje na pokazanie w filmie fabularnym.

1 Star Trek: Dziedzictwo

Entuzjazm dla kapitana Siedem z Dziewięciu na USS Enterprise-G

Nic

Proponowany spin-off, Star Trek: Legacy, w którym Jeri Ryan gra Kapitan Siedem z Dziewięciu, mógłby odnieść sukces w świecie filmów streamingowych. Zakończenie Star Trek: Picard Season 3 wyznacza ścieżkę dla nowo utworzonej załogi USS Enterprise-G, pragnącej kontynuować dziedzictwo szanowanej Gwiezdnej Floty.

Chociaż Paramount+ nie potwierdziło jeszcze oficjalnie Star Trek: Legacy, przekształcenie go w film mogłoby znaleźć równowagę między strategią studia a zainteresowaniem widowni. Stworzenie narracji Star Trek: Legacy jako filmu mogłoby pomóc uniknąć upchania rozbudowanej fabuły w krótkim czasie trwania, co jest błędem zaobserwowanym w Star Trek: Section 31.

Film, który odniósł sukces, mógłby pochwalić się dużym zainteresowaniem w serwisach streamingowych, co wskazywałoby na ścieżkę do istotnego opowiadania historii w uniwersum Paramount+.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *