
Każda uwielbiana seria gier ma swoje korzenie w pionierskich tytułach, które odmieniły oblicze gier. Kultowe serie, takie jak Grand Theft Auto (GTA), Assassin’s Creed, Far Cry i Final Fantasy, zdefiniowały całe ery, przesuwając granice możliwości gier wideo.
Jednak przy mnogości sequeli i spin-offów, nowicjuszom często trudno jest zaangażować się w te uznane serie. To odkrycie skłoniło mnie do tygodniowej podróży, podczas której ponownie przejrzałem oryginalne gry, które stanowiły fundament tych współczesnych serii, i oceniłem, jak wypadają one dzisiaj.
Nostalgia odgrywa szczególną rolę w grach. Często nasze wspomnienia dotyczą mniej samych gier, a bardziej emocji, które wywoływały. Weźmy na przykład Call of Duty. Chociaż jego przełomowy debiut w 2003 roku ustanowił nowy standard w gatunku strzelanek pierwszoosobowych (FPS), niedawne ponowne obejrzenie go uświadomiło mi, że niektóre wspomnienia lepiej zachować w nienaruszonym stanie.
To właśnie tutaj pojawiają się remaki i sequele, pozwalające nam doświadczyć klasycznych tytułów z nowoczesnej perspektywy, z ulepszoną grafiką i udoskonaloną mechaniką. Pomimo napływu mało inspirujących gier w ostatnich latach, serie gier wciąż pozostają, w które początkujący gracze mogą się wciągnąć, nie tracąc kontaktu z tym, co uczyniło te gry wspaniałymi.
10.Tomb Raider
Ponowny start podróży

Po tym, jak bardzo spodobała mi się gra Tomb Raider: Anniversary, postanowiłem sprawdzić oryginalną grę z 1996 roku. Choć uznawana jest za klasykę, jej puste korytarze, kanciasta grafika, szarpane animacje i uciążliwe sterowanie mogą sprawić, że będzie dość frustrująca dla współczesnych graczy.
Proponuję zacząć od rebootu z 2013 r., który oferuje wciągającą opowieść o przemianie Lary Croft w doświadczoną poszukiwaczkę przygód, z oszałamiającą grafiką i ulepszoną fabułą.
9.Assassin’s Creed
Legendarna relikwia

Oryginalny Assassin’s Creed z 2007 roku urzekł mnie mechaniką parkouru i tętniącymi życiem historycznymi miastami. Jednak ponowne zapoznanie się z nim teraz pokazuje, że może nie być to najbardziej zachęcający punkt wejścia. Gdy parkour traci na atrakcyjności, gracze napotykają powtarzalne misje i uproszczoną walkę, która staje się nużąca.
Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z serią, polecam zacząć od Assassin’s Creed II, która stanowi udoskonalenie niemal każdego aspektu swojej poprzedniczki, w tym systemu walki i głębi fabuły.
8.Wiedźmin
Geralt przed wielkością

Dzięki sukcesowi powieści, gier i popularnego serialu Netflixa, Wiedźmin wyróżnia się w świecie mrocznego fantasy. Choć oryginalna gra z 2000 roku oferowała wciągające doświadczenie, cierpi na przestarzałą oprawę graficzną i toporną mechanikę, które psują jej urok fabularny.
Nowi gracze powinni od razu zanurzyć się w Wiedźminie 3 z 2015 r., w którym znacznie ulepszono oprawę graficzną i mechanikę rozgrywki, zapewniając prawdziwie wciągające wrażenia.
7.Yakuza
Przejdź do zera

To, co zaczęło się jako luźne doświadczenie z grą, przerodziło się w obsesję, gdy grałem w większość gier z serii Yakuza. Gdybym zaczął od oryginalnej gry z 2005 roku, jej dziwna kamera i sztywny system walki mogłyby mnie zniechęcić. Na szczęście zacząłem od Yakuzy Zero, prequela, który głęboko zagłębia się w fabułę i rozwój postaci.
6.Deus Ex
Zdrętwiały początek

Początkowo miałem trudności z zaangażowaniem się w oryginalną wersję Deus Ex ze względu na jej złożoność, co skłoniło mnie do porzucenia jej. Jednak powrót do niej później ujawnił jej genialność pod względem swobody misji i narracji. Niestety, przestarzała grafika i mechanika walki mogą psuć przyjemność z gry.
Polecam zacząć od Deus Ex: Human Revolution, prequela, który zachowuje głębię fabuły oryginalnej gry.
5.Mafia
Pochowany przez remake

Oryginalna Mafia to narracyjne arcydzieło o zorganizowanej przestępczości, szczycące się fascynującymi samochodami z epoki i atmosferą. Jednak jej przystępność utrudnia przestarzała mechanika.
Mafia : Definitive Edition, wydana w 2020 roku, stanowi doskonałą propozycję wejścia do gry dzięki nowoczesnej grafice i rozgrywce, która zachowuje urok fabuły oryginału.
4.Hitman: Nazwa kodowa 47
Najokrutniejszy zabójca świata

Choć oryginalny Hitman z 2000 roku ma swój urok, nękają go frustrujące problemy ze sztuczną inteligencją i brak możliwości zapisu gry w trakcie misji, co sprawia, że gra jest trudna dla nowicjuszy. Zamiast tego, późniejsze odsłony, takie jak Hitman 2: Silent Assassin i Hitman Trilogy, oferują znacznie bardziej dopracowaną rozgrywkę, którą docenią nowicjusze.
3.Call of Duty (2003)
Wybierz, czego chcesz

Oryginalna gra Call of Duty przywołała miłe wspomnienia z mojego dzieciństwa dzięki wciągającej narracji o II wojnie światowej. Jednak ponowne jej obejrzenie ujawnia poważne niedociągnięcia w warstwie wizualnej i responsywności.
Nowi gracze odniosą większe korzyści z tytułów z serii Black Ops lub Modern Warfare, które oferują wciągające fabuły i dopracowaną rozgrywkę.
2.Far Cry
Wycieczka po dżungli, którą powinieneś pominąć

Oryginalny Far Cry z 2004 roku był przełomowy jak na swoje czasy, ale powrót do niego teraz pokazuje, że brakuje mu fabuły i głębi postaci, które widzieliśmy w późniejszych tytułach. Toporne sterowanie i nudne tempo sprawiają, że trudno go docenić.
Jeśli szukasz nowoczesnego doświadczenia, od razu zagraj w Far Cry 3, grę, która zachwyca porywającą fabułą i wciągającą rozgrywką definiującą serię.
1.Martwa przestrzeń
Od Wielkiego do Wielkiego

Choć tradycyjnie unikam horrorów, oryginalny Dead Space (2008) urzekł mnie wyjątkowym udźwiękowieniem i wciągającą atmosferą. Choć gra nadal jest solidnym doświadczeniem, niedawno wydany remake z 2023 roku wzbogaca każdy aspekt oryginału.
Ulepszona oprawa graficzna, ulepszone sterowanie i dodatkowe misje poboczne sprawiają, że jest to idealny sposób na doświadczenie mrożącego krew w żyłach horroru kosmosu.
Dodaj komentarz